Należy jednak zauważyć, że konkurencja ma już nowsze rocznikowo kompakty w swojej ofercie i sylwetka Peugeota nie powala już na kolana.

Testowany model wyposażony był w silnik HDI o pojemności 1,6 litra, który rozwijał moc 110 KM. 307-ka dostępna jest na naszym rynku w wersjach 3- i 5-drzwiowej, a także kombi, Station Wagon oraz wersji coupe-cabrio. Gama silników, oprócz testowanego 1,6 HDI, obejmuje trzy benzynowe 1,4, 1,6 oraz 2,0 litra i jeszcze dwa wysokoprężne 1,4 HDI i 2,0 HDI.

Stylistyka

Wygląd zewnętrzny Peugeota 307 może i powinien się podobać. W stosunku do poprzednika, modelu 306, linia zewnętrzna zmieniła się diametralnie. Choć już ma trochę lat, to nie można zarzucić jej, iż nie jest nowoczesna. Dynamiczna linia nadwozia w połączeniu z typowym dla marki kształtem przednich reflektorów nadaje autu drapieżnego wyglądu. Duże przednie szyby to z jednej strony jasne wnętrze, ale i dużo lepsza widoczność podczas jazdy.

To między innymi za tę niebagatelną stylistykę 307-ka została odznaczona prestiżowym tytułem Car of the year 2005 (Samochód Roku 2005).

Również wnętrze kabiny jest bardzo ładne, nawet w oczach kobiet, szczególnie wrażliwych na piękno. Bardzo dobre jakościowo materiały, głównie przyjemny w dotyku plastik w ciemnych kolorach oraz chromowane wstawki nadają wnętrzu przyjemnego wyglądu. Co ważne, wszystko jest starannie dopasowane, nic na pierwszy rzut oka nie odstaje i nie trzeszczy podczas jazdy.

Kierowca

Nie powinno być problemów z zajęciem odpowiedniej pozycji za kierownicą. Fotel, kierownica oraz pasy bezpieczeństwa regulowane są w intuicyjny sposób w wielu płaszczyznach i pozwalają nawet wysokiej osobie usiąść wygodnie za kółkiem.

Dostęp do przycisków oraz pokręteł również jest bez zarzutu. Podobać powinny się także zegary, które zapewniają dobrą widoczność. Niewielkim mankamentem są pojemniki na napoje przy hamulcu ręcznym - są wysunięte trochę zbyt do tyłu i są płytkie - co może utrudniać kierowcy korzystanie z nich podczas jazdy. Również sposób regulacji bocznych lusterek pozostawia sporo do życzenia.

Pasażer

307 mimo jednych z najmniejszych rozmiarów w segmencie dobrze wypada pod względem przestronności wnętrza. Wygodnie powinno się podróżować także pasażerom i to nawet na tylnich siedzeniach, ale pod warunkiem, że w aucie będą najwyżej cztery osoby. Lekki dyskomfort mogą poczuć trzy jadące z tyłu osoby lub dwie dodatkowo np. z fotelikiem dziecięcym. A propos fotelika, nie ma większych trudności z jego montażem i to bez względu, na jego rodzaj.

Kompaktowy Peugeot nie rozpieszcza też, jeśli chodzi o liczbę dostępnych schowków, choć np. bardzo przydatne są te umieszczone w bokach foteli. Może nie jest to duża wada, jednak czasami ich brak może być, szczególnie podczas dłuższej jazdy, zauważalny.

Bagażnik

Pod względem pojemności bagażnika (341 litrów/1.328 po złożeniu tylnych siedzeń) Peugeot 307 plasuje się w środku stawki samochodów kompaktowych. Nieznacznie przewyższają go pod tym względem auta niemieckie oraz np. Focus, ale już konkurencja francuska czy np. Toyota Corolla są daleko w tyle.

Ciekawy jest sposób składania tylnych siedzeń, choć przy maksymalnie do tyłu odsuniętych przednich fotelach pojawia się już problem. Niestety po złożeniu oparć nie uzyskamy też płaskiej podłogi. Sam bagażnik jest dobrze wyprofilowany, co sprawia, iż niewielkie rozmiarami bagaże nie "latają" podczas jazdy.

Jazda

110-konny diesel okazał się wystarczająco mocnym silnikiem, by bez problemów dynamicznie przyspieszyć testowanym Peugeotem. Podczas jazdy w mieście auto żwawo ruszało z miejsca, zaś w trasie bez problemów jechało przy dużych prędkościach, a także przyspieszało na trzecim i czwartym biegu. Zaletą tego silnika jest również to, że maksymalny moment obrotowy uzyskiwany jest przy stosunkowo niskich obrotach (1.750 obr/min), co powoduje, iż nie trzeba mocno naciskać pedału gazu, aby szybko i dynamicznie jechać.

Co ciekawe, Peugeot 307 ma dosyć sztywne zawieszenie, co do tej pory było raczej domeną aut niemieckich. Powoduje to, iż podczas jazdy po nierównościach odczuwamy je wewnątrz pojazdu i cały czas trzeba mocno trzymać kierownicę.

Wśród wyposażenia zwiększającego komfort i bezpieczeństwo jazdy testowany model miał m.in. cztery poduszki powietrzne oraz system ESP, jednak warunki pogodowe były na tyle dobre, iż nie było nam dane  przetestować go w akcji.

Podsumowanie

Testowany Peugeot 307 ze 110-konnym silnikiem wysokoprężnym świetnie sprawował się w jeździe miejskiej. W tym obszarze nie można mu nic zarzucić. Nowoczesna sylwetka może się podobać. Z pewnością nie jest to jednak auto rodzinne (przy większej liczbie osób), do tego lepiej nadawać się będzie wersja kombi lub Station Wagon. Interesujące wyposażenie pociąga za sobą niestety dość wysoką cenę - ponad 77 tys. zł. Zaoszczędzić można trochę na spalaniu, przy mało oszczędnej jeździe zużycie paliwa na 100 km nie przekroczyło 5 litrów. Jeśli chcemy na dłużej stać się właścicielem 307, warto zastanowić się nad przedłużeniem gwarancji. Peugeot oferuje możliwość jej przedłużenia do 4 lat.

W momencie wejścia modelu do sprzedaży był on poddany testom zderzeniowym organizacji EuroNCAP. 4 gwiazdki za ochronę ogólną i dwie za ochronę pieszych nie są wynikiem imponującym, trzeba jednak dodać, że od tego czasu Peugeot 307 został pod względem bezpieczeństwa znacznie ulepszony.