- Na myjni samoobsługowej można własnoręcznie umyć samochód jak pod własnym domem – tylko bez obawy o mandat
- Korzystając rozsądnie z myjki ciśnieniowej na myjni samoobsługowej można porządnie umyć samochód bez obawy o porysowanie lakieru
- Mycie wyłącznie bezdotykowe jest jednak mało skuteczne
- Korzystać z myjni bezdotykowej trzeba jednak z głową, co dotyczy zwłaszcza samochodów z powłoką ceramiczną
Myjni samoobsługowych jest bardzo dużo i to nie tylko w dużych miastach. Na takiej myjni można niewielkim kosztem i dość szybko umyć auto, trzeba jednak umieć to zrobić. Ale uwaga: na niektórych myjniach samoobsługowych masz do dyspozycji lancę do mycia ciśnieniowego i spłukiwania samochodu, a oprócz tego szczotkę przepłukiwaną środkiem myjącym, a na innych tylko lancę. Samą wodą pod ciśnieniem zawierającą środek czyszczący bardzo trudno jest umyć samochód, no chyba, że zastosowana chemia jest naprawdę mocna, ale za to lakier auta raczej ci nie podziękuje.
Rada: miej własną gąbkę i odrobinę własnego szamponu samochodowego – to pomoże domyć samochód w miejscach, gdzie woda zmieszana z chemią podawana pod ciśnieniem nie da sobie rady.
Co mamy do dyspozycji na myjni samoobsługowej i jak tego użyć?
Na myjni samoobsługowej mamy do dyspozycji myjkę ciśnieniową i ewentualnie także szczotkę, która "wypluwa" wodę ze środkiem czyszczącym. Jest kilka programów, które będziemy przełączać – uwaga, kolejność nie jest przypadkowa. To musisz wiedzieć na początek:
- Mycie ciśnieniowe jest skuteczne na tyle, że pozbędziemy się piachu i większych zabrudzeń – używając potem szczotki, ręcznika czy gąbki nie porysujemy lakieru. Mycie bezdotykowe nie domywa zwykle auta do czysta, nawet jeśli środkiem czyszczącym jest dodany do wody tzw. mikroproszek. Im bardziej zbliżasz lancę do mytej powierzchni, tym czyszczenie jest skuteczniejsze, ale jeśli ulegasz pokusie, by myć auto myjką ciśnieniową z bardzo bliska, powstrzymaj się! Minimalna bezpieczna odległość pomiędzy lakierem a wylotem wody z lancy to z reguły 30 cm.
- Nigdy nie dopuszczaj do wyschnięcia profesjonalnej chemii na lakierze, o co szczególnie łatwo w słoneczny dzień. Pozostaną ślady – czasem nie sposób ich zmyć, można się ich pozbyć tylko przez polerowanie lakieru.
- Najbezpieczniejszym sposobem na domycie dobrze już spłukanego nadwozia jest użycie gąbki, na którą nałożymy odrobinę szamponu samochodowego. Na niektórych myjniach samoobsługowych jest to jednak zabronione. Jeśli masz do dyspozycji szczotkę, użyj jej.
- Spłucz dokładnie nadwozie wodą, aby żaden środek myjący nie wysechł na nim
Uwaga: jako że na takiej myjni nie ma suszarki, jest ryzyko, że wysychająca woda pozostawi na lakierze wapienne osady, które psują efekt. Łatwo do tego nie dopuścić, wycierając auto specjalnym miękkim ręcznikiem samochodowym.
Co można zepsuć na myjni samoobsługowej?
- Woda ze środkiem czyszczącym podawana pod zbyt wysokim ciśnieniem niszczy malowane emblematy – nie myj auta pod ciśnieniem ze zbyt bliskiej odległości!
- Wodą pod wysokim ciśnieniem można uszkodzić opony – nawet przeciąć gumę. Oddal lancę na bezpieczną odległość.
- Woda pod ciśnieniem przedostaje się przez uszczelnienia (np. reflektorów) ale w drugą stronę już nie ucieknie. Uwaga jak wyżej.
- Mocna chemia zasadowa, jaką spotyka się na myjniach, zmywa powłoki ceramiczne, woski i inne środki chroniące lakier – jeśli mamy auto niedawno woskowane albo z niedawno nałożoną powłoką ceramiczną, lepiej spłukać je wodą pod ciśnieniem i użyć gąbki oraz szamponu – w tej sytuacji to wystarczy, by osiągnąć doskonały efekt.
- Jeśli alufelgi naszego auta nie są zapuszczone, do ich umycia też wystarczy szampon samochodowy – im mniej piany aktywnej czy mikroproszku, tym lepiej.
- Jeśli masz na samochodzie elementy zabezpieczone folią ochronną, używając myjki ciśnieniowej, możesz ją zerwać.
