Trudno powiedzieć, czy to pozostałość po zgrzebnych czasach PRL-u, czy może rezultat czegoś innego, ale skórzana tapicerka w samochodzie – rzecz dość powszechna na Zachodzie, a za oceanem zupełnie naturalna – wciąż budzi w naszym kraju dość niezrozumiałe emocje.

Rzeczywiście, poprawia ona wygląd auta oraz komfort jego użytkowania (ale tylko razem z podgrzewaniem foteli, inaczej w zimie nie zdaje egzaminu,a najlepiej również z klimatyzacją).