Samochód niekiedy się "krztusi", przerywa, ogólnie nie chce jechać dalej. Takie zjawisko powinien zauważyć nawet największy laik – sprawa jest prosta, następny krok to wizyta w warsztacie. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele: od awarii któregoś z czujników (np. położenia wałka rozrządu w silniku benzynowym), przez nieszczelność w dolocie (silniki z turbo) aż po koniec żywota turbiny.
Inaczej jest wówczas, gdy moc danej jednostki napędowej spada powoli, ale stopniowo. W takim wypadku – zwłaszcza gdy ktoś danym samochodem jeździ często i na dodatek nie zawsze wykorzystuje pełny potencjał silnika – usterkę wyłapać znacznie trudniej. Samochód niby jeździ normalnie, ale jakoś tak... niechętnie. Pewną wskazówką może być np. stopniowo rosnące zapotrzebowanie na paliwo. Przyczyn takiego stanu rzeczy też może być wiele: od zapchanego nagarem i błotem olejowym kolektora ssącego, przez zabrudzenie przepływomierza i sondy lambda, aż po zużycie wtryskiwaczy, pierścieni, tłoków oraz gładzi.
Są też jednak i takie elementy, które w początkowej fazie zużycia obniżają moc jedynie nieznacznie, by na koniec sprawić, że samochód nie ma mocy niemal w jednej chwili – będzie to np. sonda lambda, która – jeśli jest lekko zabrudzona – podaje jedynie lekko "zaokrąglone" odczyty, ale w pewnej chwili wywiesza białą flagę i przestaje działać całkowicie. Centralka nie wie, jak ma dawkować paliwo, silnik traci moc i przechodzi w tryb awaryjny.
Osobną kwestię stanowi zasilanie. Po pierwsze, tankowanie paliwa kiepskiej jakości zawsze będzie miało przełożenie na spadek mocy – będzie on tym większy, im bardziej wysilony jest dany silnik. Dotyczy zarówno silników benzynowych, jak i wysokoprężnych. Dodatkowo jazda na paliwie z niejasnego źródła niemal na pewno odbije się negatywnie na kluczowych podzespołach silnika, i to z reguły dość szybko.
Po drugie, zasilanie LPG. Większość instalacji z wtryskiem gazu w fazie lotnej ma negatywny wpływ na moc silnika, a spadki są tym większe, im bardziej rozregulowana i niezadbana jest instalacja. Spadek mocy nie dotyczy w zasadzie tylko jednostek z instalacją najnowszej generacji, czyli tych wykorzystujących wtrysk gazu w fazie ciekłej. Sęk w tym, że są to układy dość drogie – koszt montażu w czterocylindrowym silniku z wtryskiem pośrednim zaczyna się od ok. 5000 zł. Czyli coś głównie dla tych, którzy dużo jeżdżą.
Samochód nie ma mocy — szukaj dobrego mechanika
Jak sprawdzić, ile mocy "zostało" w danym samochodzie? To proste: pojechać na hamownię. I nie mówimy tu, co jasne, o sytuacji, gdy coś ewidentnie się popsuło i samochód ma problem z ruszeniem z miejsca – w takim wypadku pomiar jest całkowicie pozbawiony sensu. Co innego, gdy kierowca ma wrażenie stopniowego spadku mocy – pomiar na hamowni może potwierdzić lub rozwiać wątpliwości. Dobra wiadomość: doświadczony mechanik będzie mógł na podstawie samej diagnostyki komputerowej silnika często trafnie wytypować przyczynę problemu. W galerii przedstawiamy zbiór usterek najczęściej mających wpływ na obniżenie mocy silnika. Podajemy też – w dużym przybliżeniu – koszt wyeliminowania wybranych usterek. Niech moc będzie z wami.