Ponad dekadę temu każde z tych aut kosztowało w salonie koszmarne pieniądze. Ceny Audi A8 zaczynały się od 235, a BMW serii 7 od 250 tysięcy złotych. Ile zostało z tej sumy? Ponieważ mówimy o limuzynach wartych obecnie nie więcej, niż 15 tysięcy złotych, spadek wartości sięgnął 94 procent! Promocyjna cena oznacza wybór auta nawet z 2000 roku z wyśmienitym wyposażeniem. Zazwyczaj każde Audi i BMW ma 4 poduszki, ABS, klimatyzację, komputer pokładowy i radio. Kupujący może poszukiwać także modeli wyposażonych w skórzaną tapicerkę, reflektory ksenonowe, nawigację satelitarną czy ogrzewanie postojowe.

Nadwozie

Sportowa elegancja vs. skromność i stonowanie