Przez wiele lat Volkswagen Passat był ulubionym autem polskich kierowców. Obecnie na rynku wtórnym jest wypierany przez modele marek premium. Jednak nadal przez wielu polskich kierowców to właśnie ten model jest uważany za jedno z najlepszych rodzinnych aut na rynku. Sprawdzamy trzy generacje Volkswagena Passata. Czy nadal to dobra propozycja dla tych, co szukają dużego i solidnego rodzinnego auta?
Volkswagen Passat B6 — ceny
Foto: Auto Świat
Volkswagen Passat B6
Volkswagen Passat B6 to wciąż jedno z najpopularniejszych aut używanych na polskim rynku, ale opinie o Passacie B6 są podzielone. Prawda jest taka, że niejeden niezadowolony użytkownik wypowiadałby się o nim bardziej pochlebnie, gdyby wiedział, jaki jest prawdziwy przebieg auta.
Większość oferowanych u nas egzemplarzy pochodzi z indywidualnego importu, a do stanu licznika często trzeba doliczyć 100, 200, a niekiedy i 300 tys. km. Jeśli traficie na egzemplarz, który przejechał już np. ponad pół miliona kilometrów, to nie ma co liczyć na to, że będzie on jeździł jak nowe auto i że nie wystąpią w nim uciążliwe awarie. Szczególnie popularne są wersje z mocnymi i oszczędnymi silnikami TDI – a przecież takich (nowych) aut nie kupuje się po to, żeby jeździć nimi tylko co niedzielę do kościoła.
Dzięki temu, że oferta jest olbrzymia, wśród zalewu wyeksploatowanych egzemplarzy da się wyłuskać nieźle utrzymane Passaty B6. Można wybierać spośród sedanów, kombi, w tej generacji pojawiło się też 4-drzwiowe coupé, czyli sedan z niższą linią dachu. Do wyboru są wersje z napędem na przód lub 4x4, ze skrzyniami manualnymi lub dwusprzęgłowymi DSG.
Jeśli zaś chodzi o silniki, to sprawa jest nieco skomplikowana, bo w tej generacji Passata Volkswagen chciał iść z postępem i niestety, uczył się na błędach. Bezpiecznym wyborem, ale pozbawiającym przyjemności z jazdy, jest wersja 1.6 MPI – to też najlepszy silnik do współpracy z instalacją LPG. Nowocześniejsze motory TSI, FSI, TFSI z tamtych lat cierpiały na choroby wieku dziecięcego, np. awaryjne rozrządy w silnikach 1.4 TSI czy potwornie wysokie zużycie oleju silnikowego w silnikach 1.8 i 2.0 TSI (EA888).
Volkswagen Passat B6 2.0 TDI
Można liczyć na to, że większość silników, które dotrwały do dziś, została już naprawiona. W przypadku diesli nie jest wcale tak, że kultowe jednostki 1.9 TDI zawsze są trwałe i niezawodne – lepiej np. unikać takich silników o oznaczeniu BXE, gdyż mają problemy z panewkami i "korbami" wychodzącymi bokiem. Diesle 2.0 CR są lepszym wyborem od tych z pompowtryskiwaczami, ale i jedna, i druga wersja potrafi zaskoczyć kosztowną niespodzianką – jak nie z napędem pompy olejowej, to np. z głowicą lub wtryskiem.
Foto: Auto Świat
Czytelne zegary i doskonała ergonomia. Po latach niektóre elementy mogą być wytarte, część wyświetlaczy nie działa.
Volkswagen Passat B6 usterki karoserii — Passaty po latach rdzewieją – najbardziej te powypadkowe, a takich jest większość.
Volkswagen Passat B6 usterki elektryki — problemy z wyświetlaczami, elektrycznym hamulcem postojowym, tylnymi światłami w technologii LED.
Volkswagen Passat B6 usterki układu napędowego — silniki z pompowtryskiwaczami mają skłonności do kosztownych awarii głowic, benzyniaki z serii EA888 potrafią zużywać nawet ponad 2 litry oleju na 1000 km. Kosztowne usterki dwusprzęgłowej skrzyni DSG.
Volkswagen Passat B6 usterki zawieszenia — usterki eksploatacyjne wynikające z wysokich przebiegów.
Volkswagen Passat B6 — silniki
1.6 MPI
1.9 TDI
2.0 TDI CR
Silnik – typ, liczba zaworów
benz. R4/8
t.diesel R4/8
t.diesel R4/16
Układ rozrządu
OHC
OHC
DOHC
Rodzaj napędu rozrządu
pasek
pasek
pasek
Pojemność skokowa (cm3)
1595
1896
1968
Moc maks. (kW/KM/obr./min)
75/102/5600
77/105/4000
103/140/4000
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min)
148/3800
250/1900
320/1750
Prędkość maksymalna (km/h)*
190
188
209
Przyspieszenie 0-100 km/h (s)*
12,4
12,1
9,8
Spalanie (l/100 km)**
10,7/6,0/7,7
7,2/4,7/5,6
8,7/5,2/6,4
*osiągi wersji podstawowej, **zużycie paliwa wg EU: miasto/poza miastem/średnie
Volkswagen Passat B6 poza niezaprzeczalnymi zaletami (przestronność, prowadzenie) ma też niemało poważnych wad dotyczących m.in. silników, elektroniki. Na pocieszenie: większość mechaników zna ten samochód na pamięć, a do tego dostępność nowych oraz używanych części zamiennych jest wzorowa. Uważajcie na auta poniżej 10 tys. zł, niezłe "B6-ki" to wydatek 15-20 tys. zł.
Volkswagen Passat B7 — ceny
Foto: Auto Świat
Volkswagen Passat B7
Tym modelem Volkswagen chciał zatrzeć złe wspomnienia po poprzedniku, który wsławił się kilkoma spektakularnymi wpadkami jakościowymi (np. przypadki korozji nadwozia, pękające głowice w TDI, awarie elektrycznego hamulca postojowego). Być może dlatego też producent postanowił mocno zmodernizować typoszereg B6, bo nazwanie Passata z lat 2010-14 o oznaczeniu "B7" nową generacją jest mocnym nadużyciem.
W teorii takie podejście minimalizowało ryzyko kolejnych wpadek, ale jak się okazało, auto nie jest idealne. Owszem, na pierwszy rzut oka wszystko wygląda atrakcyjnie, nowocześnie (nawet dziś prezentuje się korzystnie), można liczyć na współczesne systemy wspomagające, samochód jest też znacznie bezpieczniejszy od poprzednika, jednak nadal występują kłopoty z korozją, nierzadko zawodzą światła do jazdy dziennej LED, a nowoczesne silniki TSI, które miały być już dopracowane, okazały się siedliskiem problemów i wydatków na naprawy.
I tak, popularne benzyniaki 1.4 TSI nadal miały problem z elementami napędu rozrządu (łańcuchem, napinaczem). Do tego w topowej odmianie z podwójnym doładowaniem (Twincharger) pękały tłoki. Z kolei większe warianty, czyli 1.8 i 2.0 TSI (EA888 Gen.2), zmagały się z dużym zużyciem oleju silnikowego po pokonaniu 80-120 tys. km. Remont w ASO jest drogi do dziś (chyba że producent partycypuje w kosztach, co obecnie już rzadko się zdarza), a w warsztacie bez autoryzacji, ale zajmującym się fachową naprawą, to wydatek min. 7-8 tys. zł.
To może diesel? Tym bardziej że Passaty w "tedeiku" dominują w ogłoszeniach. Owszem, nie są to złe silniki (na myśli mamy i 1.6, i 2.0 TDI), gdyż mają już wtrysk CR i są pozbawione problemów wersji z pompowtryskami, jednak też mają kilka czułych punktów, a do tego dostały oszukane oprogramowanie (afera Dieselgate). I choć VW ogłosił akcję naprawczą, to po jej przeprowadzeniu spadają osiągi, rośnie spalanie, pojawiają się kłopoty z osprzętem. Do tego dochodzą jeszcze uroki rynku wtórnego, na którym nie brakuje odpicowanych i powypadkowych egzemplarzy, a także wysoka cena. Ładne, zadbane oraz regularnie serwisowane Passaty B7 to nadal wydatek 40-50 tys. zł.
Foto: Auto Świat
Volkswagen Passat B7
Volkswagen Passat B7 usterki karoserii — zaparowane ksenony, problemy z diodami LED (do jazdy dziennej), korozja tylnej klapy.
Volkswagen Passat B7 usterki układu napędowego — w silniku 1.4 TSI usterki rozrządu, a także m.in. pobór oleju i ryzyko pęknięcia tłoka (w wersji 160 KM), w 1.8/2.0 TSI wys. spalanie oleju i hałasujący rozrząd, w 1.6 i 2.0 TDI wycieki płynu chłodzącego (pompa i EGR) i afera spalinowa, awarie skrzyni DSG (droga naprawa).
Volkswagen Passat B7 usterki zawieszenia — wybite sworznie wahaczy i końcówki drążków, uwaga na geometrię!
Foto: Auto Świat
Volkswagen Passat B7
Volkswagen Passat B7 - silniki
1.8 TSI
1.6 TDI
2.0 TDI
Silnik – typ, liczba zaworów
t.benz. R4/16
t.diesel R4/16
t.diesel R4/16
Układ rozrządu
DOHC
DOHC
DOHC
Rodzaj napędu rozrządu
łańcuch
pasek
pasek
Pojemność skokowa (cm3)
1798
1598
1968
Moc maks. (kW/KM/obr./min)
118/160/4500
77/105/4400
103/140/4200
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min)
250/1500
250/1500
320/1750
Prędkość maksymalna (km/h)*
220
195
213
Przyspieszenie 0-100 km/h (s)*
8,5
12,2
9,8
Spalanie (l/100 km)**
9,6/5,3/6,9
5,2/3,8/4,3
5,6/4,0/4,6
*osiągi wersji podstawowej, **zużycie paliwa wg EU: miasto/poza miastem/średnie
Volkswagen Passat B7 - opinie
To trudne auto do jednoznacznej oceny! Z jednej strony Passat B7 przekonuje komfortem jazdy i dobrymi walorami użytkowymi, z drugiej – jest dużą niewiadomą pod względem trwałości (silniki, elektronika, korozja). Na niekorzyść działa też cena, która w relacji do wieku auta jest niezbyt atrakcyjna. Dlatego zakup Passata tej generacji radzimy dobrze przemyśleć!
Volkswagen Passat B8 - ceny
Foto: Volkswagen
Volkswagen Passat B8
Dziś najstarsze Passaty B8 mają już około 10 lat, a to wystarczająca ilość czasu, aby poznać mocne i słabe strony auta, a także wyrobić sobie opinię o jego trwałości. W przypadku "B8-ki" możemy śmiało powiedzieć, że to najlepszy Passat ostatnich lat. Zacznijmy od walorów użytkowych. Ten samochód należy do czołówki segmentu pod względem przestronności wnętrza i pojemności bagażników, a w wersji kombi jest w zasadzie nie do przebicia.
Jeśli chodzi o wielkość bagażnika (poj. 650-1870 l), to właśnie Volkswagen Passat B8 Variant wypada najlepiej na tle kilkuletnich rywali. Można też liczyć na wygodne wsiadanie na kanapę (korzystnie ukształtowany otwór drzwi) oraz takie systemy, jak Easy Close (tylko kombi), który uzupełnia układ Easy Open – auto samo nie tylko otwiera klapę bagażnika, lecz także ją zamyka. Co ważne, znacząco poprawiła się trwałość mechaniki, na czele z silnikami. Bazowe wersje 1.4 i 1.5 TSI to już dopracowane jednostki z paskami rozrządu – zbierają dobre opinie za niezawodność, możemy je polecić kierowcom o spokojnym usposobieniu.
Także odmiany 1.8 i 2.0 TSI nie nękają już zużyciem oleju. Najpopularniejsze są jednak diesle 2.0 – bardzo dobre, choć przy wyższych przebiegach trzeba się liczyć z koniecznością dofinansowania (osprzęt nie jest wieczny). Co też ważne, odmiany TDI nie korzystają już z oszukanego oprogramowania. Którą wersję wybrać? W zasadzie każdą, no, może poza bazowymi odmianami benzyniaka (1.4 TSI/125 KM) i diesla (1.6 TDI/120 KM) – słaba dynamika, niskie spalanie tylko w czasie spokojnej jazdy.
Foto: Auto Bild
Volkswagen Passat Variant 1.8 TSI
Jeśli chodzi o benzyniaki, to najkorzystniej prezentuje się odmiana 2.0 TSI w wersjach 190 i 220 KM (dobre osiągi, rozsądne spalanie, wysoka kultura pracy), z diesli radzimy natomiast postawić na odmiany o mocy 150 lub 190 KM, jeśli oczekujecie nieco lepszych osiągów niż dobre. Topowe odmiany (2.0 TSI/280 KM i 240-konny diesel) zmienią Passata w wyścigówkę. Pewnych problemów może przysporzyć przednie zawieszenie, skrzynie DSG znane są z tego, że po czasie zaczynają wyraźnie poszarpywać. Musicie też wiedzieć, że wszystkie diesle korzystają z AdBlue (problemy z pompkami), a w wersjach benzynowych od 2018 r. na pokładzie znajduje się filtr cząstek stałych (GPF).
Foto: Volkswagen
Volkswagen Passat B8
Volkswagen Passat B8 usterki karoserii — bez większych zmian w stosunku do ubiegłego roku – wypalone lampy (duże przebiegi), tak sobie spasowane elementy dekoracyjne.
Volkswagen Passat B8 usterki elektryki — na razie tylko drobne problemy, jak np. zawieszające się multimedia i kamera cofania.
Volkswagen Passat B8 usterki układu napędowego — w końcu bez spektakularnych wpadek, raczej drobne kłopoty, jak wycieki (chłodziwa i oleju), w 4x4 problem z pompą Haldex (układ nie dołącza tylnej osi), szarpią skrzynie DSG, choć nie jest to regułą.
Nareszcie! W końcu Passat na miarę naszych czasów – bez dwóch zdań to najlepsza generacja Volkswagena klasy średniej w ostatnich latach, a kto wie, czy nie w ogóle. Atrakcyjny wygląd, świetne walory użytkowe, a do tego mała liczba powtarzalnych awarii. Uważajcie podczas zakupu – dużo aut oszukanych, odpicowanych i powypadkowych.