Logo
WiadomościAktualności10 lat temu Chińczycy kupili Volvo – jak zmieniła się ta marka?

10 lat temu Chińczycy kupili Volvo – jak zmieniła się ta marka?

Błażej Buliński
Błażej Buliński

Minęło już 10 lat odkąd Volvo znalazło się w posiadaniu chińskiego holdingu Geely. Jak przez ten czas rozwinęła się słynna szwedzka marka samochodowa?

Volvo XC90
Zobacz galerię (6)
Volvo
Volvo XC90

28 marca 2010 r. Zhejiang Geely Holding przejęło od Ford Motor Company firmę Volvo Cars. Cena transakcji? Podobno 2 miliardy dolarów. Okazja, bowiem 10 lat wcześniej Amerykanie kupili dotąd niezależne Volvo za 6,5 miliarda dolarów. Skutki kryzysu gospodarczego z 2008 r. nie dawały Fordowi w 2010 r. jednak innego wyboru, i warto przypomnieć, że ta firma jako jedyna z „Wielkiej Trójki z Detroit” wówczas poradziła sobie bez wsparcia rządu USA.

Transakcja budziła pewne obawy o przyszłość Volvo, zachowanie autentyczności marki i też miejsca pracy w centrali i fabrykach w Szwecji. W chwili, gdy Geely przejmowało najbardziej znaną szwedzką markę samochodów zatrudniało 12 000 ludzi. Volvo – 21 500 osób. Dziś liczba pracowników jest dwukrotnie większa. Najbardziej do wzrostu zatrudnienia przyczyniło się otwarcie nowych fabryk w Chinach (Chengdu i Daqing) oraz w USA (Charleston, Południowa Karolina), ale dzięki inwestycjom chińskiego właściciela Volvo mogło też rozbudować swój dział badawczo-rozwojowy, który służy teraz jako zaplecze techniczne dla całego koncernu Geely i ma swój potężny oddział w Chinach.

Przeczytaj też:

Dla Chińczyków była to niezwykle cenna i prestiżowa transakcja. Kupowali bowiem nie tylko know-how, fabryki w Europie, sieć dystrybucji itd., ale przede wszystkim silną, rozpoznawalną markę o długiej tradycji. Szefowie Geely znali wartość tego jak i też ryzyko utraty wizerunku Volvo, gdyby marka zaczęła być postrzegana jako „zbyt chińska”. Dlatego postawili na wzmocnienie „szwedzkości” brandu i inwestycje w skali, jakich w Göteborgu dotąd nie widziano oraz dali Szwedom dużą swobodę działania.

W 2012 r. prezesem zarządu został Håkan Samuelsson, a szefem designu Thomas Ingenlath. Rok później z Bentleya przeszedł Robin Page, któremu wnętrza Volvo zawdzięczają swój styl. Pierwszym wielkim owocem zmian w Volvo był zaprezentowany w 2014 r. flagowy SUV XC90. Został on opracowany na nowej, modułowej platformie SPA i zapoczątkował świeży, rozpoznawalny design marki.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Nowe modele, kolejne rekordy sprzedaży

Debiuty nowych S/V90, XC60, XC40 i S/V60 przyczyniły się do łamania rekordów sprzedaży 6 lat z rzędu. 2019 rok Volvo zakończyło wynikiem 705 452 sprzedanych samochodów na świecie i po raz pierwszy w swojej 92-letniej historii przekroczyło barierę 700 tys. egzemplarzy. W 2011 r. sprzedaż wynosiła jeszcze 449 225 sztuk.

Geely może być też zadowolone z wyników finansowych Volvo. Jeszcze w 2011 r. zysk Szwedów wynosił 1,6 miliarda koron szwedzkich (SEK) przy 126 mld SEK obrotu. W 2019 r. Volvo zwiększyło obrót ponad dwukrotnie do 274 SEK i zarobiło 14,3 SEK – czyli blisko 9 razy więcej niż 8 lat wcześniej.

2020 rok ze względu na pandemię koronawirusa na pewno nie będzie tak dobry tak poprzednie, i plany rozwoju mogą ulec zmianie. Jednak w komunikacie prasowym z 28. marca tego roku Håkan Samuelsson ogłosił, że „Volvo jest dziś mocniejsze niż kiedykolwiek wcześniej”. Szwedzi rozwijają swoją sportową markę Polestar, wprowadzają do oferty Volvo pierwszego elektryka (XC40 Recharge) i mają 30 proc. udziałów w marce Lynk&Co, której modele wykorzystują platformę CMA i szereg innych rozwiązań technicznych Volvo.

Szefowie firmy podejmują też odważne i czasem kontrowersyjne jak na markę premium decyzje: zrezygnowali z oferowania silników większych niż 2-litrowe, Volvo nie konstruuje też już nowych diesli i od tego roku elektronicznie ogranicza prędkość swoich aut do 180 km/h. Volvo blisko współpracuje też z gigantami z branży technologicznej: z Uberem rozwija systemy jazdy autonomicznej, natomiast Google dostarcza system operacyjny Android do modeli Polestar 2 i XC40 Recharge.

Geely jest też współwłaścicielem Daimlera

Geely Holding Group imponująco się rozrasta. W zeszłym roku nabył aż 9,7 proc. akcji w Daimlerze i z Mercedesem blisko współpracuje też przy nowym Smarcie: będzie on produkowany w Chinach. Geely Holding przez Geely Auto Group ma już 50 proc. udziałów w marce Smart. Ponadto do imperium Geely należą udziały w Lotusie (51 proc.), Protonie (49,9 proc.) i Volvo Trucks (8,2 proc.) oraz marki Geely, Lynk&Co, London Taxi i Geometry (elektryki na rynek chiński). W 2019 r. koncern sprzedał łącznie 2,18 miliona aut na świecie.

Podczas ostatniej konferencji wynikowej Volvo ogłoszono też plany fuzji Volvo Cars i Geely Auto Group. Firmy mają bliżej ze sobą współpracować, ograniczać koszty dzięki wspólnym zakupom. Holdingiem Geely zarządza Li Shufu, chiński miliarder z majątkiem szacowanym na 12,5 mld dolarów. Zaczynał od produkcji części do lodówek w 1986 r. W 1998 r. zaczął wytwarzać samochody pod marką Geely.

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński
Powiązane tematy:
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium