Duże rodzinne kombi z mocnym silnikiem wysokoprężnym to marzenie wielu głów rodzin. Skoda z modelem Octavia zrobiła coś, dzięki czemu wielu fanów motoryzacji marzy właśnie o czeskim kombiaku.

Powodów jest wiele. Według mnie najważniejszy jest fakt, że olbrzymie kombi dzięki kilku zabiegom stylistycznym naprawdę dobrze wygląda i co ważne nie traci nic z walorów użytkowych znanych z typowych wersji Octavii kombi.  Co prawda we wnętrzu znajdziemy sportowe fotele z przody oraz nieco inaczej wyprofilowaną tylną kanapę - jednak te zabiegi w żaden spossób nie zmieniają rodzinnego przeznaczenia auta.

Tak Skoda Octavia nawet w wersji RS może być rodzinnym, komfortowym autem, które jeśli zajdzie taka potrzeba ukarze nam swoją druga naturę.

Foto: Auto Świat

A ma co pokazywać, bowiem pod maską testowanej Skody Ocvtavii RS zamontowano 184-konnego diesla.

Jego cele? Po pierwsze – zapewnienie dobrej dynamiki, po drugie – ekonomiczna eksploatacja. Muszę przyznać, że z zadań przed nim postawionych nieźle się wywiązuje. Według producenta pozwala przyspieszyć do „setki” w 8,3 s i jechać z maksymalną prędkością 228 km/h. Do tego średnie spalanie 5,1 l/100 km.

Foto: Auto Świat

Podczas naszego testu Skoda Octavia RS średnio spaliła 7,3 l/100 km. Jednak ważne jest to, że czas przyspieszenia do 100 km/h oscylował w granicach podawanego przez producenta.

Czy Octavia RS ma jakieś wady. Cóż nawet na suchym asfalcie podczas gwałtownego przyspieszania przednia oś nie radzi sobie z gwałtownie przyrastającym momentem obrotowym. Efekt? Migająca kontrolka układu ESP.

Dobrze oceniam skrzynię DSG - może głównie dlatego, że lubie auta w których nie trzeba zmieniać biegów? Jednak w przypadku przekładni DSG trudno mieć zastrzeżenia do sposobu pracy przekładni. Która w trybie sportowym działa szybko, a reakcja silnika na gaz jest niemal natychmiastowa.

Foto: Auto Świat

Co ciekawe w momencie przejścia w tryb manualny, odcięcie zapłonu następuje niemal przy 4 800 obr./min - całkiem wysoko jak na diesla.  Natomiast w trybie eko – zmiany biegów następują przy 1500-1700 obr./min, a po zdjęciu nogi z pedału gazu skrzynia przechodzi w tryb pełnego rozłączenia (luz).

Nie mam najmniejszych zastrzeżeń do precyzji prowadzenia – sportowe zawieszenie jest sztywne, ale nie przesadnie. Hamulce są skuteczne, a układ kierowniczy – dość precyzyjny.

Foto: Auto Świat

Przyznaję, że Octavia RS 2.0 TDI Combi to kompromis między usportowionym a eleganckim, pakownym, dobrze wyposażonym i oszczędnym kombi, a cena wynosząca blisko 120 tys. zł nie jest mocno wygórowana.