Wśród zaproszeń na prezentacje, konferencje i inne spotkania prasowe, jakie trafiają na redakcyjny adres, to wyróżniało się szczególnie – przejażdżka Volvo, którym niedawno pobito rekord prędkości! Takie okazje zdarzają się w życiu dziennikarza motoryzacyjnego bardzo rzadko, więc nie zagłębiając się w szczegóły, co to za pojazd, zadbałem o to, by mnie wydelegowano.
Na pokładzie samolotu do Szwecji dokładnie przeczytałem zaproszenie – na torze miała na mnie czekać Karin Olsson, która wspomnianym Volvo osiągnęła... 103 km/h. Przetarłem oczy ze zdumienia – nieco ponad „stówkę”? Niemożliwe. Dziś nie takie prędkości osiąga się na lądzie. Na miejscu okazało się jednak, że jak najbardziej chodziło o 103 km/h.
A za zignorowanym przeze mnie oznaczeniem L60G PCP kryje się stuningowana koparka Volvo. Byłem zaskoczony – spodziewałem się wszystkiego, ale nie koparki! Drugie zaskoczenie: uroczej Szwedki ani śladu – pewnie miała inne, ważniejsze spotkanie. Trudno. Mam za to do dyspozycji tor, po którym do 1978 r. ścigały się bolidy F1, i unikatowy sprzęt budowlany – według „Księgi rekordów Guinnessa”najszybszy w swojej kategorii.
Zwykle takie pojazdy osiągają prędkość 45 km/h, ale instruktor tłumaczy mi, że zaraz pojadę nim 90 km/h. Po pierwszych metrach czuję, że wyzwaniem będzie już 50 km/h. Siedzę na wysokości 5 metrów i wolno mi dotykać tylko pedałów i kierownicy – reszty przełączników już nie. Kierowanie nie jest wcale łatwe – skręt kierownicy w lewo powoduje co prawda, że pojazd skręca w lewo, ale przegub, na którym umieszczona jest szoferka, przesuwa się w... prawo.
Dziwne uczucie i prawdziwe wyzwanie, kiedy przy 80 km/h próbuje się korygować tor jazdy. Karin Olsson musi być bardzo odważna kobietą – czuję dla niej jeszcze większy szacunek.
A po co to wszystko? Dla rozgłosu. Za projektem stoi firma Swecon, zajmująca się dystrybucją sprzętu budowlanego Volvo. Oprócz sponsorowania zespołu startującego w Szwedzkich Mistrzostwach Samochodów Wyścigowych postanowiono zainwestować także w nietypową próbę bicia rekordu. Następny cel jest jasny: kolejny rekord, mówi się nawet o 150 km/h, trwają więc poszukiwania odpowiedniego toru.
Mam pomysł. Znam pewną autostradę z długą prostą. Dla szybkiej koparki z tak dużą łyżką auta blokujące lewy pas nie powinny stanowić problemu.
Galeria zdjęć
Najszybsza koparka na świecie
Najszybsza koparka na świecie
Najszybsza koparka na świecie
Najszybsza koparka na świecie
Najszybsza koparka na świecie
Najszybsza koparka na świecie
Najszybsza koparka na świecie
Najszybsza koparka na świecie