Na progach Picasso coraz częściej widać rdzę, wnętrza wielu aut są fatalnie odrapane i poniszczone, swoim życiem żyje elektronika (BSM, BSI).

Do tego w Picasso dochodzą nieudane silniki benzynowe z rodziny Prince (VTi oraz THP), które borykają się z wieloma kosztownymi usterkami. Uwaga też na zautomatyzowaną skrzynię MCP – jest dość powolna i awaryjna, a świadomi jej złej renomy sprzedawcy potrafią skłamać, że chodzi o klasyczną skrzynię automatyczną. Dobre wieści? Na szczęście też są. Do wyboru dwie wersje: zwykła i Grand (ta druga zazwyczaj ma na pokładzie trzeci rząd foteli), obie z niezwykle funkcjonalnym i wygodnym wnętrzem.