Aktualnie sieć autostrad w Polsce ma długość ok. 1694 km, w tym 728 km jest płatna. Pozostałymi 966 km nadal możemy podróżować za darmo. Niestety, pobór opłat na polskich autostradach odbywa się poprzez system bramkowy, czyli w sposób najmniej wygodny dla kierowców. Na domiar złego autostradami nie zarządza tylko Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ale także prywatne firmy, a to już powoduje spore zamieszanie.

Na terenie Polski są aktualnie trzy odcinki koncesyjne: A1 Rusocin – Nowa Wieś (ok. 152 km), A2 Konin - Świecko (ok. 255 km) oraz A4 Katowice - Kraków (ok. 60 km), na których opłaty pobierają zarządzające autostradą firmy. Z kolei na dwóch odcinkach autostrad, będących w zarządzie GDDKiA, za pobór opłat od niedawna odpowiada Krajowa Administracja Skarbowa. Są to odcinki: A2 Konin - Stryków (ok. 99 km) oraz A4 Wrocław - Sośnica (ok. 162 km)

Trudno się zatem dziwić, że zarządcy do tej pory nie porozumieli się co do stosowania jednego systemu videotollingu, czyli automatycznego systemu błyskawicznych płatności opartych o identyfikację numeru rejestracyjnego pojazdu. To obecnie najszybszy i wygodniejszy sposób dokonania opłat podczas podróży. Niestety, żeby nie było zbyt łatwo, każdy zarządca wybrał inny system elektronicznych opłat, a niektórzy w ogóle nie dają takiej możliwości.

Autostrady z podziałem na odcinki płatne i bezpłatne Foto: GDDKiA
Autostrady z podziałem na odcinki płatne i bezpłatne

Autostrada A1 Rusocin – Nowa Wieś

W tym przypadku koncesjonariusz daje możliwość opłacenia przejazdu za pomocą dwóch aplikacji: SkyCash lub Autopay. Wystarczy pobrać i zainstalować jedną z tych aplikacji, aby mijać bramki bez zatrzymywania. Przed użytkownikami systemu AmberGO bramki otwierają się automatycznie, a płatność pobierana jest online na zjeździe. Jak twierdzi zarządca, dzięki videotollingowi przejazd przez bramki jest trzy razy szybszy.

Dodatkowo kierowcy mogą korzystać z bezpłatnej aplikacji AmberOne. Daje ona szybki dostęp do bieżących wiadomości z trasy, m.in. czasu postoju na ostatniej bramce przed zjazdem na obwodnice trójmiasta, kalkulatora opłat i informacji turystycznych (np. jakie atrakcje znajdują się do zobaczenia w okolicy autostrady). Aplikacja pełni też funkcję pośrednika do AmberGO - wystarczy kliknięcie, by zobaczyć i móc wybrać spośród wszystkich aktualnie dostępnych aplikacji, obsługujących płatności automatyczne.

Autostrada A2 Konin - Świecko

Niestety, w tym przypadku prace nad wprowadzeniem videotollingu dopiero trwają. Autostrada Wielkopolska, zarządzająca tym odcinkiem autostrady A2, planuje wprowadzić system, który będzie działał podobnie jak Autopay (czy będzie to właśnie Autopay – tego jeszcze nie wiadomo). Wiadomo już jednak, że nie skorzystamy z niego podczas tegorocznych wakacji. Niestety, na początku przejazd ma się odbywać w formule stop&go - to znaczy., że kierowca podjeżdżając do szlabanu w Punkcie Poboru Opłat będzie musiał się zatrzymać, żeby bramka się otworzyła. Docelowo jednak system ma działać jak na większości zachodnioeuropejskich autostrad, gdzie wystarczy tylko zwolnić, żeby szlabany się otworzyły, bez konieczności zatrzymywania pojazdu.

Obecnie pozostaje tylko możliwość sprawdzania sytuacji na autostradzie za pośrednictwem serwisu dla kierowców, który znajdziemy pod adresem: www.autostrada-a2.pl. Tam zamieszczane są m.in. informacje o utrudnieniach i wypadkach na drodze.

Autostrada A4 Katowice - Kraków

Z kolei zarządca odcinka autostrady A4 między Krakowem a Katowicami nie tylko daje możliwość korzystania z videotollingu (do wyboru mamy aplikację SkyCash i Autopay), ale także obsługuje elektroniczny pobór opłat za pomocą urządzeń Telepass i A4Go.

Stalexport Autostrada Małopolska S.A przygotował też miłą niespodziankę w postaci bonifikaty dla kierowców, którzy zdecydują się na elektroniczną formę płatności za przejazd. Do końca września 2020 roku w ten sposób będzie można zaoszczędzić od 15 do 30 proc., płacąc 7 zł zamiast 10 zł w przypadku pojazdów kat. 1; 17 zł zamiast 20 zł w przypadku pojazdów kat. 2 i 3 oraz 30 zł zamiast 35 zł w przypadku pojazdów kat. 4 i 5.

Odcinki państwowe: A2 Stryków - Konin i A4 Wrocław - Sośnica

W przypadku odcinków autostrad zarządzanych przez GDDKiA, gdzie od niedawna poborem opłat zajmuje się Krajowa Administracja Skarbowa, jesteśmy skazani na płatność na bramkach lub trochę już archaiczny system viaAuto. W tym drugim przypadku najpierw należy zamówić specjalny transponder (w wybranych punktach lub poprzez sklep internetowy: sklep.viatoll.pl). Urządzenie to przesyła zakodowane w nim informacje o pojeździe do przekaźników zainstalowanych na bramkach. Sygnał jest wysyłany podczas przejazdu przez bramkę poboru opłat, która jest zlokalizowana przy wjeździe i zjeździe z odcinków autostrad objętych systemem viaToll.

Pobór opłat odbywa się w formie przedpłaty (konto można doładować przez specjalną aplikację mobilną) lub jako rachunek z odroczoną płatnością. Urządzenie kosztuje 45 zł - cena obejmuje koszt urządzenia (25 zł) i koszt pierwszego doładowania konta użytkownika w systemie viaTOLL na sumę 20 złotych. Urządzenie nie jest przypisane do samochodu, więc można je przekładać pomiędzy autami.

Ten tekst jest częścią naszego cyklu Onet Wakacje. Gdzie spędzić urlop za niewielkie pieniądze? Jakich miejsc unikać, a które koniecznie odwiedzić w czasie wakacyjnego wypoczynku? Jakie atrakcje i kultowe destynacje znajdziecie w swoich regionach? Sprawdzamy i informujemy: czy wypoczywacie w mieście, czy nad morzem - jesteśmy z Wami!