- Nawet zupełnie zdrowy człowiek może już po kilkunastu minutach może mieć problemy z wyjściem o własnych siłach z zaparkowanego, zamkniętego auta stojącego w nasłonecznionym miejscu
- Upał w aucie jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci, osób starszych i cierpiących na problemy z układem krążenia
- Psy są jeszcze bardziej wrażliwe na upały od dzieci
- Jeśli widzisz człowieka zamkniętego w aucie, który nie reaguje na pukanie w szybę, albo psa, masz prawo wybić szybę, żeby udzielić im pomocy
We wnętrzu auta jest jak w szklarni – pod wpływem promieni słonecznych wnętrze nagrzewa się intensywnie, a przez brak cyrkulacji powietrza na postoju, w kabinie z minuty na minutę robi się coraz cieplej. W przypadku auta bez mocno przyciemnianych szyb, przy temperaturze zewnętrznej na poziomie 25 stopni już po upływie pół godziny temperatura we wnętrzu przekracza 40 stopni, a po godzinie może to już być ponad 50 stopni. Jeśli na zewnątrz jest jeszcze cieplej albo samochód stoi zaparkowany pod budynkiem z elewacją mocno odbijającą światło, temperatura w kabinie naprawdę szybko może przekroczyć 70 stopni Celsjusza. Przy czym mówimy tu o średniej temperaturze panującej w kabinie – w niektórych jej punktach, np. na desce rozdzielczej czy na tylnej półce może ona być wyższa nawet o kolejnych kilkanaście stopni.
Kwadrans w zamkniętym aucie może być zabójczy dla dziecka
Przy temperaturze rzędu 50 stopni Celsjusza dorosła, zupełnie zdrowa osoba już po 15 minutach w bezruchu może poczuć się naprawdę źle – po 20-25 minutach grożą poważne problemy z układem krążenia. Mówimy o zdrowej, dorosłej osobie. W przypadku dzieci, osób starszych lub cierpiących na problemy z układem krążenia czas do wystąpienia objawów zagrażających życiu i zdrowiu jest znacznie krótszy. Już po kilku-kilkunastu minutach robi się naprawdę groźnie, a z każdą kolejną minutą ryzyko śmierci osłabionej osoby znajdującej się w aucie wzrasta.
W przypadku dzieci szczególnie niebezpieczne jest to, że w wyniku przegrzania bardzo szybko słabnie, przestaje się poruszać i reagować na bodźce – dla postronnego obserwatora może wyglądać, jakby usnęło – w rzeczywistości może to być udar cieplny.
Psy znoszą upały gorzej niż ludzie
Od ludzi jeszcze wrażliwsze na wysokie temperatury są psy. O ile organizm człowieka przy wysokiej temperaturze broni się, wydzielając coraz więcej potu, to psy gruczołów potowych na całym ciele nie mają – „chłodnicą” ich organizmu są pysk i łapy. Pies, któremu robi się zbyt ciepło, zaczyna szybko dyszeć. Jeśli zwierzę znajduje się w pomieszczeniu, w którym powietrze jest nadmiernie rozgrzane, to dyszenie nie wystarcza, żeby wyregulować temperaturę ciała. Na przegrzanie najbardziej narażone są tych ras, które mają krótkie pyski, m.in. buldogi i mopsy. Uwaga! Pies w kagańcu jest znacznie bardziej narażony na przegrzanie.
Masz prawo wybić szybę
Jeśli widzisz osobę lub zwierzę zamknięte w aucie, masz prawo wybić szybę, żeby udzielić im pomocy. Należy wybić szybę boczną, ale dla bezpieczeństwa ratowanej osoby lub zwierzęcia najlepiej, żeby nie była to szyba przy miejscu, na którym ofiara upału siedzi. Jeśli przegrzana osoba nie reaguje na stukanie w szybę, każda minuta się liczy – czekanie na przyjazd policji czy służb ratowniczych może trwać za długo. Wezwij pomoc, dzwoniąc pod numer 112, ale niezwłocznie zacznij działać:
- Wyzwoloną z auta ofiarę przenieś w zacienione miejsce.
- Jeśli jest nieprzytomna, nie próbuj podawać jej żadnych płynów.
- Nie podawaj na własną rękę żadnych lekarstw.
- Poluzuj ciasne ubrania ofiary, zdejmij jej buty.
- Nie próbuj stawiać, pionizować mdlejącej osoby.
- Staraj się obniżyć temperaturę ciała, np. schładzając je mokrymi okładami i dodatkowo wachlując.
- Zastosuj chłodne okłady na głowę i klatkę piersiową.
- Jeżeli osoba jest przytomna, podaj jej dużo płynów, ale w małych porcjach.
- Jeśli ratujesz psa, schładzaj przede wszystkim jego brzuch i łapy – mokry ręcznik na grzbiecie nie pomoże zwierzęciu.
Jeśli nie wiesz jak, dyspozytor udzieli ci najważniejszych wskazówek.