• Akumulator musi zmieścić się w przewidzianą dla niego wnękę w aucie w taki sposób, by można go było pewnie umocować
  • Trzeba koniecznie pamiętać o tym, aby akumulator miał właściwie ułożone bieguny
  • Zwykły akumulator nie zastąpi akumulatora AGM i odwrotnie – typ akumulatora musi być zgodny z wymaganiami samochodu
  • Zarówno zbyt niskie, jak i zbyt wysokie parametry eksploatacyjne akumulatora nie gwarantują jego optymalnej trwałości

Wybór odpowiedniego akumulatora do samochodu skomplikował się w ostatnich latach o tyle, że w nowoczesnych samochodach wyposażonych w systemy start-stop oraz układy odzyskiwania energii podczas hamowania sprawdzają się jedynie specjalne akumulatory o specyficznych właściwościach i precyzyjnie dobranych specyfikacjach. Aut, które korzystają z tradycyjnych akumulatorów kwasowo-ołowiowych jest jednak wciąż bardzo dużo i choć w teorii także w przypadku „zwykłych” akumulatorów trzeba wziąć pod uwagę wiele parametrów, to jednak dobór akumulatora kwasowo-ołowiowego jest prostszy, niż się na pozór wydaje.

Rozmiar ma znaczenie!

Co do zasady akumulator o nieco większej pojemności jest lepszym wyborem niż akumulator o mniejszej pojemności – zwłaszcza, jeśli samochód wyposażony jest w układy pobierające dużo prądu na postoju, np. autoalarm, rozbudowany system audio. Akumulator o większej pojemności będzie się w mniejszym stopniu rozładowywał, co ma szczególne znaczenie podczas dłuższych postojów. Czy akumulator może być zbyt duży? Teoretycznie tak, ale... większość aut ma, jeśli chodzi o tolerowaną przez instalację elektryczną (głównie chodzi o wydajność alternatora) sporą tolerancję, jeśli chodzi o pojemność akumulatora – pasuje np. akumulator o poj. od 50 Ah do 75 Ah. W praktyce zbyt duży (jeśli chodzi o pojemność elektryczną) akumulator w większości samochodów po prostu się nie zmieści. Jeśli zatem macie auto „starej daty” bez układu odzyskiwania energii, wymagające „zwykłego” akumulatora, w większości przypadków nie będzie błędem kupno największego akumulatora, który swobodnie zmieści się we wnęce, która jest na niego przewidziana w aucie. Drugi warunek: rozmiar obudowy akumulatora musi pozwalać na jego solidne przykręcenie – podskakujący albo przesuwający się podczas jazdy akumulator prędzej czy później ulegnie mechanicznemu uszkodzeniu! Zwróćcie uwagę i na to, że niektóre (dalekowschodnie) samochody przystosowane są do akumulatorów o niewielkiej powierzchni podstawy, ale wysokich.

Akumulator „prawy” czy „lewy”?

Zwróćcie uwagę na właściwe położenie zacisków akumulatora: akumulator może mieć „prawy plus” albo „lewy plus”. Jeśli kupicie niewłaściwy, to po prostu nie uda się go podłączyć! Zdarzają się też auta wymagające akumulatora wyposażonego w nietypowe, np. płaskie zaciski, ale nie jest to powszechny problem.

Akumulator najtańszy, ze średniej półki, najdroższy?

W przypadku aut z rozbudowaną instalacją elektryczną i elektroniczną konieczne jest zastosowanie akumulatora o podwyższonych parametrach ekspolatacyjnych Foto: Megatex
W przypadku aut z rozbudowaną instalacją elektryczną i elektroniczną konieczne jest zastosowanie akumulatora o podwyższonych parametrach ekspolatacyjnych

W teorii każdy samochód ma konkretne, minimalne wymagania odnośnie prądu rozruchowego akumulatora (parametr ten jest zresztą podawany według różnych norm, co może powodować niepewność u osoby, która samodzielnie dobiera akumulator). W praktyce prąd rozruchowy akumulatora rośnie wraz z jego pojemnością – im akumulator ma wyższą pojemność, tym wyższy jest jego prąd rozruchowy. Oczywiście, poszczególne typy i klasy akumulatorów mają parametry wyższe lub niższe, ale... Większość producentów ma w ofercie akumulatory w kilku standardach: podstawowy, średni i najwyższy i... to znacząco pomaga przy wyborze optymalnej baterii. Podstawowe, najtańsze akumulatory o słabszych parametrach elektrycznych nadają się do stosowania w samochodach mających skromne wyposażenie elektryczne (mowa o ogrzewanych fotelach, dodatkowych prądożernych akcesoriach, „elektryce”, itp.). Akumulatory ze średniej półki to optymalny wybór do większości aut o „średnim” zaawansowaniu technologicznym. Najwyższe modele akumulatorów to oferta dla właścicieli aut „wszystkomających”, doposażonych w prądożerne akcesoria (np. ogrzewanie postojowe). Czy warto do ubogo wyposażonego auta kupować najdroższy akumulator, czy będzie dzięki temu np. łatwiej uruchomić je zimą? Nie! Warto mieć na uwadze, że po pierwsze, im bardziej wysilony akumulator, tym bardziej wrażliwy na niewłaściwą obsługę (np. przypadkowe głębokie rozładowanie), a po drugie, jeśli sprawny akumulator podstawowy „nie daje rady”, to znak, że należy zacząć szukać usterki np. w układzie ładowania, w rozruszniku, itp. Ale z drugiej strony podstawowy model akumulatora zamontowany w aucie wyposażonym w prądożerne urządzenia też nie sprawdzi się dobrze – po prostu szybko się zużyje.

A jakiej marki akumulator wybrać? Niestety, nie ma gwarancji, że jeśli kupimy akumulator „marketowy” popularnego producenta, to będzie on jakkolwiek lepszy niż przyzwoity, znacznie tańszy akumulator mało znanej marki, np. początkującej na polskim rynku ukraińskiej marki Amega. Ciekawostka: producent ten podaje na swojej stronie obok podstawowych parametrów oferowanych akumulatorów ich masę. To, wbrew pozorom, istotny parametr: jeśli macie dwa akumulatory o których nie wiecie nic, a chcecie wybrać lepszy, zważcie je i... weźcie cięższy. Może nie zawsze, ale w zdecydowanej większości przypadków cięższy akumulator okaże się lepszy, posłuży dłużej!

Akumulatory do auta z systemem start-stop

Jeśli samochód wymaga zastosowania akumulatora EFB, to taki należy kupić. Zarówno zwykły akumulator kwasowo-ołowiowy, jak i akumulator AGM, nie będą w tej sytuacji właściwym wyborem. Na zdjęciu akumulator Amega EFB, w którym do składu stopu płyty dodatniej dodano srebro, które zapewnia lepszą odporność na korozję. Specjalne dodatki do pasty zapewniają zwiększenie prądu rozruchowego oraz wysoką wartość ładowania, pozwalającą szybciej przywrócić optymalne parametry akumulatora po uruchomieniu silnika. Foto: Megatex
Jeśli samochód wymaga zastosowania akumulatora EFB, to taki należy kupić. Zarówno zwykły akumulator kwasowo-ołowiowy, jak i akumulator AGM, nie będą w tej sytuacji właściwym wyborem. Na zdjęciu akumulator Amega EFB, w którym do składu stopu płyty dodatniej dodano srebro, które zapewnia lepszą odporność na korozję. Specjalne dodatki do pasty zapewniają zwiększenie prądu rozruchowego oraz wysoką wartość ładowania, pozwalającą szybciej przywrócić optymalne parametry akumulatora po uruchomieniu silnika.

Jeśli mamy na pokładzie system start-stop, przed kupnem nowego akumulatora należy upewnić się, jakiego typu akumulator jest w nim zamontowany. W tego typu pojazdach standardowe akumulatory kwasowo-ołowiowe są rzadkością – nie są dość odporne na głębokie rozładowanie i przyjmowanie w krótkim czasie wysokiego ładunku. Jeśli zatem mamy na pokładzie start-stop, jest wysoce prawdopodobne, że potrzebny nam będzie akumulator EFB (Enhanced Flooded Battery). Tego typu akumulatory mają ok. 2-krotnie wyższe parametry użytkowe niż „zwykłe” baterie kwasowo-ołowiowe.

Jeżeli dodatkowo samochód jest wyposażony w układ odzyskiwania energii z hamowania, prawdopodobnie korzysta z akumulatora AGM (Absorbent Glass Mat). Wśród popularnych akumulatorów rozruchowych akumulatory AGM są urządzeniami o najwyższych parametrach eksploatacyjnych. Takie akumulatory często – ze względu na wrażliwość na przegrzanie – montowane są poza komorą silnika, w bagażniku albo we wnętrzu pod siedzeniami pojazdu. Dodatkowo ich wymiana może być połączona z koniecznością „wpisania” nowego akumulatora do sterownika pojazdu. To jest ten typ akumulatora, którego wymianę – z uzasadnionej ostrożności – należy powierzać mechanikom w warsztacie.

Upewnij się, że instalacja jest sprawna!

Jeśli poprzedni akumulator wytrzymał kilka lat, można przyjąć, że uległ naturalnemu zużyciu. Ale jeśli wytrzymał rok lub dwa, przyczyny tak szybkiego zużycia są zasadniczo dwie: po pierwsze, nie dość dobry (dobrze dobrany) akumulator, po drugie – usterka instalacji elektrycznej. Zawsze, ale szczególnie gdy poprzedni akumulator szybko się zużył, należy przed zamontowaniem nowego akumulatora sprawdzić stan instalacji elektrycznej pojazdu pod kątem właściwego ładowania oraz niekontrolowanego upływu prądu. W starszych autach wystarczy do tego zwykły multimetr, w nowszych wyposażonych e elektroniczne układy zarządzania energią – komputer warsztatowy. Jeśli zamontujecie nowy akumulator w zepsutym samochodzie, nie będzie służył długo!