Pamiętacie czasy Scénica RX4? Wtedy na bazie minivana Renault próbowało zrobić prawdziwego SUV-a. Efekt był jednak na tyle mizerny, że obecny Scénic otrzymał tylko zewnętrzną terenową stylizację. Off-roaderzy poszukujący samochodu do jazdy na co dzień z pewnością zatrzymają się obok niego. Jednak raczej nie na dłużej.Nadwozie/wnętrze. Zwarte wymiary zewnętrzne zapewniają autu poręczność. Doskonale wypada też ocena przestronności czy funkcjonalności kokpitu. Bardzo ciekawym "patentem" jest drugi rząd siedzeń, w którym mamy trzy niezależne fotele. Poza tym, że możemy je niezależnie składać, da się też jeden wyjąć, a pozostałe zamocować luźniej, podnosząc komfort podróży. Znajdziemy jeszcze wiele innych funkcjonalnych detali, np. przesuwany na szynach duży schowek pomiędzy przednimi fotelami. Do akcentów terenowych zaliczymy pasy w pomarańczowym kolorze i trochę wzorków. Układ napędowy. Benzynowy silnik ma wystarczającą dynamikę. Spalanie akceptowalne: podczas jazdy miejskiej potrzeba 12 l na 100 km, średnio około 10 l. Jazda na szosie. Wygoda i pewne prowadzenie - to najkrótsza, ale trafna charakterystyka. Przyzwyczajeni do napędu 4x4 łapią się na zbyt dynamicznym ruszaniu, prowadzącym do poślizgu kół. Terenowe możliwości. W Conqueście nie ma wielu zmian, które pozwoliłyby na bezstresową jazdę choćby po szutrowych drogach. Podwyższony o 2 cm prześwit i tak nie imponuje (17 cm), choć w koleinach będziemy poruszać się pewniej. Pod spodem znajdziemy duże, plastikowe osłony, nie stanowiące jednak dostatecznego zabezpieczenia w razie uderzenia np. o kamień.Koszty. Za minivana z przednim napędem i silnikiem benzynowym zapłacić trzeba 80 tys. zł. Trudno nazwać to okazją, ale konkurencyjny VW Touran Cross 1.4/140 KM kosztuje... ponad 97 tys. zł! Za takie pieniądze bardziej polecamy np. podstawową wersję Kii Sportage 2.0 4WD.
Renault Scenic Conquest 2.0 16V 135 - Czegoś mu brak...
Nietrudno nawet zgadnąć czego - Scénic jest wygodny, ładny i bardzo praktyczny, ale szybko dostrzegamy brak napędu 4x4