Chcąc poznać różnice jakie odczuje kierowca przesiadając się z wersji benzynowej do współczesnego diesla, dokonaliśmy jazd testowych samochodami Peugeot 307 z jednostkami nisko- i wysokoprężnymi o pojemności 1600 ccm. Smaczku tej próbie dodawał fakt, że obydwa silniki mają ok.110 KM..
Pierwsze co zaskoczy osoby przyzwyczajone do klasycznych wersji wysokoprężnych to cicha praca silnika diesel. W tradycyjnych wersjach z komorą wirową (tych samochodów jest na ulicach najwięcej), wtrysk paliwa jest bardzo prosty. Pompa wtryskowa wytwarza wysokie ciśnienie i gdy osiąga ono odpowiednią wartość (ok. 120-150 atm), poprzez mechaniczne ugięcie sprężyny wtryskiwacza, odsłonięte są kanały pozwalające na wtryśnięcie paliwa do cylindra. We współczesnych wersjach Common Rail (w Peugeot oznaczonych jako HDI), pompa wtryskowa zasila jedynie kolektor wtrysku, który spełnia rolę akumulatora paliwa (ciśnienie w kolektorze może się wahać od 220 do 1500 atm). Kolektor ten jest połączony ze sterowanymi przez kalkulator wtryskiwaczami, co pozwala na bardzo dokładne - pod względem dawki i czasu - dozowanie paliwa. Dzięki temu poprawiono spalanie i zredukowano hałas pracy jednostki. Dodatkowo elektroniczne otwarcie wtryskiwaczy pozwoliło na zastosowanie "wtrysku wstępnego", dzięki czemu praca jednostki jest bardziej "miękka" i nie ma już (jak w starszych wersjach) gwałtownych wybuchów podczas zapłonu. Dla klienta oznacza to ciszę we wnętrzu jak w modelu benzynowym. Jednakże taka niehałaśliwa praca jednostki jest możliwa tylko w przypadku silnika ciepłego. Po uruchomieniu samochodu rano, sąsiedzi z pewnością będą słyszeć, że jeździmy dieslem. W przypadku wersji benzynowej nie ma tych problemów. Silnik zawsze pracuje cicho i tylko gwałtowne zwiększenie obrotów wymusi z jednostki głośniejszy pomruk.
O ile początkowe zapoznanie z samochodem (zwłaszcza poranne uruchomienie) nie przemawia za dieslem, to po pierwszych kilometrach jazdy tracimy niekorzystne wrażenie. Pojazd w wersji wysokoprężnej nie jest już klasycznym "mułem roboczym", idealnym w wersjach dostawczych. Pomimo masy większej o 35 kg niż w wersji benzynowej (waga 307 diesla to 1235 kg, 307 benzynowego 1200 kg), dynamika jazdy obu wersji jest porównywalna. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w przypadku wersji niskoprężnej wynosi 10,6 sek, a HDI- 11,2 sek. Podobne są także czasy przejazdu 1000 metrów ze startu zatrzymanego. W wersji benzynowej jest to 32 sek, a HDI potrzebuje 32,9 sek. Jedynym mankamentem wersji wysokoprężnej jest dużo niższy zakres obrotów silnika, przez co kierujący musi częściej zmieniać biegi.
Jednak gdy wyjedziemy na trasę, wersja benzynowa jest tylko tłem dla nowego diesla. Wysoki moment obrotowy (diesel ma 240 Nm, podczas gdy "benzyniak" tylko 147 Nm) i płynny wzrost obrotów, pozwala nawet "niedzielnemu kierowcy" bezproblemowo jechać załadowanym samochodem w rejonach górskich. Podczas gdy w wersji benzynowej kierujący musi często "mieszać" lewarkiem, aby utrzymywać wysoki moment obrotowy, a wzniesienia sprawiają że pojazd zaczyna słabnąć, w dieslu zmiany przełożeń są rzadsze a dodanie gazu prawie zawsze pozwala przyspieszać. Wysoki moment obrotowy sprawia bowiem, że jednostka jest bardziej elastyczna. Dane liczbowe wskazują, że na piątym biegu przyrost prędkości między 80-120 km/h wersji benzynowej zajmuje nieco ponad 19 sek, a diesel potrzebuje tylko 13,5 sek.
Tak więc mit o ospałym dieslu to już przeszłość. Jedynym parametrem porównywalnym ze starszymi wersjami jest spalanie. W jazdach testowych podczas intensywnej eksploatacji wersja benzynowa zużywała 8,9 l/100 km (dane katalogowe podają 7,4 l/100 km), a diesel 6,2 l/100 km (dane katalogowe podają 4,9 l/100 km)
Niestety identycznie wyposażona wersja z silnikiem wysokoprężnym jest droższa o ok. 10 000 zł (307 1,6 Premium to koszt 69 600 zł, a 307 1,6 HDI Premium to koszt 80 000 zł). Dlatego wszystkich szukających nowego modelu zapewne zainteresuje fakt, że ostatnie wersje z roku 2005 są tańsze w przypadku wersji benzynowej o 10 500 zł, a HDI o 15 000 zł. Tym samym różnica wynosi tylko ok. 5000 zł. Zważywszy na parametry jazdy, zużycie paliwa i wyższą cenę przy odsprzedaży wersji wysokoprężnej, zakup powinien spełnić Państwa oczekiwania.