Design przyjęty z entuzjazmem

Staje się już tradycją, że praktycznie każda Mazda, która na europejskim rynku pojawiła się w przeciągu ostatnich 15 lat, zostaje entuzjastycznie przyjęta. Producent nie stara się ukrywać japońskiego pochodzenia, wręcz odwrotnie podkreśla je, dokładając znaczną dawkę sex appealu, przez co powstaje atrakcyjna mieszanka, która może i starzeje się nieco szybciej od bardziej konserwatywnej konkurencji, ale dzięki temu samochód wyróżnia się spośród konwencjonalnej szarości.

A zresztą klienci Passata zapewne mają inne priorytety od klientów Mazdy. W przypadku japońskiego modelu będą zapewne zwracali uwagę na design i sportowy charakter.

Rozmiary ukryte pod japońskimi kształtami

Na pierwszy rzut oka nowa Mazda 6 nie jest samochodem, który zaskakuje swoimi rozmiarami. Obowiązkowe zwiększenie nowej generacji miało oczywiście miejsce, tak więc nie dziwi, że nowa "szóstka" dorównuje największym w swojej klasie. Wartości, które uzyskaliśmy z pomiarów wnętrza nie są pod żadnym względem ekstremalne, ale już "ponadprzeciętne" można o nich powiedzieć.

Do naszego czterodrzwiowego sedana łatwo wsiada się zarówno przez przednie, jak i tylne drzwi, zwłaszcza dzięki ich dużym rozmiarom. Miejsca z przodu nie brakuje tak na długość, jak i szerokość, z tyłu na brak miejsca nad głowami nie będą narzekać ani pasażerowie o wzroście powyżej 180 cm, chociaż wysokość nad tylnym siedzeniem jest mniejsza o 65 mm od Mondeo. Fotele są trochę twardsze, co jednak doskonale łączy się ze sportowym charakterem auta. Wybór modnego sztucznego pluszu na obicie boczków foteli, który miałby zapobiegać przesuwaniu się ciała na zakrętach powodował, że kiedy podróżni byli ubrani w materiał o podobnej strukturze, ślizgali się oni na fotelu. Niektórym osobom przeszkadzał też poprzeczny szew na siedzeniach.

Krótki, sportowy tył Mazdy 6 umiejętnie ukrywa pokaźny bagażnik. Pozytywnie zaskakuje bardzo duża szerokość pomiędzy nadkolami, ponadprzeciętna wysokość, natomiast negatywne odczucia wywołuje nieco unosząca się podłoga bagażnika.

Prawie Lexus...

Już kilkakrotnie w ostatnich 20 latach zdarzyło się, że nowość firmy Mazda oczarowała klientów w taki sposób, że byli w stanie zrezygnować z bardziej prestiżowych marek tylko dlatego, że Mazda robiła duże wrażenie artystyczne. Na nowej "szóstce" urzeka przede wszystkim jednolitość i oryginalność drapieżnego azjatyckiego przodu. I proszę zauważyć, że mamy przed sobą tylko podstawową wersję. Masywny przedni zderzak i inny grill z pakietu Sports Appearance podkreśla jeszcze bardziej sportową elegancję nowego modelu marki Mazda, dlatego nikogo by pewnie nie zaskoczyło, gdyby na szczycie oferty stanęło jeszcze coś mocniejszego niż nieco konserwatywny silnik 2,5 MZR (125 kW/170 KM).

Oczarowani nadwoziem byliśmy ciekawi, co znajdziemy w środku. Tutaj rewolucja się nie odbyła. Okrągłe tuleje zegarów, pokrętła na konsoli centralnej i funkcjonalność mają tutaj główne słowo. Materiały wyglądają jakościowo, ale kombinacja czarnego i srebrnego koloru przypadnie do gustu raczej fanom niemieckich marek. Pomysłowość i styl francuskich czy włoskich projektantów to jednak zupełnie inna liga. Jednak pod względem jakości i funkcjonalności nie można Japończykowi niczego zarzucić.

Spłynięcie człowieka z maszyną

Koncepcja sterowania samochodami marki Mazda jest w ostatnich latach znacznie bezpośrednia. Jeśli należycie do kierowców, którzy chcą mieć wszystko pod kontrolą, szybko polubicie nową Mazdę 6. Polecenia przekazywane poprzez kierownicę, lewarek skrzyni biegów i pedał gazu są doskonale odbierane przez samochód, który od razu precyzyjnie je wykonuje. W niektórych wypadkach owa bezpośredniość jest nawet męcząca, np. kiedy chcemy płynnie ruszyć, ale sprzęgło bawi się z nami i wymaga precyzyjnej pracy w wąskim zakresie skoku pedału. Mazda 6 po prostu nic nie daje za darmo, potwierdza to również spokojniejsze dawkowanie siły hamowania. Jeśli chcemy mocniej zahamować, trzeba pewnie nadepnąć hamulec, inaczej klocki będą tylko pieścić tarcze hamulcowe. Kto często porusza się w korkach na pewno ucieszy się z takiego zestrojenia układu hamulcowego.

Układ kierowniczy to prawdziwa frajda dla wszystkich, którzy z powodów finansowych nie mogą sobie pozwolić na premiowy sedan klasy średniej. Samochód posłusznie wykonuje wszelkie polecenia i długie łuki pokonuje z elegancją, ale jest w stanie szybko zareagować na nagłą przeszkodę bez tego, aby doszło do nadmiernych przechyłów nadwozia. Chociaż masa własna 1,5 t nie jest najniższa, lekkość z jaką kieruje się samochodem, na każdym kilometrze przypominać będzie kierowcy, że w porównaniu do poprzednika zaoszczędzono kilka zbędnych kilogramów.

Można bez pokrętła komputera pokładowego

Jedyną zasadniczą nowością, którą Mazda oferuje na polu elektroniki pokładowej, jest sterowanie systemem informacyjnym CF-NET (Cross Functional). Za pomocą dwóch przycisków i jednego przełącznika na lewym ramieniu kierownicy przesuwamy się w menu (w lewo/w prawo, do góry/na dół, enter), które pojawia się na oddzielnym wyświetlaczu pośrodku deski rozdzielczej pod przednią szybą. W ten sposób łatwo i intuicyjnie sterować można klimatyzacją, radiem, nawigacją, hands-free i komputerem pokładowym. Komu taki sposób nie odpowiada może wykorzystać tradycyjne przełączniki i pokrętła na konsoli centralnej.

Silnik

Doskonale Mazda prezentuje się również w zakresie silników wysokoprężnych. Z resztą nie jest to żadną nowością. Silnik 2,0 MZR-CD od kilku lat należy do czołówki jednostek 2-litrowych. Ułożenie pod maską nowej Mazdy zasługuje na uznanie ze względu na minimum negatywnych przejawów podczas jazdy i doskonałe odizolowanie kabiny od wibracji i hałasu podczas pracy na biegu jałowym. Takie wytłumienie powinno stać się standardem w tej klasie. Niski poziom hałasu wytwarzanego opływającym powietrzem również należy do mocnych stron nowej "szóstki".

Silnik zaczyna co prawda współpracować dopiero od 2000 obr./min, ale wytrzymuje prawie do 5000 obr./min. Zmiana biegów jest uzależniająca, a dokładne i krótkie skoki lewarka prowokują do zabawy. Szósty bieg umożliwia obniżyć zużycie paliwa do przyjemnego poziomu (przy 100 km/h średnie zużycie 5,0 l/100 km), a autostradowa prędkość 130 km/h (ok. 2300 obr./min) nie przyczynia się ani do pogorszenia komfortu akustycznego na pokładzie, ani do nieprzyjemnych niespodzianek na stacji paliw (średnie zużycie 7,0 l/100 km). Jeśli w mieście będziemy bardziej wykorzystywać dynamiczne właściwości silnika, zużycie paliwa może wzrosnąć do średniej 8,5 l/100 km, ale jest to najbardziej pesymistyczna wartość, jaką byliśmy w stanie osiągnąć.

Doskonałość?

Szukanie poważnych minusów jest w wypadku nowej Mazdy 6 bardzo trudne. Jeśli mamy się już do czegoś doczepić, to będzie to zbyt cienki wieniec kierownicy, absencja asystenta parkowania, co w tej klasie jest zaskakujące, oraz ograniczona możliwość regulacji zagłówka.

Design nowej "szóstki" zainteresuje zapewne niejednego Europejczyka, ale w tym wypadu podążanie za naturalnym instynktem można tylko polecić. Pod atrakcyjnym okryciem ukrywa się bowiem technika, która służy tak, jak powinna służyć w porządnym samochodzie klasy średniej.

Plusy+ Charakterystyka jazdy, zwinność, radość z jazdy+ Kulturalny i oszczędny silnik+ Bezpośredni układ kierowniczy, dokładna skrzynia biegów - wszystko szybko reagujące z optymalnym sprzężeniem zwrotnym+ Wysoki poziom wykończenia+ Atrakcyjna stylistyka

Minusy- Ograniczone wyposażenie opcjonalne- Absencja asystenta parkowania (wyłącznie w najwyższym poziomie wyposażenia)- Sprzęgło z wąskim zakresem pracy- Mniej miejsca nad tylną kanapą

Ocena

Wnętrze, sterowanieJakość wykonania wnętrza9Jakość siedzeń (długość siedzenia, trzymanie boczne)9Deska rozdzielcza - design, funkcjonalność8Przestrzeń na tylnych siedzeniach - nogi8Przestrzeń na tylnych siedzeniach - głowa7Praktyczne schowki8Przyjemność z jazdy10Widoczność do przodu8Widoczność do tyłu7Silnik, skrzynia biegówPraca silnika8Osiągi na niższych obrotach8Moc na wyższych obrotach8Głośność na niższych obrotach8Głośność na wyższych obrotach8Zużycie paliwa9Stopnie skrzyni biegów9Łatwość zmiany przełożeń9Zawieszenie, hamulceWłasności jezdne w normalnym ruchu8Własności jezdne w warunkach ekstremalnych8Przeniesienie hałasu do wnętrza (dziury w jezdni.)8Przeniesienie siły napędowej na jezdnię8Skuteczność hamulców8BagażnikWielkość bagażnika9Możliwość załadunku bagażnika7Uniwersalność bagażnika7Stosunek ceny do wartości użytecznejCena/wartość użyteczna8Ocena całkowitaOcena całkowita - średnia8,15

Ocena jest efektem redakcyjnego testu i jest porównywana z modelami tego samego segmentu.** Silnik jest oceniany w porównaniu z konkurentami o przybliżonych parametrach i pojemności skokowej. Nie należy zatem oceniać, że dla przykładu moc silnika o pojemności 1.6 l może być porównywalna z mocą silnika 8-cylindrowego, który otrzymał identyczną ocenę. Przy wszystkich ocenach obowiązuje zasada 10 punktowej skali. Wszystko oceniane jest zgodnie ze znaczeniem danego słowa, a więc praca silnika = 10 - bardzo dobra praca, a zużycie paliwa = 10 - bardzo niskie zużycie.

Dane techniczne

Silnik:Typ silnika:wysokoprężnyCylindry / zawory:4 / 4Pojemność skokowa (cm3):1998Moc (kW / obr./min):103 / 3500Maksymalny mom. obr. (Nm / obr./min):330 / 2000Parametry eksploatacyjne:Prędkość maksymalna (km/h):204Przyspieszenia 0 - 100 km/h (s):10.5Zużycie paliwa-miasto/autostrada/kombi (l/100 km):6.7 / 5 / 5.6Rozmiary i masy:Bagażnik - siedzenia/złożone (l): 519 / -Pojemność zbiornika paliwa (l):64Masa gotowego do drogi / nośność (kg):1425 / 610Rozmiar opon215/50 R17Wymiary do wykresu - zewnętrzne:a) długość (mm):4735b) szerokość (mm):1795c) wysokość (mm):1440d) rozstaw osi (mm):2725e) rozstaw z przodu (mm):1550f) rozstaw z tyłu (mm):1550Wymiary do wykresu - wewnętrzne:g) podzielna przestrzeń z przodu min/max (mm):780 / 1050h) podzielna przestrzeń z tyłu min/max (mm):660 / 990i) wysokość nad siedzeniem - z przodu (mm):940j) wysokość nad siedzeniem - z tyłu (mm):900 k) szerokość z przodu (mm):1490l) szerokość z tyłu (mm):1480długość siedzenia z przodu (mm):500długość siedzenia z tyłu (mm):470wysokość oparcia z przodu (mm):600wysokość oparcia z tyłu (mm):600miejsce pod przednim siedzeniem z tyłu:TAK