Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Citroen Xantia 3.0 V6 Exclusive - Klasyczna forma

Citroen Xantia 3.0 V6 Exclusive - Klasyczna forma

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Producent zapowiada rychłe wycofanie z oferty Xantii. Ośmioletniaobecność na rynku motoryzacyjnym to przy dzisiejszych realiach wynikwprost rekordowy. Czy jest to spowodowane niesłabnącym powodzeniem tegomodelu wśród nabywców?

Citroen Xantia 3.0 V6 Exclusive - Klasyczna forma
Auto Świat
Citroen Xantia 3.0 V6 Exclusive - Klasyczna forma

Czasy rynkowej świetności Xantia ma już z pewnością za sobą, a fakt jej dalszej obecności jest spowodowany raczej brakiem odpowiedniego następcy.

Nadwozie bezlitośnie zdradza czas powstania auta

Brak tak modnych dziś obłości i twarde, zdecydowane linie nie są już stosowane przez prawie żadnego producenta. Przód auta przeszedł w 1998 roku drobny lifting, wskutek którego zmieniono wlot powietrza do chłodnicy (podobne zabiegi zastosowano we wszystkich modelach Citroena).

Bryła nadwozia pozostała jednak bez większych zmian. Tylne światła pozbawione jakichkolwiek zaokrągleń nie pomylą nam się z innymi pojazdami. Wszystko to sprawia, że nadwozie Citroena zbiera skrajnie różne opinie.

Ciekawe, że argumenty zwolenników auta pokrywają się w całości z wysuwanymi przez przeciwników. To co dla jednych stanowi plus, dla innych jest istotną wadą.

Wnętrze testowanej wersji sprawiało bardzo dobre wrażenie

Stało się tak głównie za sprawą bardzo bogatego wyposażenia. Skórzana tapicerka, elektrycznie regulowane przednie fotele (niestety, bez podgrzewania), odtwarzacz CD ze sterowaniem z kierownicy, drewniane inkrustacje, automatyczna klimatyzacja oraz wiele innych potrzebnych drobiazgów sprawiły, że podróże autem należały do czystych przyjemności.

Niestety, również tu widać, że nie mamy do czynienia z autem, które deski kreślarskie opuściło niedawno. Co prawda do ergonomii kokpitu nie możemy mieć żadnych zastrzeżeń, ale sam kształt do najnowocześniejszych nie należy. Istotną wadą Xantii jest brak regulacji wysokości kolumny kierownicy.

W tej klasie aut jest to co najmniej dziwne. Sytuację ratuje regulowana wysokość fotela. Poza tym dużo schowków, a i materiały użyte do wykończenia najdroższej Xantii są bez zarzutu. Wysoki komfort jazdy Citroen zawdzięcza tradycyjnie już przypisywanemu tej marce bardzo dobremu zawieszeniu.

Tu kończą się argumenty przeciwników Xantii

Przez lata znajomości z modelem mieliśmy sporo czasu do przyzwyczajenia się do zalet hydropneumatycznego rozwiązania. Jedną z nich jest możliwość zwiększenia prześwitu z wnętrza auta.

Jeśli po zjeździe z asfaltu boimy się o uszkodzenie podwozia, jednym ruchem ręki przesuwamy suwak regulujący wysokość ustawień zawieszenia i podnosimy pojazd o kilka centymetrów. Biada jednak temu, kto będzie próbował z takim ustawieniem poruszać się z większymi prędkościami.

Auto skacze wówczas jak piłka pingpongowa, a o szosowym komforcie możemy zapomnieć. Przy każdym ostrzejszym hamowaniu tył auta podnosił się o kilka centymetrów, by po kilku sekundach ustawić się w pozycji wyjściowej. Kierowcy nieobeznani z marką muszą się do tego przyzwyczaić.

Po zajęciu miejsca i zapaleniu silnika nikt nie miał wątpliwości, że mamy do czynienia z najbogatszą wersją i przyjemność z jazdy będzie odpowiednia

Pomimo zastosowania automatycznej, czterostopniowej skrzyni biegów, auto przyspiesza bardzo żwawo i posiadacze małych "ścigaczy" mogą być niemile zaskoczeni przyspieszeniem Xantii.

Dźwięk wydobywający się spod olbrzymiej maski silnika ucieszy każdego zwolennika dużych jednostek. Nisko brzmiące "bulgotanie" kojarzy się bardziej z amerykańskimi limuzynami.

Słowem: sam miód!

No, może nie do końca. Auto spala około 17 litrów na 100 km podczas jazd miejskich. Średnio spalanie kształtowało się na poziomie prawie 14 litrów. Cóż, za komfort i osiągi trzeba płacić!

Mimo wielu niezaprzeczalnych zalet (osiągi, wyposażenie, komfort) Citroen Xantia V6 ma też jedną bardzo istotną wadę - cenę. Podstawowy model z 90-konnym silnikiem kosztuje 61 600 zł. Wersja Exclusive to wydatek 119 800 zł. Auto objęte jest roczną gwarancją mechaniczną i 5-letnią perforacyjną.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków