• znakomite osiągi dzięki platformie napędowej eDrive piątej generacji
  • średnie zużycie energii elektrycznej to zaledwie 18,5 kWh na sto kilometrów
  • zaawansowany pakiet usług i rozbudowany system pokładowej inforozrywki
  • szybkie ładowanie i zasięg do 460 km w realnych warunkach drogowych
  • jakość i prestiż znane z BMW X3 uzupełnione przyjemnością z neutralnej dla środowiska, zeroemisyjnej jazdy

Widzieliście kiedyś UFO? My nie, ale za to znamy przynajmniej kilka samochodów elektrycznych, które wyglądają jak statki kosmiczne, a niektóre z nich zamiast przyjaznego użytkownikowi kokpitu mają tylko wielki tablet. Na krótką metę takie rozwiązania może i są efektowne, tylko czy to są samochody przyjazne użytkownikom na masową skalę?

Niezupełnie. Ale ten wstęp był konieczny do tego, aby docenić filozofię BMW. Bo nie sztuką jest szokować – znacznie trudniej osadzić rewolucyjny technologicznie produkt w ramach motoryzacji, jaką znamy i lubimy. Bo fani czerpania satysfakcji z prowadzenia samochodu bardzo lubią swoje BMW. I chcieliby, aby nadal takie było: emocjonujące, angażujące i przyjazne w obsłudze.

I tutaj przychodzą dobre wiadomości: jeżeli spoglądasz przychylnie w stronę elektromobilności, ale nadal chciałabyś lub chciałbyś mieć pakownego, rodzinnego SUV-a, takiego jakiego dobrze już znasz z oferty BMW, to teraz będzie to możliwe za sprawą w pełni elektrycznego iX3.

To pojazd z ultranowoczesnym, wysokowydajnym napędem elektrycznym, który jest tak samo przyjazny kierowcy, jak każde BMW. A to oznacza wzorową ergonomię obsługi, z zachowaniem sterownika iDrive i wygodnych przycisków szybkiego dostępu do najczęściej używanych funkcji.

I tak powinno być. Dlaczego?

Dlatego, że BMW przez dekady doskonaliło obecną koncepcję obsługi w kokpicie. Koncepcję, która sprawdza się bardzo dobrze i dlatego marka postanowiła dać swojemu elektrycznemu SAV-owi (Sport Activity Vehicle) to, co ma najlepsze i najlepiej dopracowane w zakresie ergonomii miejsca kierowcy. Każdy kierowca BMW poczuje się za sterami iX3 jak u siebie.

Nie musisz uczyć się ani przyzwyczajać do czegoś nowego, nieznanego. Wsiadasz w auto, które obsługuje i prowadzi się jak typowe BMW z serii X. Gotowe do użycia, z pełną mocą, od zaraz. A mimo tego iX3 dyskretnie i z klasą godną segmentu premium rozpoczyna nową erę elektrycznego napędu, oferując postęp w zakresie charakterystyki mocy, zasięgu, masy, wszechstronności i przestrzeni, jaką zajmują podzespoły samochodu.

A czy wiesz, że w BMW Group każdy zelektryfikowany model musi przewyższyć bilans ekologiczny pojazdu z konwencjonalnym napędem, wliczając w to cały cykl od pozyskania surowców, poprzez produkcję z łańcuchem dostaw, okres eksploatacji, a na recyklingu kończąc?

W przypadku iX3 można to łatwo porównać, bo X3 to jednocześnie pierwszy model marki oferowany z wydajnymi silnikami benzynowymi i Diesla, jako hybryda plug-in oraz auto w pełni elektryczne. I tak – przewaga bilansu emisyjnego iX3 nad X3 xDrive 20d (diesel) przekracza 30 procent przy wykorzystaniu średniego europejskiego koszyka źródeł energii, a dochodzi do 60 procent przy korzystaniu z ekoenergii.

BMW optymalizuje bilans ekologiczny swoich modeli globalnie i lokalnie. Lokalnie – poprzez docelowe przejście na lokalnie zeroemisyjny napęd elektryczny. Globalnie – przez stopniową elektryfikację (a raczej: hybrydyzację”) swojej floty modelowej oraz dążenie do neutralności emisyjnej całego procesu powstawania samochodu.

To jest naprawdę mądra i dalekosiężna ekologia.

W iX3 na szeroką skalę zastosowano komponenty wyprodukowane z surowców wtórnych, w tym aluminium i tworzyw termoplastycznych. Innowacyjna konstrukcja silnika elektrycznego pozwoliła na rezygnację z pierwiastków ziem rzadkich, a tam, gdzie muszą one być stosowane, BMW czuwa nad etycznym charakterem procesu ich wydobycia. A skoro już jesteśmy przy silniku – czas na szczegóły piątej generacji elektrycznego układu napędowego eDrive od BMW.

Po raz pierwszy silnik elektryczny, elektronika mocy oraz przekładnia zostały umieszczone w jednej, wspólnej obudowie. Pozwoliło to na znaczne ograniczenie przestrzeni montażowej – dla Ciebie oznacza to tyle, że podzespoły napędowe zajmują absolutne minimum miejsca w samochodzie, pozostawiając go więcej dla Ciebie i Twoich pasażerów.

W porównaniu z wcześniejszą generacją napędu eDrive, gęstość mocy wzrosła o około 30 procent – ten parametr zapewne zainteresuje miłośników samochodów o wysokich osiągach. Od 2021 roku eDrive piątej generacji będzie również stosowany w modelach BMW i4 oraz iX.

Silnik elektryczny opracowany przez specjalistów BMW do nowego iX3 dostarcza maksymalnej mocy 286 KM i co charakterystyczne dla wybranych maszyn elektrycznych, jest ona dostępna niemal od ruszenia z miejsca. Również maksymalny moment obrotowy (400 Nm) jest do Twojej dyspozycji jak tylko wciśniesz pedał przyspieszenia do oporu, nawet kiedy auto stoi w miejscu.

I oto właśnie poznajesz tajemnicę zrywności napędu elektrycznego. Zryw to określenie techniczne, mówiące o tym, jak szybko narasta przyspieszenie. W aucie spalinowym od momentu wciśnięcia gazu do wciśnięcia pleców kierowcy w fotel mija krótki, ale jednak mierzalny, ułamek sekundy. W elektrycznym BMW połączenie pedału przyspieszenia z kołami i plecami kierującego jest bardziej elektryzujące, bo przyspieszenie pojawia się bez żadnej zwłoki i jest od razu maksymalne, jeżeli kierowca sobie tego zażyczy. Żadnego oczekiwania na redukcję biegu w „automacie” – bo przekładnia „elektryka” ma jeden bieg.

BMW iX3 - elektryczny SUV Foto: BMW
BMW iX3 - elektryczny SUV

Najnowsza odsłona silnika elektrycznego marki BMW legitymuje się sprawnością na poziomie 93 procent, co jest ogromnym postępem na tle 40-procentowej sprawności dobrych silników spalinowych.

A jeżeli interesujesz się mądrze pojmowaną ekologią i zrównoważonym rozwojem, to zapewne wiesz, że w produkcji samochodów elektrycznych kluczową rolę odgrywają surowce ziem rzadkich. Są one niezbędne np. do produkcji magnesów trwałych, wykorzystywanych przez konkurencyjne marki w silnikach elektrycznych. BMW poszło tutaj własną drogą: magnesy trwałe zostały zastąpione wydajnymi elektromagnesami.

Zużycie pierwiastków ziem rzadkich do budowy silnika? Zerowe!

Skoro zabrnęliśmy już tak daleko w szczegóły techniczne, to powiemy jeszcze, że owe elektromagnesy pozwalają również na bardziej zaawansowane sterowanie napędem, bo dzięki regulacji płynącego do nich prądu można zmieniać charakterystykę napędu z łagodnej na bardziej sportową.

I tutaj dochodzimy do sztuki, którą elektryczne BMW iX3 opanowało do perfekcji: rekuperacji. Zamiast marnować energię kinetyczną pędzącego samochodu, jest ona odzyskiwana i wraca do akumulatora trakcyjnego podczas hamowania. Ale o tym już pewnie wiedzieliście. A czy wiesz, że silnik elektryczny BMW iX3 ma także specjalny tryb pracy ze zminimalizowanymi oporami, który wykorzystasz kiedy zechcesz jechać „luzem” bez przyspieszania i hamowania? W tym trybie pole magnetyczne w silniku zostaje całkowicie wyłączone – gdyby zastosowano magnesy trwałe, byłoby to niemożliwe.

Adaptacyjna rekuperacja – co to takiego?

Można powiedzieć, że jest to rekuperacja, obdarzona inteligencją, jakiej do tej pory nie znały samochody elektryczne. Intensywność odzysku energii hamowania dostosowywana jest automatycznie do sytuacji drogowej, określanej na podstawie danych nawigacyjnych i czujników systemów wspomagających kierowcę.

Jeżeli na przykład zbliżasz się do skrzyżowania, odcinka drogi z niższą prędkością dopuszczalną lub wolniej jadącego pojazdu, to zamiast uruchamiać hamulce, BMW iX3 wykorzysta rekuperację w maksymalnym stopniu. Czyli hamowały będą nie tylko tarcze hamulcowe – bo to byłoby marnotrawstwo energii – a głównie silnik elektryczny.

Kiedy zdejmiesz nogę z gazu na wolnej drodze, będzie inaczej. Twoje BMW iX3 będzie się swobodnie toczyło przy zminimalizowanych oporach pracy układu napędowego – wspomnieliśmy już o tym przy okazji omawiania konstrukcji silnika elektrycznego.

Wystarczy, że np. użyjesz kierunkowskazu, a hamowanie silnikiem zostanie natychmiast aktywowane. Można też w drugą stronę: jeżeli hamujesz przed skrzyżowaniem, a sygnał zmieni się na zielony, rekuperacja wygaśnie automatycznie aby Twoje BMW nie traciło już rozpędu.

Komfortowe prowadzenie: jak z automatem!

Elektryczne BMW iX3 - selektor trybu jazdy Foto: BMW
Elektryczne BMW iX3 - selektor trybu jazdy

Wielu kierowców przyzwyczaiło się do swoich samochodów z automatycznymi skrzyniami biegów i zapewne chętnie powitają oni elektryczny odpowiednik swoich dotychczasowych SUV-ów od BMW, który także potrafi „pełzać” po puszczeniu pedału hamulca.

Tak to właśnie działa: aby zwiększyć komfort podczas manewrowania i jazdy w korku, iX3 w trybie D rusza z miejsca z minimalną prędkością już po puszczeniu pedału hamulca. Selektor jazdy można także przestawić na pozycję B i uzyskać typowe dla elektrycznych BMW wrażenie jazdy „na jednym pedale” przy najwyższej mocy rekuperacji. Domyślny poziom rekuperacji – siły hamowania elektrycznego – można także ustawiać w menu systemu iDrive.

A gdzie jest akumulator?

Tam, gdzie powinien być w prawdziwym aucie elektrycznym: pod płaską podłogą przedziału pasażerskiego. Przynosi to przynajmniej dwie korzyści. Pierwsza – bardziej oczywista – to wysoka przestronność kabiny. Druga – BMW z akumulatorem pod podłogą ma nisko położony środek ciężkości (o 7,5 cm niżej niż w spalinowych wariantach X3), co sprzyja wysokiej stabilności jazdy, typowej dla BMW.

Akumulator wysokiego napięcia BMW iX3 ma pojemność brutto wynoszącą 80 kWh, co pozwala na przejechanie do 460 km według cyklu pomiarowego WLTP i aż 520 km według starszego cyklu NEDC, w którym symulowano mniej dynamiczną jazdę z niższymi prędkościami.

Warto wiedzieć, że grupa BMW już od 2013 roku produkuje moduły akumulatorowe do zelektryfikowanych samochodów i dysponuje wysokim poziomem wiedzy specjalistycznej w dziedzinie ogniw akumulatorowych, jak i kompletnych zespołów wysokonapięciowych. Dział badawczo-rozwojowy BMW ogarnia wszystko, nawet zagadnienia z zakresu chemii przy produkcji prądu.

Dzięki takim kompetencjom, udało się zredukować zużycie kobaltu do produkcji akumulatora wysokonapięciowego aż o jedną trzecią. Do tego grupa BMW stworzyła własny proces zaopatrzenia w kobalt i lit, co pozwala kontrolować źródła tych surowców pod względem zgodności z normami środowiskowymi i społecznymi. A to bardzo ważne.

Ważący 518 kg akumulator trakcyjny nowego BMW iX3 ma maksymalną pojemność 80 kWh, z czego ze względów trwałości i bezpieczeństwa dostępnych jest 74 kWh. Akumulator ma dedykowany system chłodzenia i ogrzewania wodnego, obejmujący także zarządzanie temperaturą silnika i elektroniki sterującej. A że to są ciekawe rzeczy, poświęcimy im więcej uwagi.

BMW iX3 - mądre zarządzanie ciepłem.

Oddzielny, sterowany elektrycznie ogrzewacz przepływowy zapewnia stałą wydajność akumulatora trakcyjnego podczas uruchamiania pojazdu. I tu uwaga: system ma się sprawdzać nawet przy minus trzydziestu stopniach Celsjusza. Jak na auto elektryczne, ta liczba robi wrażenie.

Elektryczne BMW iX3 w centrum miasta Foto: BMW
Elektryczne BMW iX3 w centrum miasta

Nie zabrakło także pompy ciepła, która ogrzewa wnętrze, a przy okazji także i akumulator, w zależności od bilansu temperaturowego pojazdu. Dlaczego właśnie pompa ciepła jest tak ważna w aucie elektrycznym?

Z dwóch powodów. Pierwszy: ogrzewanie elektryczne jest wyjątkowo nieoptymalnym sposobem zużycia energii, bo pochłania jej stosunkowo dużo w relacji do zasięgu samochodu. Drugi: w porównaniu ze zwykłą grzałką elektryczną, pompa ciepła potrafi zużyć od 40 do 80 (!) procent energii mniej. Jej dobroczynne działanie polega na pobieraniu ciepła z silnika, elektroniki mocy i akumulatora trakcyjnego oraz – jeżeli będzie potrzeba więcej – z otoczenia, a następnie doprowadzaniu go do wentylacji kabiny. W porównaniu z BMW i3 energia niezbędna do uzyskania takiej samej mocy grzewczej została zredukowana o jedną trzecią.

Szybkie ładowanie – nawet 150 kW

O praktyczności auta elektrycznego w znacznym stopniu warunkuje – oprócz odpowiedniego zasięgu – wszechstronny system ładowania. Taki, który pozwoli korzystać z taniego prądu nocą, a na trasie – ze stacji ładowania dużej mocy. W nowym BMW iX3 będziesz mieć następujące opcje ładowania:

  • prądem przemiennym (AC) mocą do 7,4 kW (1 faza) i 11 kW (3 fazy)
  • prądem stałym na stacjach szybkiego ładowania mocą do 150 kW

Stacja Wallbox umożliwia naładowanie BMW iX3 od 0 do 100 procent (w ramach dostępnej pojemności brutto 74 kWh) w 7,5 godziny, co pozwala na komfortowe ładowanie nocne tanim prądem. Z kolei 150-kilowatowa stacja szybkiego ładowania prądem stałym pozwala naładować akumulator od 0 do 80 procent w zaledwie 34 minuty! Innymi słowy…

To już jest naprawdę sensowny czas ładowania, wystarczy wizyta w bufecie przy stacji „paliw” aby znowu ruszyć w długą trasę z zapasem energii. Zespolone przyłącze ładowania CCS (prąd stały lub przemienny) usytuowana nad prawym tylnym nadkolem elektrycznego BMW iX3.

A czy wiesz, że w tym innowacyjnym samochodzie również 12-woltowe urządzenia pokładowe zasilane są z akumulatora wysokonapięciowego? Oczywiście, po obniżeniu prądu w specjalnej przetwornicy napięcia?

To o tyle ważne, że gdyby zastosowano niewielki 12-woltowy akumulator pomocniczy, to potencjalnie mógłby się on rozładować po długim zimowym postoju. Natomiast biorąc pod uwagę gigantyczną rezerwę mocy wysokonapięciowego akumulatora trakcyjnego ponad to czego potrzebują pokładowe 12-woltowe odbiorniki prądu, samoistne i całkowite rozładowanie akumulatora zamontowanego pod podłogą kabiny pasażerskiej jest niemal niemożliwe.

BMW iX3 - gniazdo ładowania mocą nawet 150 kW Foto: BMW
BMW iX3 - gniazdo ładowania mocą nawet 150 kW

Fajny, ten „elektryk” od BMW.

Na 100 km zużywa zaledwie 18,5-19,5 kWh w cyklu mieszanym według procedury testowej WLTP. Zasięg pozwala na bezstresową jazdę po mieście, nawet jeżeli trzeba do niego najpierw dojechać z dalszej miejscowości. Jeżeli masz w domu fotowoltaikę – warto o tym pomyśleć – to będziesz się cieszyć darmowym „tankowaniem” prądu, oczywiście przy sprzyjającej pogodzie i odpowiednio wydajnej instalacji fotowoltaicznej.

Kiedy wsiądziesz do auta latem, od razu będzie w nim chłodno, a zimą – ciepło, bez lokalnej emisji choćby grama spalin. Kiedy będziesz stać w korku latem lub zimą, klimatyzacja lub ogrzewanie będą działały tak jak podczas normalnej jazdy, chociaż silnik trakcyjny nie będzie pracował. Podróż będzie relaksująca, bo silnika nie słychać, nie ma też spalin, zapachu benzyny czy oleju. Dodatkowo, auto elektryczne nie wymaga wielu skomplikowanych podzespołów, niezbędnych w nowoczesnych samochodach spalinowych. Przy całym zaawansowaniu technologicznym, można więc powiedzieć, że elektryczne BMW iX3 jest…

Tak – prostsze konstrukcyjnie od swoich spalinowych „braci” pod wieloma względami. Mniej części się zużywa, niższa jest emisja cząstek stałych z okładzin hamulcowych (bo hamuje głównie silnik elektryczny – rekuperacja), a napęd elektryczny nie emituje ich wcale.

A to wszystko rokuje ponadprzeciętną niezawodność, niskie koszty eksploatacji i bardzo niskie koszty „paliwa”. Ale to było tylko wtrącenie dla elektrosceptyków. Bo jeżeli jesteś fanem BMW, to możesz być pewien lub pewna, że odnajdziesz się znakomicie w każdym samochodzie, noszącym ten emblemat na masce.

Asystent parkowania w nowym elektrycznym BMW iX3 Foto: BMW
Asystent parkowania w nowym elektrycznym BMW iX3

A iX3 to bez wątpienia pełnokrwiste BMW o rasowych osiągach. Jeżeli je wybierzesz, to będziemy o jeden samochód bliżej świata, w którym w miastach nie ma spalin, ale jest miejsce dla ekologicznych samochodów. I dla nas – kierowców, którzy mimo boomu na systemy półautonomicznej jazdy, ciągle kochają je prowadzić.

To jak, chcesz BMW iX3?

Bo jeszcze nie wszystkie karty są na stole.

Jeżeli czujesz się przekonany lub przekonana do nowego bawarskiego „elektryka”, to z pewnością zainteresujesz się wyposażeniem tego samochodu. A przynajmniej tym, że niektóre opcje będzie można dokupić już po nabyciu auta za pośrednictwem zdalnej aktualizacji oprogramowania.

To nie jest żart – naprawdę można stuningować resorowanie iX3 całkowicie zdalnie. W standardzie nowe BMW iX3 ma adaptacyjny układ jezdny z elektronicznie sterowanymi amortyzatorami. „Tuning” polega na zdalnej zmianie nastaw układu jezdnego i zawieszenie Twojego iX3 zamienia się w adaptacyjny układ jezdny M o wybitnie sportowej charakterystyce amortyzacji. Takie cuda – tylko w BMW iX3.

Przy wszystkich technologicznych fajerwerkach, praktyczność znana z BMW X3 z konwencjonalnym napędem została zachowana. Przestrzeń kierowcy, pasażera i na tylnej kanapie jest niemal taka sama jak w spalinowych X3. Podobnie jest z pojemnością bagażnika (510-1560 l), pod którego podłogą znajduje się schowek na kabel do ładowania lub roletę. To pozwoli nie tylko swobodnie planować wyjazdy (w razie przepełnienia „kufra” można dokupić boks dachowy z oryginalnych akcesoriów BMW) lecz także utrzymać porządek w bagażniku. Co istotne, iX3 może także holować przyczepę (do 750 kg).

„Brzmi jak elektryczne BMW” – czy o czymś nie wiemy?

My - już wiemy. A Ty przygotuj się na debiut podkładu dźwiękowego BMW IconicSounds Electric. Co ciekawe, generowane przez głośniki brzmienie napędu (bo przecież ten napęd jest aksamitnie cichy) słyszalne jest zarówno wewnątrz kabiny, jak i w otoczeniu samochodu. Wewnątrz te nowe odgłosy zapewnią Ci dodatkową głębię wrażeń z jazdy, a pieszym – informację o zbliżającym się BMW iX3.

Odgłos napędu to autorskie dzieło projektantów dźwięku i akustyków BMW. Sygnał przy naciśnięciu przycisku start/stop w BMW iX3 to pierwszy seryjny sygnał, który powstał w wyniku współpracy ikony muzyki filmowej Hansa Zimmera i projektanta dźwięku BMW Renza Vitale. Przyspieszeniu towarzyszy wzmocnione brzmienie, które przy wyższych prędkościach cichnie w szumie opon. Każdy „stan” układu napędowego ma swój określony dźwięk – tak, aby kierowca intuicyjnie wyczuwał co dzieje się teraz z samochodem. Nawet rekuperacja i moment załączenia hamulców hydraulicznych mają swoje dedykowane dźwięki.

Elektryczne BMW iX3 Foto: BMW
Elektryczne BMW iX3

A piesi? Też to wszystko usłyszą?

Oni będą mieli prościej, bo dźwięk z głośników zewnętrznych jest dopasowany do wymaganego przez prawo akustycznego ostrzegania pieszych. Dźwięk w kabinie i na zewnątrz zmienia charakter w zależności od wybranego trybu jazdy (SPORT – dźwięk bardziej basowy, COMFORT lub ECO Pro – bez dźwięku), można go też programować w menu systemu iDrive, w tym całkowicie wyłączyć.

Aby dodatkowo zachęcić do zakupu nowego elektrycznego iX3, BMW przygotowało bogate wyposażenie standardowe. I o ile nie wszystkie elementy uznasz zapewne za „standardowe” (np. w cenie jest lakier metalizowany) o tyle już w podstawowej wersji iX3 będzie dobrze wyekwipowane.

System bezpieczeństwa Active Protection w razie potrzeby dociągnie pasy bezpieczeństwa i zamknie okna, aby zminimalizować skutki ewentualnej kolizji. Na pokładzie jest też inteligentne połączenie alarmowe – dla Twojego bezpieczeństwa – i układy: dynamicznej kontroli stabilności DSC i trakcji DTC.

Nowe BMW iX3 standardowo stoi na potężnych, 19-calowych kołach Aero 842 Bicolor, a wraz z samochodem dostaniesz w salonie także ubezpieczenie opon. W kabinie znajdziesz skórę ekologiczną wysokiej jakości, a galwanizowane elementy obsługi harmonizują z deską rozdzielczą pokrytą skórą syntetyczną Sensatec.

Standardem jest także wspomniane adaptacyjne zawieszenie z amortyzatorami o regulowanej sile tłumienia, elektromechaniczny hamulec postojowy z bardzo przydatną funkcją Auto Hold, która utrzyma Twoje BMW w miejscu po zatrzymaniu, np. w korku auto samo się nie stoczy. Bardzo dobra rzecz.

Jest też kontrola prędkości zjazdu ze stoku – żeby na moment zrobiło się choć trochę „terenowo” – a także przełącznik właściwości jezdnych (trybów jazdy). Nie zabraknie asystenta parkowania z kamerą cofania, mocnych i oszczędnych reflektorów diodowych, a także rozbudowanych systemów bezpieczeństwa.

Wspomnieliśmy coś o boomie na półautonomiczną jazdę – skoro to tak lubiany dodatek, to nie mogło go zabraknąć nawet w autach BMW, których kierowcy są znani z tego, że sami lubią prowadzić swoje samochody, bo sprawia im to nieukrywaną radość.

Tak, BMW iX3 zapewnia półautonomiczną jazdę.

Tylko musisz tego chcieć.

Bo na pokładzie jest wszystko, co potrzeba: kamery, radar dalekiego zasięgu, czujniki ultradźwiękowe, monitoring pasa ruchu i martwego pola lusterek wstecznych, aktywny regulator prędkości z funkcją Stop&Go, asystent kierowania i utrzymania BMW na środku pasa ruchu.

Wirtualny kokpit elektrycznego BMW iX3 Foto: BMW
Wirtualny kokpit elektrycznego BMW iX3

Za inforozrywkę odpowiada BMW Live Cockpit Professional z nawigacją, który obejmuje cyfrowy zestaw wskaźników o przekątnej 12,6 cala (ponad 30 cm) oraz dotykowy monitor centralny o przekątnej 10,25 cala (26 cm) i imponującej rozdzielczości 1920x720 pikseli. Wspominaliśmy już o hybrydowej koncepcji obsługi – i oto dowód: w BMW iX3 znajdziesz fizyczne przyciski, pokrętła, ekran dotykowy plus manipulator iDrive.

Każdy znajdzie tu coś, za co doceni ten samochód. I chociaż elementów wyposażenia standardowego i opcji jest jeszcze całe mnóstwo, to nie możemy ich przecież wymieniać w nieskończoność. Jeżeli chcesz dowiedzieć się jeszcze więcej – a wiesz już naprawdę dużo – o nowym iX3 i jego wyposażeniu, to pora by podążyć bliżej źródła i oddać się w ręce specjalistów z BMW. Bo my i Ty wiemy dużo, ale oni – jeszcze więcej.

Twój ruch: odwiedź stronę dedykowaną BMW iX3