Poszerzone nadkola i progi są stonowane, a jasne plastikowe panele pod przednim i tylnym zderzakiem i agresywniejszy wygląd przodu odpowiadają raczej potrzebom działu marketingu niż terenowym ambicjom Octavii 4x4.

We wnętrzu zaskoczy niepozorny, ale dobrze przymocowany uchwyt na desce rozdzielczej przed fotelem pasażera, reszta nie odbiega od wyposażenia zwykłych Octavii Combi. Z oferowanych odcieni lakierów najbardziej podobał nam się pastelowy czerwony kolor, ciekawie prezentowała się również kombinacja ciemnych plastikowych paneli z beżowym lakierem. W stylistyce Scouta można wyczuć odwołania do najróżniejszych Outbacków, Allroadów czy Crosswagonów, jednak trzeba przyznać, że wersja Scout jest czymś więcej niż pewną siebie i rzucają się w oczy wersją modelu Škoda Octavia Combi 4x4.

Podczas jazdy na zwykłych drogach wyższy punkt ciężkości nie jest zbyt odczuwalny, różnicę zauważą tylko osoby, które bezpośrednio przesiadły się z Octavii z napędem na przednią oś. Nie odczuliśmy większej wrażliwości auta na boczny poryw wiatru ani większych przechyłów nadwozia na zakrętach, niestety przód obciążony turbodieslem na mokrej nawierzchni ma tendencję do podsterowności. Właśnie w takich "on-road" sytuacjach doceniliśmy szybko reagujące sprzęgło Haldex, które (dużo szybciej niż w modelu Octavia I) dołącza napęd na tylną oś i pomaga neutralizować samochód. Poza miastem zużycie paliwa silnika 2,0 TDI ustaliło się na poziomie ok. 7 litrów, 2-litrowy silnik FSI spalał o półtora litra więcej.

Na drogach szutrowych doceniliśmy zarówno dobre trzymanie na zakrętach, jak i precyzyjnie działający układ kierowniczy - nawet z wyłączonym ESP można łatwo skorygować tak nad-, jak i podsterowność. Na właściwości jezdne w błocie i na śniegu wpływają w dużej mierze również opony, tak więc właściwości trakcyjne wersji Scout nie różnią się od zwykłej Octavii 4x4. Zatrzymanie i ponowne ruszanie pod górkę na zaśnieżonych nawierzchniach czasami jest poza możliwościami auta (m. in. z powodu relatywnie długiego pierwszego przełożenia), wystarczy jednak pojechać trochę do tyłu i z rozpędem pokonać wzniesienie.

Atutem modelu Škoda Octavia Scout był na miękkich nawierzchniach większy prześwit - co prawda zwiększenie o 17 mm w stosunku do zwykłej Octavii 4x4 zdaje się być drobnostką, jednak 18 cm wolnej przestrzeni pod autem w trudniejszym terenie jest dużą zaletą. Przejeżdżając wzniesienia i liczne wyboje ani razu nie otarliśmy podwozia o podłoże, w dodatku podczas parkowania doceniliśmy, z jaką obojętnością auto pokonuje krawężniki.

Škoda Octavia Scout będzie sprzedawana z silnikami 2,0 FSI 110 kW (150 KM) i 2,0 TDI 103 kW (140 KM). Na razie Skoda nie podała dokładnych konfiguracji wyposażenia. Swoją ceną Škoda Octavia Scout lokuje się między zwykłą Octavią Combi 4x4 a Octavią Combi RS.

Należy spodziewać się, że cena najtańszej wersji z silnikiem 2.0 FSI nie będzie niższa w Polsce niż 100 tys. zł. Trudno zatem oczekiwać, że sprzedaż tego samochodu okaże się kolejnym wielkim sukcesem importera na naszym rynku.