A to wcale nie będzie łatwe.VW Passat Variant może być twardym przeciwnikiem. Nieprzerwanie okazuje się ulubieńcem fanów pojazdów typu kombi, mimo że można go kupić już od kilku lat. Renault Laguna Grandtour to auto, któremu bardziej zależy na ekstrawagancji niż na możliwościach przewozowych. Ciekawe, czy jako sportowe GT z systemem kierowania czterech kół jest w stanie zagrozić niemieckiej konkurencji? Z długością 4,91 m Opel Insignia Sports Tourer przerasta Lagunę Grandtour o 11 centymetrów, a Passata Varianta nawet o 14. Profity z tego czerpią przede wszystkim pasażerowie miejsc przednich, na których nawet bardzo wysocy osobnicy podróżują niezwykle wygodnie. Duży zakres regulacji położenia koła kierownicy i foteli umożliwia każdemu znalezienie wygodnej pozycji siedzącej.
W Oplu Insignimasywna, sięgająca do tapicerki drzwi deska rozdzielcza nie ogranicza ilości miejsca ani poczucia dużej przestrzeni. Jest wykonana tak dobrze, że czujemy się niemal jak w limuzynie klasy wyższej. Także jakości wykonania Passata nie można nic zarzucić.
Podobnie jest z Laguną Grandtour. Piękna „francuzka” pozwoliła sobie tylko tu i ówdzie na nierówne szczeliny, które mącą wrażenie nienagannej jakości. W żadnym z prezentowanych aut nikomu nie zabraknie miejsca na przednich fotelach.
Natomiast z tyłu najwięcej przestrzeni znajdujemy w najkrótszym Passacie Variancie. Na wąskich i dających słabe podparcie nogom siedzeniach tylnych w Oplu Insignia ciasno będzie już nawet trójce nastolatków. Tył Laguny Grandtour także jest ciaśniejszy niż w VW Passacie Variancie, który nokautuje konkurentów również pod względem wielkości przestrzeni bagażowej. Zmieści się w nim nawet ponton dla dzieci, podczas gdy rodziny wybierające się na urlop Oplem Insignią i Renaultem Laguną muszą dokładniej przemyśleć, co z sobą zabrać.200-konny, dwulitrowy turbodoładowany silnik z bezpośrednim wtryskiem benzyny czyni z Passata Varianta rodzinną rakietę. Jest dynamiczny już od niskich obrotów, staje się ostry przy średnich i nie traci wigoru aż do czerwonego pola obrotomierza. Pracuje przy tym cicho i jest ekonomiczny.
Motor Insignii Sports Tourer o pojemności 1,6 litra rozczarowuje. Wcale nie dlatego, że ma o 20 KM mniej od TSI, ale z powodu nierównomiernego dostarczania mocy. Poniżej 2000 obrotów jest jeszcze ospały. Powyżej robi najpierw głęboki wdech, a za chwilę wybucha mocą. Insignia Sports Tourer rozkręca się na dobre od 4000 obrotów na minutę. Niestety, staje się wtedy głośny. Do tego ociężałego, a czasem nieokrzesanego charakteru zupełnie nie pasuje skrzynia o długich przełożeniach – spadki obrotów pomiędzy drugim a trzecim, jak również czwartym i piątym biegiem są zbyt duże. W próbie wyprzedzania bez zmiany przełożenia Insignia pozostaje w tyle.
Turbo Laguny Grandtour (204 KM) błyskawicznie reaguje na ruchy pedału gazu. Na wysokich obrotach jest jednak hałaśliwe. Opel Insignia rozpieszcza wygodnymi siedzeniami. Jego podwozie zapewnia wysoki komfort jazdy, szczególnie jeśli jest to opcjonalne zawieszenie adaptatywne (dopłata 3500 zł). Po wybraniu trybu „Tour” duże kombi sunie nad nierównościami, skutecznie pochłaniając nawet długie garby.
Passat Variant radzi sobie z niedoskonałościami nawierzchni podobnie dobrze, a dostępny za dopłatą układ jezdny DCC o zmiennej charakterystyce (za dodatkowe 4000 zł) nawet odrobinę lepiej filtruje dziury w jezdni i progi.
Laguna Grandtour jest zawieszona twardo i stoi na alufelgach „obutych” w opony niskoprofilowe. Efektowne ogumienie niestety pogarsza komfort. Szczególnie łatwo do kabiny przenikają nierówności poprzeczne. Teraz sprawdzimy, czy debiutujące kombi naprawdę prowadzi się tak dobrze, jak sugeruje to słowo „Sports” w nazwie i dynamiczne linie nadwozia. Testowana przez nas dotychczas Insignia sedan zachowywała się bardzo pewnie i bezpiecznie. Podobnie sprawowało się kombi. Jednak podczas nagłego manewru omijania albo przy zmianie obciążenia na szybko przejeżdżanych zakrętach ciężki tył zadziwiająco daleko zbaczał z toru jazdy, zanim układ ESP ściągnął mu cugle. Takie „sportowe” oprogramowanie ESP może przestraszyć niedoświadczonych kierowców, powodując ich niebezpieczne reakcje. Tak naprawdę nigdy nie dochodzi do powstania dużego zagrożenia, ponieważ Insignia Sports Tourer ani się nie kołysze na boki, ani nie ma skłonności do zarzucania tyłem do wewnątrz łuku po kontrze kierownicą. A co z układem kierowniczym? Pracuje za lekko jak na auto o sportowych ambicjach, przekazując kierowcy zbyt słabe informacje ze styku kół z jezdnią. Na krętych odcinkach trudno jest precyzyjnie trzymać kurs. Auto wymaga wtedy ciągłych korekt obranego kierunku, ponieważ już małe dziury w jezdni są przyczyną zmian toru jazdy.
Bardziej podobała nam się Laguna Grandtour z kierowanymi wszystkimi kołami. Do prędkości 60 km/h „francuzka” przejeżdża zakręty gwałtownie, jakby miała gdzieś wmontowane zawiasy. To wymaga przyzwyczajenia, ale sprawia mnóstwo frajdy. Oczywiście, takie prowadzenie jest także zasługą twardego zawieszenia i czujnego ESP.
Najkorzystniejszy kompromis oferuje jednak Passat Variant. Demonstruje, jak można połączyć komfort, dynamikę jazdy i bezpieczeństwo. Jego wszechstronność spodoba się wielu kierowcom. Najbogatsze wyposażenie oferuje Renault Laguna Grandtour, które nie tylko ma promocyjną cenę, lecz także pozwala wyjątkowo tanio kupić luksusowe dodatki (np. ksenonowe światła). Na liście opcji Laguny Grandtour nie znajdziemy aktywnego zawieszenia jak u rywali, ale za to bez dopłaty można skręcać wszystkimi kołami.
Opel Insignia kosztuje podobnie jak francuski konkurent, jednak trudno zapomnieć o różnicy w pojemnościach silników. Mimo technologicznego zaawansowania napęd Insignii dzieli przepaść od dwulitrowych motorów rywali, a spalanie nie jest najniższe w stawce.
Passat Variant wypada nieco drożej, ale w tym przypadku jest jasne, że płacimy za znaczek na masce.
Podsumowanie
Od kombi klasy średniej oczekuję przede wszystkim przestronnego nadwozia i pojemnego bagażnika. Te założenia wśród testowanej trójki najlepiej spełnia Passat Variant. To auto ma również najlepsze osiągi, a jego układ jezdny dobrze sprawdza się na naszych drogach. System skrętu czterech kół w Lagunie Grandtour bardzo mi się spodobał, jednak nurtuje mnie pytanie: czy będzie trwały i drogi w serwisowaniu? Jakość i design Insignii Soports Tourer zachwyca, ale kupując mocnego benzyniaka, oczekiwałbym lepszych osiągów.borkowski.motogrono.pl
Insignia Sports Tourer wygląda modnie i nowocześnie, a do tego jest wielkim autem. Stawiam jednak na rewelacyjny napęd Volkswagena Passata Varianta. Wysilonemu i niezbyt elastycznemu silnikowi Opla Insigni dużo brakuje do jednostki TSI montowanej w Passacie Variancie. Nawet tej 160-konnej 1.8 TSI, a przecież testowany Volkswagen ma pod maską dwulitrowy motor. To nie daje Oplowi Insigni szans na drodze, a podstawowy argument downsizingu – ekonomia – tym razem się nie sprawdził. Laguna Grandtour to ciekawa, ale nie wybitna alternatywa.krasnodebski.motogrono.pl
Galeria zdjęć
Opel Insignia kontra Renault Laguna Grandtour i Volkswagen Passat Variant: Czy kombi Opla pokona konkurentów?
Opel Insignia kontra Renault Laguna Grandtour i Volkswagen Passat Variant: Czy kombi Opla pokona konkurentów?
Opel Insignia kontra Renault Laguna Grandtour i Volkswagen Passat Variant: Czy kombi Opla pokona konkurentów?
Opel Insignia kontra Renault Laguna Grandtour i Volkswagen Passat Variant: Czy kombi Opla pokona konkurentów?
Opel Insignia kontra Renault Laguna Grandtour i Volkswagen Passat Variant: Czy kombi Opla pokona konkurentów?
Opel Insignia kontra Renault Laguna Grandtour i Volkswagen Passat Variant: Czy kombi Opla pokona konkurentów?
Opel Insignia kontra Renault Laguna Grandtour i Volkswagen Passat Variant: Czy kombi Opla pokona konkurentów?
Opel Insignia kontra Renault Laguna Grandtour i Volkswagen Passat Variant: Czy kombi Opla pokona konkurentów?
Opel Insignia kontra Renault Laguna Grandtour i Volkswagen Passat Variant: Czy kombi Opla pokona konkurentów?
Opel Insignia kontra Renault Laguna Grandtour i Volkswagen Passat Variant: Czy kombi Opla pokona konkurentów?
Opel Insignia kontra Renault Laguna Grandtour i Volkswagen Passat Variant: Czy kombi Opla pokona konkurentów?