Heikki Kovalainen tak podsumował dzień: "Jestem naprawdę zadowolony z przyjazdu do Warszawy na Roadshow. W Renault zawsze staramy się pokazać Formułę 1 z innej strony. Roadshow jest na to doskonałym sposobem! Naprawdę dobrze się dziś bawiłem, ludzie byli bardzo przyjaźni i mam nadzieję, że wszyscy mieli tyle zabawy oglądając show, ile ja miałem za kierownicą".Warszawa została wyróżniona jako jedno z 5 miast na świecie, które w tym roku goszczą Renault F1 Roadshow. Oprócz przejazdu bolidu F1 na widzów czekały inne atrakcje. W Miasteczku podziwiać mogli samochody ze stajni Renault znane z torów wyścigowych. Uczestnicy mogli sprawdzić swoje umiejętności w symulatorach, oraz spotkać się z polskimi zawodniczkami - Karoliną Czapką i Natalią Kowalską.
Bolid na moście
Tłumnie oblegana trasa biegła Wybrzeżem Kościuszkowskim i Mostem Świętokrzyskim, na którym Heikki Kovalainen osiągnął ponad 240 km/h! Młody Fin, który w ING Renault F1 Team zastąpił Fernando Alonso, rozgrzał publiczność nie tylko szybką jazdą, ale również pokazem swego mistrzostwa podczas kręcenia gorąco oklaskiwanych "bączków". Zgromadzeni wokół toru byli pod wrażeniem zarówno prędkości, jak i dźwięku silnika bolidu.