Nowe auta klasy średniej to poważny wydatek – za mniej niż 100 tys. zł kupicie raczej tylko podstawowe wersje wyposażeniowe i silnikowe. Wielu kierowców liczących na wysoki komfort jazdy, prestiż i duże możliwości przewozowe skupia się więc na rynku wtórnym.
Tu ceny są znacznie bardziej przystępne, ale rośnie ryzyko zakupu wyeksploatowanego egzemplarza – duży popyt na popularne modele pobudza do działania nieuczciwych sprzedawców, którzy tuszują wypadki, cofają liczniki i maskują wszelkie braki.
Duża różnorodność silników to zaleta, ale nie każdy można polecić
Podobnie jak w poprzednio opisywanych segmentach aut, wytypowaliśmy po trzy najciekawsze naszym zdaniem propozycje w różnych przedziałach cenowych.
Niestety, w tej klasie trudno o dobry zakup za kilka tysięcy zł. Prezentowane modele dają szansę na bezproblemową jazdę, ale pod warunkiem, że przyłoży się dużą wagę do zakupu – musicie skontrolować stan zarówno karoserii (korozja, wypadki), jak i mechaniki (zużycie oleju, usterki bardziej rozbudowanych niż w autach kompaktowych zawieszeń, np. w Passacie).
Wraz ze wzrostem kwoty, którą jesteście w stanie przeznaczyć na auto, będzie ono coraz nowocześniejsze i młodsze. Jednak wcale nie oznacza to niższych kosztów eksploatacji!
W przypadku klasy średniej znacznie rozwinęła się technika – wiele aut z ostatniego dziesięciolecia korzysta z takich rozwiązań, jak bezpośredni wtrysk paliwa, nowoczesne dwusprzęgłowe skrzynie biegów, rozbudowane wyposażenie wnętrza.
Efekt? Jazda staje się przyjemna, za to zarówno przeglądy, jak i naprawy robią się kosztowne. Warto wziąć to pod uwagę i wybrać model najlepszy dla siebie. Dużą wagę trzeba też przyłożyć do oględzin – niestety, im wyższa cena, tym większe ryzyko wpadki!
Większość modeli jest dostępna w wielu wersjach silnikowych. Niestety, nowoczesne diesle w leciwych autach to zły pomysł, bo znacznie rosną koszty ewentualnych napraw – starszych konstrukcjach polecamy benzyniaki.
Klasa średnia do 5 tys. zł: dobre auto? Nie w tej cenie
Co prawda, nie brakuje ofert sprzedaży aut klasy średniej za kilka tysięcy zł, ale nie ma się co łudzić – to nie będą dobre pojazdy! Musicie uważać zarówno na korozję nadwozia, jak i ogólne wyeksploatowanie mechaniczne. Wśród tanich modeli wyróżnia się też np. Xantia, ale koszty napraw mogą być wysokie!
Klasa średnia do 10 tys. zł: pojawiają się dylematy
Jeśli za niecałe 10 tys. zł chcecie stać się właścicielami auta segmentu D, macie do wyboru: modele o legendarnej trwałości, ale stare, lub znacznie młodsze, które jednak mają niższą jakość. Spośród pierwszych wskazaliśmy Audi 80, ale ciekawy jest też np. Mercedes 190, tyle że może pochodzić nawet z lat 80. XX wieku!
Klasa średnia do 20 tys. zł: szeroki wybór
Kilkanaście tysięcy zł to wystarczająca kwota, pozwalająca szukać w miarę dobrych i zadbanych aut klasy średniej z nadzieją na bezproblemową eksploatację. Pod uwagę warto wziąć też np. Fiata Cromę (dobry stosunek ceny do wieku, niezłe diesle) lub Toyotę Avensis (z końcówki 1. generacji, bo początki 2. nie były udane).
Klasa średnia do 30 tys. zł: można kupić niezłe auto!
W przedziale 20-30 tys. zł do wyboru są już egzemplarze, które przeważnie debiutowały po 2005 r. Wiele z nich nie zestarzało się za bardzo, mają nowoczesną technikę i – przynajmniej w teorii – rokują na przyszłość. Problem w tym, że wiele osób celuje w ten przedział – ładne auta sprzedają się od ręki.
Klasa średnia do 40 tys. zł: nowoczesne, ale kosztowne
Kwota 40 tys. zł daje już spore możliwości na rynku wtórnym: można znaleźć wprowadzone przed kilkoma laty modele lub najlepsze egzemplarze starszych generacji. Zakup najnowszych modeli nie oznacza automatycznie spokojnej, taniej jazdy – wiele egzemplarzy pokonało już 200 tys. km (lub więcej).
Klasa średnia do 50 tys. zł: bardzo wysoki pułap
Prestiżowe modele z lat 2008-10 czy bardziej popularne, za to mające nie więcej niż 3-4 lata (nierzadko są jeszcze na gwarancji)? Pierwsze kuszą świetnym wykończeniem, drugie – znacznie niższymi kosztami eksploatacji. Wydaje się, że większość użytkowników z góry ma już gotową odpowiedź.
Kupujesz auto klasy średniej? pamiętaj!
- Starsze modele mają prostą budowę i tanie części, ale najczęściej bywają już mocno wyeksploatowane.
- Samochody klasy średniej często pokonują bardzo duże przebiegi – nawet po 50 tys. km rocznie.
- Na cenę duży wpływ mają wersje silnikowa i wyposażeniowa oraz stan auta. W klasie średniej różnice bywają duże!
Nasza ocena: okazja i… ryzyko
Używana klasa średnia to ciekawa alternatywa dla aut w salonach. Kosztuje stosunkowo niedużo, a kusi prestiżem, komfortem lub walorami przewozowymi. Ale uwaga: koszty eksploatacji, nawet przy zakupie za 40-50 tys. zł, wcale nie są niskie!