Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Cabrio na pożegna nie lata

Cabrio na pożegna nie lata

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski

Od niedawna mamy spory wybór aut w tej klasie. Początkowo dostępna byłatylko Mazda MX-5, w 2000 roku dołączył Peugeot 206 CC. Od lata bieżącegoroku w ofercie minikabroletów pojawiły się C3 Pluriel, Smart Roadster iFord Streetka

Cabrio na pożegna nie lata
Zobacz galerię (4)
Auto Świat
Cabrio na pożegna nie lata

Wszystkie mają zbliżone wymiary i dwudrzwiowe nadwozia. Jednak różnią się sposobem otwierania dachu. Nadwozie Streetka to bez wątpienia główna zaleta auta. Utrzymane w typowym dla Forda stylu New Edge Design jest zgrabne i delikatne.

To zasługa niedużych wymiarów, szerokiego rozstawu osi i krótkich zwisów. Charakterystycznymi elementami są reflektory w kształcie "kocich oczu", pałąki zabezpieczające przed dachowaniem oraz nietypowe usytuowanie światła cofania centralnie w tylnym zderzaku

.Dwuosobowe cabrioFord wykorzystał do zbudowania minikabrioletu płytę podłogową modelu Ka. Różnica między tymi autami jest jednak zasadnicza. Ka to pojazd czteromiejscowy, Streetka oferuje tylko dwa miejsca.

Fotele są wygodne, choć przeciętnie trzymają ciało kierowcy na szybko pokonywanych zakrętach. Siedzi się na nich dość nisko, na szczęście osoby filigranowe mogą skorzystać z ustawienia siedziska na wysokość. Ford taką regulację uznał za wystarczającą, gdyż nie przewidział możliwości zmiany położenia kolumny kierowniczej.

Skromnie i wygodnie

W dwumiejscowym nadwoziu wygospodarowano całkiem sporo przestrzeni. Deska rozdzielcza, choć obłym kształtem nawiązuje do stylistyki nadwozia, to wykonana jest z twardego, niemiłego w dotyku tworzywa. Pewne zastrzeżenia zgłaszamy także do wykończenia wnętrza.

Gdzieniegdzie odstaje tapicerka oraz gumy uszczelniające kabinę pasażerską. Poza tym wiele jest miejsc, gdzie producent zamiast zastosować tapicerkę materiałową, pozostawił nieosłoniętą blachę.Mały kabriolet Forda zaskakuje sporym bagażnikiem.

215 litrów to na auto tej klasy dobry wynik (Mazda MX-5, Smart Roadster mają 145 l). Nawet złożenie dachu nie powoduje pomniejszenia bagażnika. W Streetka liczba schowków jest zdecydowanie za mała.

Ośmiozaworowy silnik mile zaskakuje

Po nieco archaicznej jednostce z dwoma zaworami na cylinder nie spodziewaliśmy się dobrych osiągów. Mile więc byliśmy zaskoczeni, kiedy 95-konny silnik okazał się całkiem żwawy i zapewniający autu dobre przyspieszenie oraz świetną elastyczność.

Nalepiej czuje się w zakresie 3500-4500 obr./min. Poniżej tej wartości jest nieco ospały. Jego dodatkowy atut jest rasowe brzmienie.

Zużycie paliwa na akceptowalnym poziomie

Przy 40-litrowym zbiorniku tankować trzeba co niespełna 500 km. Pochwały zebrała także obsługa lewarka zmiany biegów. Na wzór aut sportowych skoki dźwigni są bardzo krótkie, a prowadzenie lewarka niezwykle precyzyjne.

Także do zestopniowania przełożeń nie zgłaszamy zastrzeżeń.Pewne prowadzenie Przy niedużych wymiarach auto ma spory rozstaw kół i osi oraz twardo zestrojone zawieszenie.

Znakomicie prowadzi się na zakręcie

Przez długi okres zachowuje się neutralnie, dopiero po przekroczeniu zakresu granicznego ujawnia się jego nadsterowność. Na nierównej nawierzchni zawieszenie jest mało komfortowe i ma tendencję do podskakiwania.

Układ kierowniczy odznacza się dużą precyzją prowadzenia, choć 11,5-metrowa średnica zawracania nie przystoi małemu kabroletowi. Układ hamulcowy jest skuteczny, niestety jednak po rozgrzaniu dystans drogi hamowania ze 100 km/h do zera wydłuża się o 1,5 metra.

Tego lata Streetka kierowcy mogli podziwać tylko w czasopismach motoryzacyjnych. Sprzedaż auta na krajowym rynku rozpocznie się od przyszłego roku.

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski
Powiązane tematy: