To wcale nie żart! Mazda 6 Sport Kombi 2.2 Skyactiv-D jest lżejsza od Opla Insignii Sports Tourer 2.0 CDTI aż o 198 kg! Zapytacie zapewne: a czy to ma jakieś znaczenie? Ma. Ale o tym za chwilę.

Kiedy Opel po raz pierwszy zaprezentował swoje pod wieloma względami rewolucyjne kombi, od razu zauważono, że jest ono wyjątkowo ciężkie. Nawet wtedy, kiedy koncerny motoryzacyjne nie stawiały sobie za punkt honoru użycia jak największej liczby elementów z lekkiej stali o podwyższonej wytrzymałości, Insignia była ciężkim autem. Duża masa wynika po części z tego, że Sports Tourer to bardzo duże kombi – jego długość to aż 4,91 metra.

Przez długi czas mocne silniki Opla rekompensowały jego znaczną masę, a majestat wielkiego kombi i tak przyciągał klientów. Jednak nasze porównanie pokazuje, że czas zdać sobie sprawę z tego, iż nadwaga może utorować konkurencji drogę do zwycięstwa.

Niewiele mniejsza, a znacznie lżejsza Mazda, zaaplikowała swojej „szóstce” zajęcia fitness zamiast oplowskiego treningu na masę i muskulaturę. I to się opłaciło: japońskie auto uzyskuje znacznie lepszy wynik w sprincie do „setki”. Oprócz tego prowadzi się swobodniej od Opla i bardziej spontanicznie wchodzi w zakręty.

Opel Insignia - waga ciężka

W efekcie za kierownicą Mazdy 6 Sport Kombi mamy wrażenie, że prowadzimy zwinne auto klasy średniej, które zachęca do dynamicznej jazdy. Dla fanów szusowania po serpentynach to zalety nie do przecenienia. Tymczasem jadąc Insignią nie sposób zapomnieć o wrażeniu prowadzenia dużego, ciężkiego kombi.

Masy i ładowności samochodów (wyniki testu)

Model Mondeo kombi 6 Sport Kombi Insignia Sports Tourer Superb Combi
Masa auta 1649 kg 1526 kg 1724 kg 1630 kg
Ładowność 641 kg 564 kg 576 kg 487 kg

Jedyny przywilej, na który mogą liczyć właściciele ciężkich aut, to wyższa stabilność podczas szybkiej jazdy na wprost i wyższy komfort jazdy, jednak ta zasada nie zawsze się sprawdza. Ale sprawdziła się przy porównaniu Mazdy z Oplem.

My jednak zajmiemy się teraz wykorzystaniem przestrzeni wewnątrz kabin bohaterów naszego porównania. Nie będziemy się przy tym rozwodzili nad ilością miejsca z przodu - kokpity Forda Mondeo, Mazdy 6, Opla Insignii i Skody Superb przyjmą na wygodnych fotelach nawet koszykarzy. Większe różnece zauważyliśmy na tylnych kanapach.

Zobaczcie Opla Insignię po liftingu na filmie

Teoretycznie, im większa odległość od przednich do tylnych kół auta (zwana rozstawem osi) tym więcej powinno być miejsca w kabinie. Czy jednak ta reguła zawsze się sprawdza? W przypadku trzech z czwórki bohaterów naszego porównania, tak. Opel Insignia Sports Tourer ma najmniejszy rozstaw osi i najmniej miejsca na nogi na tylnej kanapie. Mazda 6 Sport Kombi ma kilka centymetrów między osiami więcej, co przekłada się na dodatkowe centymetry miejsca na nogi z tyłu.

Największym rozstawem osi może się pochwalić Ford Mondeo kombi i w nim jest jeszcze więcej miejsca na kanapie. Ale co powiecie o Skodzie Superb Combi, która ma absolutnie rekordową przestronność tylnej kanapy, ale rozstaw osi znacznie mniejszy niż Ford Mondeo kombi?

Rozstaw osi i indeks miejsca na nogi z tyłu (wyniki testu)

Model Mondeo kombi 6 Sport Kombi Insignia Sports Tourer Superb Combi
Rozstaw osi 2850 mm 2750 mm 2737 mm 2758 mm
Indeks miejsca na nogi z tyłu* 790 mm 770 mm 750 mm 880 mm

*Indeks miejsca na nogi na tylnej kanapie mierzymy po odsunięciu oparcia fotela kierowcy o metr od pedału hamulca. Odpowiada to sytuacji, kiedy za kierownicą siedzi kierowca o przeciętnym wzroście.

Czescy czarodzieje przestrzeni

Trudno nie zapytać, jak projektanci Skody Superb Combi wyczarowali tyle miejsca w aucie, które wcale nie jest najdłuższe w tym porównaniu. Najprostszym trikiem jest usytuowanie oparcia tylnej kanapy jak najbliżej tylnej osi auta. Można to uzyskać np. specjalnie kształtując oparcie, które może być grube w części gdzie opieramy plecy, a po bokach maksymalnie cienkie.

Z kolei z przodu można tak ukształtować podłogę pod pedałami, aby stopy kierowcy były wysunięte jak najdalej do przodu. Inżynierowie Skody okazali się pod tym względem prawdziwymi czarodziejami, bo auto jest w środku gigantyczne!

Ale czy przestronność pozwoli czeskiemu kombi wygrać porównanie? Czy najlżejsza Mazda okaże się także najoszczędniejsza w teście zużycia paliwa? I czy większy silnik Diesla zapewni japońskiemu samochodowi zwycięstwo w kategorii dynamiki? A może pierwsze miejsce na podium należy się weteranowi ze stajni Forda? Tego dowiecie się z najnowszego wydania Auto Świata.

CZYTAJ WIĘCEJ: