- Spore wnętrze, duży bagażnik, a do tego trwały benzyniak i reprezentacyjny wygląd – to wciąż się liczy na rynku wtórnym!
- Do porównania wybraliśmy auta z okolic 2008 r. z silnikami benzynowymi o pojemności 2.0
- Dwulitrowe benzyniaki o mocy 140-150 KM idealnie pasują do aut tej wielkości
Wciąż mogą się podobać i są reprezentacyjne – limuzyny klasy średniej za około 20 tys. zł z trwałymi silnikami benzynowymi to łakomy kąsek na rynku wtórnym. Do naszego porównania wybraliśmy bardzo popularne u nas modele, które bez trudu kupicie. Ich wspólne cechy to: dwulitrowe silniki o mocy od 140 do 150 KM, przedni napęd, manualne przekładnie oraz niezła trwałość, szczególnie jeśli chodzi właśnie o benzynowe jednostki napędowe. Prezentowane modele są też zbliżone pod względem nadwozia – trójbryłowe, ale cztery to sedany, natomiast Laguna III występuje w wersji liftback. Dlaczego? Po prostu nie była nigdy oferowana jako sedan. Dodamy, że niektóre pozostałe modele też sprzedawano jako liftbacki – tak jest w przypadku Forda Mondeo oraz Mazdy 6.
Wszystkie prezentowane auta łączą także rok produkcji i cena – około 20 tys. zł. Oczywiście, występują w tym wypadku niewielkie wahania, bo jedne modele z tego samego rocznika kupicie za 16 tys. zł, a inne za nieco ponad 20 tys. zł, ale takie są prawa rynku. Różnice wynikają też po części z tego, że lata produkcji nie zazębiają się w pełni – Peugeot 407 oraz VW Passat są nieco starsze modelowo od pozostałych. Założyliśmy jednak, że zajmujemy się samochodami z 2008 r., a wtedy wszystkie prezentowane modele miały porównywane przez nas silniki.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoZatem do dzieła! Wszystkie auta sprawdziliśmy na wskroś oraz bardzo dokładnie oceniliśmy. Piąte miejsce zajął Peugeot 407. Ten samochód ma najdłuższy staż rynkowy, bo wprowadzono go w 2004 roku. Od początku jednak miał nieco niższą cenę od prezentowanych tu konkurentów. Dzisiaj to także najtańszy model wśród porównywanych aut. Peugeot 407 ma bardzo udany 140-konny silnik, z którym nie będziecie mieli dużych problemów. Niestety, sam model nie jest prosty w naprawach i ma wiele nietypowych rozwiązań, które mogą być kłopotliwe i kosztowne. Nie przez przypadek, prezentując następcę, czyli model 508, Peugeot uprościł przednie zawieszenie (poza topową wersją GT).
Wracając jednak do Peugeota 407 – ten model to także niespecjalnie dużo miejsca na kanapie i najmniejszy bagażnik w tym zestawieniu. Gdy testowaliśmy go przed laty jako nowe auto, napisaliśmy, że ten „francuz” pasuje bardziej rodzinie 2+2. O dziwo, dzisiaj z 407 korzystają taksówkarze, bo chyba im po prostu tego samochodu nie żal, a dzięki atrakcyjnej cenie inwestycja w Peugeota szybko się zwraca. Warto mieć to na uwadze i omijać szerokim łukiem mocno wyeksploatowane egzemplarze.
Dużego skupienia podczas wyboru wymaga też Volkswagen Passat, który zajął u nas czwartą pozycję. Przede wszystkim Volkswagen Passat B6 jest po prostu przewartościowany. Owszem, to bardzo obszerny samochód, który – o ile ma sprawne zawieszenie – świetnie się prowadzi, ale lista zastrzeżeń jest długa. Producent nie ustrzegł się w tym wypadku problemów z jakością, które dzisiaj skutkują np. rdzą na nadwoziu. Zastrzeżenia zgłaszamy także do trwałości samego auta. Do naszego zestawienia wybraliśmy motor 2.0 FSI/150 KM, który w teorii wypada korzystnie na tle innych benzyniaków z wtryskiem bezpośrednim montowanych w Volkswagenie Passacie B6. Oceniając go jednak przez pryzmat motorów z innych aut z tego porównania, wypada już najgorzej. Na pocieszenie szybkie spojrzenie w dane testowe (tabela) – Passat nieźle przyspiesza i niewiele pali. Dość dużo dobrego możemy napisać także o ilości miejsca w kabinie oraz o wielkości kufra.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoW tej pierwszej kategorii lepszy jest tylko Ford Mondeo, którego sklasyfikowaliśmy na trzeciej pozycji naszego porównania. Ford Mondeo jest bardzo przestronny, jeśli więc macie zamiar wozić z tyłu dorosłe osoby, to będzie to najlepszy wybór. Przed zakupem spójrzcie jednak na stan podwozia, bo korozja czasem się tutaj zdarza. Ford Mondeo miewa także drobne niedomagania związane z elektryką, ale z tym poradzi sobie każdy znający się na Fordach mechanik i nie będzie to przesadnie drogie. Problemy z przekładnią kierowniczą to standard, podobnie jak luzy w zawieszeniu, ale gdy to ostatnie jest sprawne, Ford Mondeo daje sporą frajdę podczas jazdy w zakrętach. Dużo dobrego możemy też napisać o wyposażeniu oferowanych samochodów. Silnik, zbliżony konstrukcyjnie do jednostki Mazdy, to bardzo mocny punkt Mondeo! Forda łatwo jest kupić, a do tego w zasięgu macie sporo samochodów z polskich salonów, co sprawia, że wiele informacji da się łatwiej zweryfikować niż w przypadku egzemplarzy z indywidualnego importu, a te stanowią znakomitą większość populacji Volkswagena Passata, choć nie tylko!
Podobnie dużo samochodów z importu, jeśli nie więcej (gdy porówna się ich procentowy udział w ogóle populacji modelu), jest w przypadku Mazdy 6. Ten samochód plasuje się w naszym zestawieniu na drugiej pozycji. Przed zakupem trzeba więc poświęcić nieco czasu na to, żeby sprawdzić, czy wymarzona Mazda 6 nie jest autem po grubym „dzwonie” oraz jak wyglądają kwestie jej przebiegu. Trwałość tego modelu jest wybitnie wysoka, ale niestety, niewystarczająco zabezpieczono go przed korozją, która szczególnie w starszych autach jest już mocno zaawansowana. Jeśli uda się znaleźć „szóstkę” bez rdzy, zadbajcie o dodatkowe zabezpieczenie antykorozyjne.
Na tym jednak kończą się zastrzeżenia do Mazdy 6. Przede wszystkim to niezwykle trwały samochód z bardzo małą liczbą awarii. Korzystnie wypada też wytrzymałość benzyniaka 2.0, z którym nie ma niemal żadnych problemów. Po większych przebiegach co prawda może się zdarzyć, że będziecie musieli wymienić łańcuch rozrządu, ale koszty nie są bardzo wysokie. Nie do końca, niestety, da się tutaj stosować instalacje LPG. Mazda 6 nie ma tak dużej kabiny, jak Ford Mondeo czy też Volkswagen Passat, ale za to ma najbardziej sportowy styl. Tak też się ją prowadzi, a do tego ma dość sportową deskę rozdzielczą. Również na wyposażenie zwykle nie ma co narzekać, bo tak jak wspomnieliśmy, model ten często pochodzi z importu i co za tym idzie – ma wszystko, co w tej klasie 11 lat temu było oferowane. Oczywiście, ceny części, zwłaszcza tych mniej typowych, są wyższe niż w przypadku reszty porównywanych tu modeli, ale pamiętajcie, że nie trzeba nadmiernie często ich wymieniać. Dobrze oceniamy zawieszenie, które wśród porównywanych aut cechuje się najwyższą trwałością. Generalnie: gdyby nie korozja, Mazda 6 byłaby pierwsza, i to mimo tego, że „szóstka” jest drogim autem!
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPierwsze miejsce przypada Lagunie, której silnik, podobnie jak ten z Mazdy 6 i Forda Mondeo, oceniamy najwyżej za trwałość! Zresztą to kolejny japoński motor w naszym porównaniu (pochodzi z Nissana) – solidny, oszczędny, całkiem dynamiczny. Nie ukrywamy, że do zwycięstwa tego modelu w dużej mierze przyczyniła się jego atrakcyjna cena. Geneza tego zjawiska jest powszechnie znana – poprzednia generacja modelu jest awaryjna i co za tym idzie, niezbyt ceniona. Okazuje się jednak, że Renault Laguna III to samochód o naprawdę dobrej jakości. W przypadku tego modelu trwałość stoi na znacznie wyższym poziomie niż w poprzedniku.
Owszem, nie jest to bezawaryjny samochód, ale przecież poza Mazdą 6 o żadnym z prezentowanych tu nie można tak powiedzieć (oczywiście, myślimy o wersjach z benzyniakami, bo japońskie diesle bywają kapryśne). Renault ma jednak dodatkową zaletę w postaci prostej budowy i tanich części (dużo zamienników w atrakcyjnej cenie, podobnie jak w Volkswagenie Passacie i Fordzie Mondeo). To też jedyne auto w naszym zestawieniu, które nie ma wersji sedan. Wnętrze jest całkiem obszerne, można liczyć na dość duży kufer, a wygodne fotele dobrze współgrają tu z komfortowym zestrojeniem zawieszenia. Ten samochód nie śmiga tak dobrze po zakrętach, jak Ford Mondeo czy Mazda 6, ale nie każdy oczekuje tego od auta klasy średniej. Dobre jest wyposażenie, które wreszcie nie psuje się na potęgę.
Renault Laguna nie ma także problemów z korozją, co wśród prezentowanych tu modeli normą, niestety, nie jest. Wszystko to sprawia, że Renault Laguna III wygrywa nasze porównanie limuzyn klasy średniej z trwałymi dwulitrowymi benzyniakami za około 20 tys. zł.
Zanim jednak pobiegniecie do komisu, żeby wydać swoje ciężko zarobione pieniądze, przestrzegamy przed pochopnymi decyzjami zakupowymi – wszystkie prezentowane modele nie są już młode, co w połączeniu z tym, jak wygląda polski rynek używanych, zwiększa ryzyko wtopy!
Dane techniczne, serwis i ceny części
| . | Ford Mondeo | Mazda 6 | Peugeot 407 | Renault Laguna | Volkswagen Passat |
|---|---|---|---|---|---|
| Silnik – typ/cylindry/zawory | benz./R4/16 | benz./R4/16 | benz./R4/16 | benz./R4/16 | benz./R4/16 |
| Pojemność skokowa (cm3) | 1999 | 1999 | 1997 | 1997 | 1984 |
| Moc maksymalna (KM/obr./min) | 145/6000 | 147/6500 | 140/6000 | 140/5500 | 150/5000 |
| Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 185/4500 | 184/4000 | 200/4000 | 195/3750 | 200/1500 |
| Skrzynia biegów/napęd | man. 5/przedni | man. 6/przedni | man. 5/przedni | man. 6/przedni | man. 6/przedni |
| Hamulce przód/tył | tarcze went./tarcze | tarcze went./tarcze | tarcze went./tarcze | tarcze went./tarcze | tarcze went./tarcze |
| Wymiary (dł./szer./wys.; mm) | 4844/1886/1500 | 4755/1795/1440 | 4676/1811/1445 | 4695/1811/1445 | 4765/1820/1472 |
| Rozstaw osi (mm)/poj. bagaż. (l) | 2850/550 | 2725/519 | 2725/407 | 2756/462-1377 | 2709/565 |
| Masa wł. (rzeczywista)/ładowność (kg) | 1570/520 | 1398/507 | 1476/519 | 1474/445 | 1460/540 |
| Osiągi (TESTOWE) | . | . | . | . | . |
| Przyspieszenie 0-50/0-100/0-130 km/h | 3,3/10,3/17,0 s | 3,3/9,7/15,6 s | 3,2/9,6/15,6 s | 3,1/9,4/16,2 s | 3,2/9,0/14,6 s |
| Elastyczność 60-100/80-120 km/h | 10,8/16,5 s | 9,9/17,0 s | 9,4/15,1 s | 8,7/16,1 s | 7,1/12,2 s |
| Prędkość maksymalna (producent) | 210 km/h | 214 km/h | 213 km/h | 210 km/h | 213 km/h |
| Poziom hałasu przy 50/100/130 km/h | 59/66/68 dB | 59/66/69 dB | 60/68/71 dB | 59/66/69 dB | 58/65/69 dB |
| Hamowanie (zimne/gorące) | 37,3/37,6 m | 37,5/37,2 m | 37,1/38,0 m | 36,9/37,3 m | 37,5/38,0 m |
| Średnie spalanie (l/100 km)/zasięg | 8,6/810 km | 8,8/720 km | 8,7/750 km | 8,7/750 km | 8,2/850 km |
| Eksploatacja | . | . | . | . | . |
| Olej silnikowy | 5W-30 (4,3 l) | 5W-30 (4,3 l) | 5W-30 (4,3 l) | 5W-30 (4,4 l) | 5W-30 (4,6 l) |
| Olej w man. skrzyni biegów | 75W-90 (1,9 l) | 75W-90 (1,9 l) | 75W-90 (1,9 l) | 75W-80 (2,0 l) | 75W-80 (1,9 l) |
| Płyn hamulcowy | DOT 4 (1,0 l) | DOT 4 (1,0 l) | DOT 4 (1,0 l) | DOT 4 (1,0 l) | DOT 4 (1,0 l) |
| Układ chłodzenia | płyn na bazie glik. (7,5 l) | płyn na bazie glik. (7,5 l) | płyn na bazie glik. (7,3 l) | płyn na bazie glik. (7,2 l) | płyn na bazie glik. (8,0 l) |
| Rozrząd | łańcuch | łańcuch | pasek | łańcuch | pasek |
| Kiedy wymieniać? | . | . | . | . | . |
| Olej silnikowy wraz z filtrem | co 20 tys. km | co 20 tys. km | co 30 tys. km | co 20 tys. km | co 15 tys. km* |
| Filtr przeciwpyłkowy | co 20 tys. km | co 20 tys. km | co 30 tys. km | co 20 tys. km | co 15 tys. km |
| Filtry: powietrza i paliwa | co 60 tys. km | co 60 tys. km | co 60 tys. km | co 60 tys. km | co 60 tys. km |
| Płyn hamulcowy | co 2 lata | co 2 lata | co 2 lata | co 2 lata | co 2 lata |
| Napęd rozrządu | bez okresowej wymiany | bez okresowej wymiany | co 120 tys. km | bez okresowej wymiany | co 120 tys. km |
| Ceny zamienników | . | . | . | . | . |
| Filtr oleju/powietrza | 22/46 zł | 24/42 zł | 26/40 zł | 20/38 zł | 17/34 zł |
| Klocki hamul./tarcze (przód, kpl.) | 154/420 zł | 197/520 zł | 178/420 zł | 148/360 zł | 156/340 zł |
| Amortyz. przód/tył (kpl.) | 560/420 zł | 440/400 zł | 400/360 zł | 460/360 zł | 440/340 zł |
| Sprzęgło | 740 zł | 820 zł | 600 zł | 670 zł | 760 zł |
| Reflektor | 460 zł | 620 zł | 450 zł | 440 zł | 440 zł |
*także wydłużony interwał wymiany – Long Life (co ok. 30 tys. km)
Galeria zdjęć
1/7 Ford Mondeo, Mazda 6, Peugeot 407, Renault Laguna, a może Volkswagen Passat? Która z limuzyn klasy średniej z trwałym benzyniakiem o pojemności dwóch litrów jest najlepszym wyborem za około 20 tys. zł?
2/7 Ford Mondeo Mk4 z dwulitrowym silnikiem benzynowym kosztuje od ok. 20 tys. zł. Polecamy ten oferowany przez cały okres produkcji motor, bo to bardzo trwała jednostka napędowa. Wolnossący 2.0/145 KM ma japoński rodowód i bardzo przypomina silnik z prezentowanej tu Mazdy 6. Wymaga dbałości i ścisłego reżimu serwisowego, ale to najlepsza benzynowa jednostka stosowana w Mondeo. Nie jest może bardzo popularna, ale warto się nad nią pochylić. Trwałość pozostałych elementów Mondeo nie jest już tak wysoka, jak samego silnika, ale z drugiej strony popularna technika i niskie ceny części czynią naprawy tego modelu niezbyt drogimi. Mondeo ma bardzo obszerną kabinę i ogromny bagażnik. Oczywiście, poza wersją sedan można kupić także liftbacka oraz bardzo użyteczne kombi. Większość dostępnych egzemplarzy, i to nawet tych z polskich salonów, ma bogate wyposażenie. Dodamy, że samochody z dwulitrowym benzyniakiem oraz nadwoziem sedan raczej nie występują jako auta pofirmowe. Dużo jest za to Mondeo z importu, które mogą być po poważnych wypadkach. Ford Mondeo - co warto sprawdzić przed zakupem? Korozja pojawia się jedynie na elementach podwozia (zawieszenie, układy wydechowy i hamulcowy). Awarie przekładni kierowniczej i elektrycznego wspomagania kierownicy. Luzy w tylnym zawieszeniu wielowahaczowym. Zacinający się zamek pokrywy silnika. Sporo drobnych problemów z instalacją elektryczną. Kłopoty z czujnikami. Niska jakość końcówek drążków kierowniczych oraz łożysk kół.
3/7 A może nieco sportu? Mazda 6 II zdecydowanie ma do niego ciągotki. Atrakcyjny wygląd zewnętrzny, fajna deska rozdzielcza i dość sztywne podwozie pasują do takiego image’u. Dwulitrowy motor o mocy 147 KM (oferowano go do 2010 r.; później zastąpiła go nowsza jednostka o mocy 155 KM) nie jest najgorszy pod względem osiągów, a to, co za nim przemawia, to wyjątkowa trwałość. Niestety, potrafi sporo spalić, co pokazują nasze pomiary. Mazda nie jest też najtańsza – prezentowani tu konkurenci z porównywalnych roczników kosztują mniej, ale być może warto się nią zainteresować. Warunki w zasadzie są dwa. Po pierwsze, auto nie może być skorodowane, po drugie, można zweryfikować jego historię. To potrafi być trudne, bo większość egzemplarzy Mazdy 6 pochodzi z importu. Samochodów z silnikiem 1.8/120 KM jest niestety więcej niż z prezentowaną dwulitrówką. Radzimy jej jednak poszukać, bo mniejszy silnik nie zapewnia godziwych osiągów, a także sporo spala. Na szczęście jest podobnie trwały. Mazda 6 - co warto sprawdzić przed zakupem? Korozja nadwozia, podwozia oraz elementów zawieszenia pojazdu (warto po zakupie zainwestować w dodatkowe zabezpieczenie przed rdzą). Skrzypiący fotel kierowcy. Awarie elektrycznego wspomagania kierownicy. Problemy z czujnikami ciśnienia w kołach. Zdarzają się kłopoty ze skrzyniami biegów. Rozciągnięty łańcuch rozrządu po dużym przebiegu.
4/7 To najtańsza propozycja w naszym porównaniu, bo używane 407 z lat 2008-10 nie kosztują więcej niż 17 tys. zł. Polecamy raczej poliftingowe egzemplarze (2006 r.), w których poprawiono kilka newralgicznych elementów, ale dalej 407 nie jest ideałem. Zacznijmy jednak od zalet. Przede wszystkim francuski motor 2.0 serii EW to bardzo dobra i trwała jednostka. Nie psuje się, a do tego da się ją zasilać instalacją LPG. W opisywanej wersji (porównujemy auta z okolic 2008 r.) silnik EW10 ma już 140 KM, ale i starszym, 136-konnym można się zainteresować. 407 z tym motorem i LPG lubią taksówkarze, bo koszty utrzymania auta nie są wysokie. Od takich egzemplarzy trzymajcie się raczej z daleka, bo są już zwykle mocno wyeksploatowane. Peugeot ma mały bagażnik i niewielką ilość miejsca z tyłu, ale nie to jest największym mankamentem. Model ten bywa kapryśny i czasem prozaiczne rzeczy mogą być w nim trudne (np. wyważenie aluminiowych felg). Naprawy wcale nie są szczególnie tanie, np. zawieszenia. Peugeot 407 - co warto sprawdzić przed zakupem? Luzy w zawieszeniu wcale nie tak tanio da się wyeliminować, bo zarówno z przodu, jak i z tyłu są tu zaawansowane wielowahaczowe rozwiązania. Problemy z elektryką: psuje się przełącznik zespolony pod kierownicą, głupieje komputer, awaryjne są przekaźniki oraz czujniki. Nietrwałe cewki zapłonowe oraz napęd przepustnicy. Kosztowne awarie skrzyń automatycznych.
5/7 Laguna jako jedyny model w porównaniu nie ma wersji sedan, ale liftbackowi nie można odmówić szyku. Do tego pod maską Renault pracuje bardzo udany wolnossący benzyniak 2.0/140 KM (M4R), który ma japoński rodowód (Nissan). Nieszczególnie znosi instalację LPG (wypalają się gniazda zaworowe), ale na szczęście nie pali przesadnie dużo. Do tego Laguna to bardzo udany samochód z niewygórowaną ceną zakupu – 11-letnie egzemplarze kosztują 16-17 tys. zł. Renault, jak przystało na francuski model, ma bogate wyposażenie, które w tej generacji okazuje się relatywnie mało kłopotliwe (dotyczy samochodów, które nie miały wypadków). Wygodne i obszerne wnętrze uzupełnia obraz komfortowego samochodu rodzinnego. Pojemność bagażnika nie wygląda na pozór imponująco, ale pamiętajcie, że to znacznie praktyczniejszy od sedana liftback. Renault kupicie też, podobnie jak każdy z prezentowanych tu modeli, z nadwoziem kombi. Oferta rynkowa jest spora, do tego nie brakuje aut z polecanym przez nas motorem. Na pozytywny obraz składają się też niskie ceny części i ich dobra dostępność. Renault Laguna - co warto sprawdzić przed zakupem? Drobne niedomagania wnętrza, np. łuszcząca się ekologiczna skóra kierownicy i lewarka zmiany biegów, skrzypiące elektrycznie składane lusterka. Nierówna praca silnika, za którą odpowiada rozprogramowany moduł. Luzy w zawieszeniu. Pękające sprężyny zawieszenia. Zużycie poduszek belek tylnej osi. Zepsute radio. Uszkodzone zamki, niemożność otwarcia wlewu paliwa.
6/7 Gdy był nowy, wygrywał porównania z takimi modelami, jak tu zestawione. Dziś jest to już znacznie bardziej dyskusyjne. Na pewno wciąż ma spore wnętrze (jedno z największych) i ogromny bagażnik (sedan ma aż 565 l, czyli najwięcej w tym zestawieniu). Do tego pozytywnie oceniamy prostą obsługę Passata, a także to, że jest to model bardzo popularny na rynku wtórnym. Dobrze wypada też sprężyste zawieszenie. Problematyczny jest wybór silnika, bo wiele tu bardzo nieudanych benzyniaków. Ten, który występuje w porównaniu, czyli motor 2.0 FSI/150 KM (seria EA113 – pasek rozrządu) nie jest zły, ale do ideału sporo mu brakuje. Do tego ciężko zastosować tu zasilanie gazem. Najbezpieczniejsza opcja wśród silników benzynowych w tym modelu to stary motor 1.6 MPI/102 KM, ale kto chciałby mieć auto tej wielkości z silnikiem o tak niskiej mocy? Do tego Passat miewa problemy z korozją, a liczba oszukanych samochodów z cofniętymi licznikami i tych po wypadkach jest spora. Tanie i ogólnie dostępne są części zamienne do Passata. Samochody z 2008 r. kosztują 18-19 tys. zł. Volkswagen Passat B6 - co warto sprawdzić przed zakupem? Rdza na nadwoziu, m.in. w okolicach tylnej klapy, przednich nadkoli. Zmatowiałe reflektory. Lakier schodzi z przycisków w kabinie. Awarie modułu blokady kierownicy oraz elektrycznego hamulca ręcznego. Uszkodzenia modułu komfortu i sterownika klimatyzacji. Nagar w silniku 2.0 FSI. Problemy ze skrzyniami DSG (mechatronika, niska wytrzymałość sprzęgieł).
7/7 Zwyciężyła Laguna, bo ma wiele cech, których wymagamy od reprezentacyjnej limuzyny klasy średniej z benzyniakiem 2.0 za ok. 20 tys. zł. Dobry stosunek ceny do wieku, świetna trwałość, udany napęd, niezłe wyposażenie oraz tanie części – zalety można by mnożyć. Wysoko oceniam też Mazdę, która cierpi głównie przez korozję i fakt, że wiele aut jest z importu. Ford Mondeo ma zbliżony do niej silnik, jest bardzo obszerny i łatwiej o auto z polskiego salonu, ale nie jest to samochód idealny pod względem trwałości. Na końcu stawki umieszczam Passata oraz 407. Pierwszy ma obszerną kabinę, drugi kusi niską ceną zakupu, ale do ideału sporo im brakuje!
