- Tanieją ceny tradycyjnych paliw w hurcie i na stacjach, choć jest jeden wyjątek
- Na niskie ceny podstawowe nakładają się oferty wynikające z wakacyjnych promocji różnych sieci stacji
- Podrożał autogaz i jeśli chodzi o ceny tego paliwa, to może nie być koniec złych wiadomości
Średnie ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach spadły w ciągu kilku dni średnio o kolejne 5 groszy na litrze, jednak znacznie bardziej spadły ceny tych paliw w hurcie, co jest dobrą wiadomością. Analitycy są zgodni: można spodziewać się dalszych obniżek.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoW kolejnym tygodniu te tendencje będą kontynuowane. Zwłaszcza w przypadku benzyny i oleju napędowego, ze względu na spadek cen na rynku hurtowym o blisko 16 groszy na litrze, ceny przy dystrybutorach powinny dalej spadać w przedziale 5 – 10 groszy na litrze.
– czytamy na stronach firmy Reflex zajmującej się analizą rynku paliw.
Są apki, karty, kupony – można zatankować jeszcze taniej
To już niemal tradycja, że w czasie wakacji sieci stacji paliw oferują klientom, różne, ograniczone ilościowo i czasowo (obowiązujące np. w weekendy), ale za to wysokie rabaty na paliwo. Wystarczy zatem dostosować się do warunków promocji, aby zatankować o 30, a nawet o 45 groszy na litrze taniej. Biorąc zatem pod uwagę, że średnie ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach to obecnie ok. 6,30 zł, cena dla wielu kierowców zaczyna się od cyfry "5". Tak tanio dawno nie było.
Podrożał autogaz i to też wygląda na tendencję
Podczas gdy dość szybko i znacząco taniały benzyna i olej napędowy, jeszcze szybciej drożał autogaz - w tydzień średnia cena tego paliwa wzrosła o ok. 7 groszy na litrze. W tym przypadku wygląda na to, że już teraz, dość wcześnie, zaczął się sezon podwyżek cen tego paliwa.
Nie wiadomo też, jak będzie kształtował się popyt autogazu w związku z ograniczeniami w imporcie tego paliwa ze Wschodu, który prawdopodobnie wkrótce stanie się faktem. Biorąc pod uwagę, że popyt raczej się nie zmniejszy, cena LPG może pójść naprawdę ostro w górę.