Czy potraficie przypomnieć sobie, jak wygląda Elantra? To nieistotne, bo poprzednik i30 był pomysłowy niczym cień szarej myszki. Nie podejrzewajcie jednak Hyundai'a o to, że pozwolił sobie na lekceważenie racjonalnych argumentów potencjalnej klienteli. Nie dopłacając ani złotówki,już w wyposażeniu seryjnym podstawowego wariantu Classic z salonu wyjedziemy pod ochroną sześciu poduszek powietrznych, ABS, aktywnych zagłówków i odtwarzaczem CD sterowanym z kierownicy. Za manualną klimatyzację trzeba wprawdzie dopłacić nieco ponad 3000 zł, ale decydując się na droższą o 5000 zł wersję Comfort mamy od razu automatyczną klimatyzację, bogate wyposażenie elektryczne, alarm i skórzaną kierownicę oraz gałkę zmiany biegów. Rzut oka do cennika wystarcza, by stwierdzić, że w porównaniu do Kii Cee'd płacimy więcej i zamiast 7-letniej gwarancji mamy tylko trzyletnią, Hyundai rekompensuje to jednak lepszym wyposażeniem.

Nie zgodziliśmy się w pełni, co jest lepsze Kia czy Hyundai, ale Cee'd na pewno demonstruje bardziej jednolity design i mniej skomplikowane kształty. Nisko schodząca maska z wyciągniętymi reflektorami sprawia wrażenie szerszej niż w rzeczywistości i doskonale komponuje się z wyrazistymi 17" kołami (za dopłatą 4000 zł), a wysoko poprowadzona linia szyb dobrze niweluje wklęsłości przetłoczeń. Tył jest jednak trochę przekombinowany ilością oklepanych linii i szybko stanie się celem przytyków w stylu "gdzieś już to widziałem". Wystarczy jednak otworzyć drzwi i pierwsze, niepewne wrażenia znikną w okamgnieniu. Zamkną się one solidnym, budzącym zaufanie klapnięciem i znajdziecie się w świecie, w którym nieustannie będziecie musieli sobie przypominać, że nie siedzicie w europejskim samochodzie. Otoczą Was miękkie tworzywa, sprytna ergonomia, łatwo czytelne wskaźniki, a opór każdego przycisku czy pokrętła utwierdzi jedynie w przekonaniu, że czas i pieniądze zainwestowano z uwzględnieniem oczekiwań wymagającego klienta.

Dzięki jednemu z najdłuższych w klasie rozstawowi osi w kabinie mamy mnóstwo miejsca dla nogi z przodu i z tyłu, także bez zmęczenia można pokonywać również długie trasy. Siedziska foteli przednich mogłyby być wprawdzie ciut dłuższe, ale ich trzymanie boczne, czy sztywność tapicerki nie budzą zastrzeżeń. Nie zaszkodziłby szerszy dostęp do bagażnika, ponieważ w dolnej części ograniczają go klosze lamp, ale nie zgłaszamy uwag pod kątem jego 340 litrów pojemności o regularnych kształtach. Tylne siedzenie można oczywiście złożyć, przy czym przewóz bagaży dłuższych niż 1,5 m ułatwia płaska - pozbawiona jakichkolwiek stopni - podłoga. Z miejsca kierowcy dysponujemy bardzo dobra widocznością do przodu, trochę gorzej w kierunku przeciwnym z uwagi na szerokie słupki tylne. I chociaż zakres regulacji kierownicy i fotela kierowcy nie osiąga poziomu, do jakiego przyzwyczaił nas chociażby Volkswagen, odczuć można jedynie to, że siedzi się ciut wyżej, niżby się tego chciało.

Hyundai nie kryje faktu, że i30 dzieli z Kią identyczne rozwiązania techniczne, czyli kolumny Macphersonaz przodu i bardziej skomplikowane (a przy tym bardziej komfortowe), wielowahaczowe zawieszenie z tyłu. Zawieszenie jest odczuwalnie miękkie, ale zestrojone w ten sposób, aby zapewniało jazdę na poziomie, nie pogarszając jednocześnie równowagi i własności jezdnych. Małym sekretem sukcesu lepszej (naszym zdaniem) niż u Kii Cee'd zwrotności, jest układ kierowniczy. Nie jest zbyt efektywny, a 2,7 obrotu do skrajnych położeń kierownicy jest wystarczająco szybkie, nie brakuje przy tym precyzji. Kombinacja wspomnianych zalet pozwoli Wam na drodze pełnej zakrętów utrzymaćsporą prędkość i będziecie zaskoczeni swobodą, z jaką to się odbywa. Większość asfaltowych niedoskonałości zostanie pomiędzy drogą a karoserią, a jeżeli już coś dotrze do załogi, będzie to raczej sygnał przypominający o opłakanym stanie naszych dróg. Na zbyt agresywny wjazd w zakręt i30 reaguje przewidywalną podsterownością, którą łatwo zniwelować dodaniem gazu. W takiej chwili można ocenić zasadność inwestycji w skomplikowaną oś tylną, która zamiast pasywności zawieszenia zacznie współpracować i perfekcyjnie utrzyma tor jazdy lub też spowoduje przyjemny uślizg kół tylnych.

Europejscy producenci powinni przywyknąć, że wyrosła im poważna konkurencja z Azji, która potrafi nie tylko skonstruować porządne zawieszenie i opakować go w atrakcyjną karoserię z mnóstwem miejsca, ale i przyjąć do wiadomości, że techniczna przewaga Starego Kontynentu w dziedzinie konstruowania silników zmalała do zera. Czterocylindrowy, wysokoprężny 1.6 CRDi jest tego doskonałym przykładem. Co prawda nie przekonacie pasażerów, że pod maską pracuje jednostka benzynowa, tym niemniej akustyka silnika nie jest natarczywa i na tyle oddalona od podróżujących, aby nie przeszkadzać także przy wyższych prędkościach. Przetestowaliśmy mocniejszy z dwóch dostępnych wariantów, co oznacza, że doładowany silnik o czterech zaworach na cylinder i zmiennej geometrii łopatek turbosprężarki rozwija ponadprzeciętną moc 116 KM i dysponuje momentem obrotowym 255 Nm, który utrzymuje się w zakresie 1900-2750 obr./min. Dzięki gładko pracującej 5-biegowej skrzyni biegów i30 sprawnie przyspiesza do setki w 11,6 s i rozwija prędkość maksymalną 190 km/h. Hyundai zbyt optymistycznie deklaruje zużycie paliwa na poziomie 4,7 l oleju napędowego, ale konsumpcja zmierzona podczas testu (5,7 l) nadal należy do czynników, zdolnych przekonać Was do zakupu tego samochodu z uwagi na niskie koszty eksploatacji. Dodatkowo możecie się cieszyć z niskiej emisji dwutlenku węgla do atmosfery - jedynie 125 g na 100 km. Na co dzień oprócz sporadycznych wizyt na stacji benzynowej łatwo przywyknąć do dobrych manier i niezłej elastyczności silnika, także często do głowy przychodzi pytanie - po co Hyundai ma w ofercie dwa, większe silniki benzynowe - stosunkowo przeciętny 1.6 l i paliwożerny 2-litrowy. Jeżeli chcielibyście zmęczyć hamulce, należałoby udać się tor, ponieważ podczas zwykłej eksploatacji nie sposób zaobserwować fadingu. Są dobrze dozowane i nie mają problemów z zatrzymaniem pojazdu o masie 1,3 t, nawet po wielokrotnym hamowaniu. Osobiście wolelibyśmy jednak większy opór pedału.

Podsumowanie

Czasy cen dumpingowych i nieskończonej nudy odeszły ostatecznie w zapomnienie. Hyundai dysponuje wszelkimi atutami, aby skutecznie utrudnić życie najlepszym samochodom klasy niższej-średniej, nie żądając jednocześnie za i30 bajońskich sum. W końcu biorąc pod uwagę lepszy układ kierowniczy, bardziej komfortowe zawieszenie i lepsze jakościowo wnętrze od Kii Kia Cee'd mamy niewątpliwie do czynienia z najbardziej interesującym samochodem z Korei. Zaletą jest brak poważniejszych wad konstrukcji, wadą zaś wygląd - nie tak zrównoważony jak w przypadku rodzeństwa. Tak naprawdę jedynym mankamentem może być mało chwytliwa nazwa, która psuje okazjonalną cenę.

Plusy

- kultura pracy silnika i zużycie paliwa- komfort jazdy i zwrotność- dobra ergonomia i wysoka jakość wykończenia- przestronne wnętrze- relacja jakości do ceny

Minusy

Ocena

Wnętrze, sterowanieJakość wykonania wnętrza8Jakość siedzeń (długość siedzenia, trzymanie boczne)8Deska rozdzielcza - design, funkcjonalność9Przestrzeń na tylnych siedzeniach - nogi9Przestrzeń na tylnych siedzeniach - głowa9Praktyczne schowki8Przyjemność z jazdy8Widoczność do przodu9Widoczność do tyłu7Silnik, skrzynia biegówPraca silnika8Osiągi na niższych obrotach9Moc na wyższych obrotach8Głośność na niższych obrotach9Głośność na wyższych obrotach8Zużycie paliwa9Stopnie skrzyni biegów7Łatwość zmiany przełożeń8Zawieszenie, hamulceWłasności jezdne w normalnym ruchu9Własności jezdne w warunkach ekstremalnych8Przeniesienie hałasu do wnętrza (dziury w jezdni.)8Przeniesienie siły napędowej na jezdnię8Skuteczność hamulców9BagażnikWielkość bagażnika8Możliwość załadunku bagażnika7Uniwersalność bagażnika8Stosunek ceny do wartości użytecznejCena/wartość użyteczna9Ocena całkowitaOcena całkowita - średnia8,26

Ocena jest efektem redakcyjnego testu i jest porównywana z modelami tego samego segmentu.** Silnik jest oceniany w porównaniu z konkurentami o przybliżonych parametrach i pojemności skokowej. Nie należy zatem oceniać, że dla przykładu moc silnika o pojemności 1.6 l może być porównywalna z mocą silnika 8-cylindrowego, który otrzymał identyczną ocenę. Przy wszystkich ocenach obowiązuje zasada 10 punktowej skali. Wszystko oceniane jest zgodnie ze znaczeniem danego słowa, a więc praca silnika = 10 - bardzo dobra praca, a zużycie paliwa = 10 - bardzo niskie zużycie.

Dane techniczne

Silnik:Typ silnika:wysokoprężnyCylindry / zawory:4 / 4Pojemność skokowa (cm3):1582Moc (kW / obr./min):85 / 4000Maksymalny mom. obr. (Nm / obr./min):255 / 1900 - 2750Parametry eksploatacyjne:Prędkość maksymalna (km/h):188Przyspieszenia 0 - 100 km/h (s):11.6Zużycie paliwa-miasto/autostrada/kombi (l/100 km):5.7 / 4.1 / 4.7Rozmiary i masy:Bagażnik - siedzenia/złożone (l):340 / 1250Pojemność zbiornika paliwa (l):53Masa gotowego do drogi / nośność (kg):1221 / 529Wymiary do wykresu - zewnętrzne:a) długość (mm):4245b) szerokość (mm):1775c) wysokość (mm):1480d) rozstaw osi (mm):2650e) rozstaw z przodu (mm):1546f) rozstaw z tyłu (mm):1544Wymiary do wykresu - wewnętrzne:g) podzielna przestrzeń z przodu min/max (mm):830 / 1050h) podzielna przestrzeń z tyłu min/max (mm):650 / 900i) wysokość nad siedzeniem - z przodu (mm):990j) wysokość nad siedzeniem - z tyłu (mm):970k) szerokość z przodu (mm):1490l) szerokość z tyłu (mm):1480długość siedzenia z przodu (mm):490długość siedzenia z tyłu (mm):460wysokość oparcia z przodu (mm):620wysokość oparcia z tyłu (mm):615miejsce pod przednim siedzeniem z tyłu:TAK

Piotr Tekiela