Nosić odpowiednie rękawice ochronne. Chronić przed dziećmi. Unikać zanieczyszczenia skóry. Może powodować wystąpienie reakcji alergicznej. Działa toksycznie na organizmy wodne. Jeśli produkt jest zamontowany w złej pozycji, substancja może wyciekać, co grozi uszkodzeniem niektórych powierzchni. Takie napisy drukowane mikroskopijną czcionką umieszczane są na... nie, nie, nie na rozpuszczalniku, nie na substancji do odkażania WC ani na "krecie" do rur. Znajdziemy je na pudełkach zapachów do aut. O tym, że kropelka płynu do odświeżania powietrza może zniszczyć deskę rozdzielczą auta, przekonał się nasz czytelnik. Po konsoli jego Focusa spłynął odświeżacz razem ze srebrzystą farbką.

Perfumy samochodowe - Uważaj: oddychasz żrącym! Foto: Auto Świat
Perfumy samochodowe - Uważaj: oddychasz żrącym!

Wzburzony złożył reklamację, która - prawdopodobnie pod groźbą przekazania sprawy "Auto Światowi" - została w końcu uznana. Otrzymał zwrot pieniędzy za kupiony zapach oraz za wymianę konsoli. Tyle tylko, że zapach prawdopodobnie nie miał żadnej wady. Jednak zawieszony na kratce wentylacyjnej Focusa, która jest pochylona, wyciekł. Już w niejednym Fordzie zapach w płynie zniszczył konsolę. Czy te substancje są bezpieczne dla ludzi? O tym, że zapachy nie są groźne dla użytkowników, przekonuje Michał Jackowski z firmy Dr Marcus, oferującej odświeżacze powietrza. Ostrzega wprawdzie przed niskiej jakości produktami z Chin, ale jego zdaniem żadne zagrożenie nie wiąże się z markowymi preparatami: "Gdyby były groźne, po prostu zakazano by ich sprzedaży". Niby prawda, tym bardziej że substancje wymienione na opakowaniach są używane w przemyśle kosmetycznym.