Nowe modele wprowadzane na rynek charakteryzują się więc coraz bogatszym wyposażeniem standardowym, bardziej funkcjonalnym wnętrzem i pojemniejszym bagażnikiem. Dla Volvo, które model V70 wprowadziło na rynek w 2000 roku, oznacza to kolejne wyzwanie i konieczność uatrakcyjnienia oferty.
Ponieważ skandynawska firma słynie z wysokiego poziomu bezpieczeństwa i komfortu swoich aut, przede wszystkim mogła wzbogacić gamę silników. Tak też uczyniła i klienci otrzymali nową jednostkę turbodieslowską oznaczoną symbolem 2.4D5.
Wykonany z aluminium, turbodoładowany, pięciocylindrowy silnik z wtryskiem bezpośrednim i układem Common Rail, z turbosprężarką o zmiennej geometrii, z chłodnicą powietrza (intercooler), o mocy 163 KM pozwala kierowcy osiągać "setka" w 9,8 s. To najkrótsza i najpełniejsza charakterystyka nowej jednostki napędowej Volvo.
Rewolucja w budowie silników dieslowskich dotarła do Szwecji
Skoro trwa już parę lat, konstruktorzy z Volvo nie omieszkali powiedzieć, że jest to jej drugi etap. Pewnie mają rację, gdyż ich nowa jednostka odznacza się bardzo dobrymi parametrami, wysoką kulturą pracy i średnim zużyciem paliwa. Na uwagę zasługuje zwłaszcza duża moc i wysoki moment obrotowy silnika wynoszący 340 Nm.
Żaden z konkurentów w tej klasie aut nie może poszczycić się takimi parametrami silników turbodieslowskich. W pierwszej chwili kierowca nie dostrzega tego potencjału mocy ukrytego pod maską. Operując łagodnie gazem, jeździ się statecznie tym 1,5-tonowym autem. Można powiedzieć - płynie się po drodze.
Wystarczy jednak mocniej nacisnąć pedał gazu, by przekonać się o dynamice i elastyczności tego silnika
Nie dość, że silnik jest żwawy, dodatkowa jego zaleta to niskie zużycie paliwa (średnio 6,7 l/100 km).Przedni napęd, sztywne nadwozie, nowoczesne zawieszenie tylne typu Multi-link sprawiają, że możemy odczuwać nie tylko przyjemność z jazdy, ale mamy też poczucie bezpieczeństwa.
Auto zachowuje się pewnie w różnych warunkach - zarówno w jeździe na wprost, jak i na zakrętach, podczas manewru wyprzedzania i hamowania. Przy bardzo gwałtownych manewrach odczuwa się jednak jego nadsterowność.
Bezpieczeństwo w czasie jazdy można zwiększać w pewnym zakresie, wyposażając opcjonalnie samochód w system zapobiegający poślizgowi kół napędzanych (STC), dynamiczny układ regulacji siły napędowej, wspomagający zachowanie toru jazdy (DSTC), czy sportowe zawieszenie z amortyzatorami o zwiększonej sztywności. Kierowca i pasażerowie, zajmując miejsce wewnątrz auta, powinni czuć się bezpiecznie.
Model V70 dzięki odpowiedniej konstrukcji cechuje się dużą odpornością, zwłaszcza na boczne uderzenia. Wyposażony jest też w system SIPS składający się z poduszeki kurtyn bocznych chroniących klatkę piersiową i głowę kierowcy oraz pasażerów w przypadku uderzenia z boku.
Inny system WHIPS wbudowano w przednie fotele, a jego celem jest chronić głowę, szyję i kręgosłup kierowcy i pasażera w przypadku uderzenia w tył auta. Mało kto, kupując auto, bierze tylko pod uwagę najczarniejszy scenariusz i to, jak auto zachowuje się w czasie wypadku.
Raczej myślimy o komforcie, niezawodności, funkcjonalności i kosztach utrzymania
Jak również o prestiżu. Kanciasty styl nadwozia jest kompromisem, pomostem między dawnym Volvo a współczesnym. We wnętrzu dominuje obecna moda, choć bez żadnych szaleństw i awangardowych rozwiązań. Z przodu osoba o średnim wzroście ma miejsca pod dostatkiem, z tyłu podobnie.
Ale wyrośnięci osobnicy mogą czuć bliskość dachu. W kierownicy, albo w zasięgu ręki mamy wszystkie niezbędne przyciski i przełączniki. Czytelne są zegary, wygodne fotele, widoczność - dobra.Lista wyposażenia dodatkowego jest obszerna.
W zależności od potrzeb i upodobań można zamawiać zarówno systemy wspomagające trakcję, poprawiające komfort - m.in. układ jakości powietrza we wnętrzu monitorujący poziom zanieczeszczeń - jak i uczynić z wielkiego kombi auto o sportowym charakterze.
To wszystko niestety kosztuje, ale bezpieczeństwo i luksus nie są tanie. Jedna sprawa jest natomiast trudna do zrozumienia. Volvo jako jedna z nielicznych już firm pozostało przy bardzo krótkich okresach gwarancyjnych. Ciekawe dlaczego?
Galeria zdjęć
Cicho i szybko
Cicho i szybko
Cicho i szybko
Cicho i szybko