• Na podstawie dziesiątek tysięcy paragonów wgranych anonimowo do aplikacji PanParagon powstała analiza cen paliw w miastach wojewódzkich
  • Wbrew utartym przeświadczeniom ceny paliw w Warszawie należą do jednych z najniższych w kraju
  • W przypadku gazu LPG zauważyć możemy bardzo dużą rozbieżność między najtańszym i najdroższym miastem, wynoszącą aż 27 gr na litrze
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

PanParagon to aplikacja na urządzenia mobilne, która umożliwia skanowanie i przechowywanie paragonów przez jej użytkowników. Może być ona też cennym źródłem informacji o stanie rynku, dzięki paragonom dodawanym do niej anonimowo. W najnowszym badaniu pod lupę wzięte zostały dziesiątki tysięcy dowodów zakupu ze stacji benzynowych z okresu od 1 do 25 października br. Na podstawie zebranych danych wyłonione zostały najtańsze i najdroższe miasta wojewódzkie dla trzech typów paliw — benzyny Pb95, oleju napędowego ON i gazu LPG.

Ceny benzyny w Polsce

W świadomości wielu Polaków utarł się stereotyp, że jeśli mowa o najwyższych cenach, to na pewno chodzi o Warszawę. Nic bardziej mylnego! W przypadku ceny benzyny Pb95 stolica Polski jest na dole stawki. Najdroższy okazuje się Gorzów Wielkopolski, gdzie za jeden litr tego paliwa musimy zapłacić 6,87 zł. Tuż za nim, z tą samą ceną 6,81 zł/l, uplasowały się Lublin oraz Gdańsk. Najkorzystniejszą cenę spotkamy natomiast w Olsztynie, gdzie za litr zapłacimy 6,70 zł. Drugi najtańszy jest Szczecin z ceną 6,74 zł/l. Ku zaskoczeniu następne najtańsze miasta to ex aequo Toruń i... Warszawa! Za litr benzyny zapłacimy w nich 6,75 zł. Co ciekawe, różnica między najdroższym Gorzowem a najtańszym Olsztynem wynosi aż 17 gr.

W jakich miastach płacimy najwięcej za paliwo Pb95
W jakich miastach płacimy najwięcej za paliwo Pb95

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Ceny oleju napędowego w Polsce

Ostatni miesiąc dostarczył właścicielom samochodów z silnikami wysokoprężnymi promyk nadziei, dzięki spadkom cen oleju napędowego poniżej 8 zł/l. Mimo to ciężko uznać, że obecny koszt tego paliwa jest przyjazny dla kierowców. W najgorszej sytuacji znaleźli się mieszkańcy Torunia, gdzie cena za jeden litr wynosi aż 7,92 zł. Zaraz po nich powód do niezadowolenia mają katowiczanie, którzy na stacjach paliw zobaczyć mogą cenę 7,89 zł/l. Ponownie w czołówce znaleźć możemy Gorzów Wielkopolski, tym razem ex aequo z Krakowem i Zieloną Górą, gdzie za litr oleju napędowego zapłacimy 7,87 zł. Gdzie jest najtaniej? Ponownie najniższe ceny ujrzeć możemy w Olsztynie (7,78 zł/l), Szczecinie (7,80 zł/l) i Warszawie (7,83 zł/l). Taką samą cenę jak w stolicy znajdziemy także we Wrocławiu oraz Bydgoszczy. Dodatkowo do tych miast dołączył Poznań z kosztem 7,82 zł/l.

W jakich miastach płacimy najwięcej za paliwo ON
W jakich miastach płacimy najwięcej za paliwo ON

Ceny gazu LPG w Polsce

Największa rozbieżność cenowa zauważalna jest w przypadku gazu LPG. Tutaj różnica między najtańszym a najdroższym miastem to aż 27 groszy na jednym litrze paliwa! Najwyższe ceny odnotowano we Wrocławiu i Białymstoku, gdzie za litr gazu zapłacimy 3,28 zł. Zaraz za nimi po raz kolejny w czołówce znalazł się Gorzów Wielkopolski i 3,26 zł/l, a dalej Gdańsk (3,24 zł/l) oraz Zielona Góra (3,22 zł/l). Najtaniej, bo "tylko" 3,01 zł/l zapłacimy w Toruniu. O grosz więcej zapłacimy w Rzeszowie oraz Krakowie. Czołówkę najtańszych miast zamykają ex aequo Kraków i Łódź z cenami za litr LPG na poziomie 3,08 zł.

W jakich miastach płacimy najwięcej za paliwo LPG
W jakich miastach płacimy najwięcej za paliwo LPG

Czy będzie taniej?

Jak informował Business Insider, według ostatniego raportu BM Reflex zaobserwować możemy już trzeci tydzień spadków średnich cen paliw. Jest to informacja na pewno optymistyczna, jednak dalej trudno jest przewidzieć czy ten trend utrzyma się dłużej. Największy spadek w ostatnim czasie odnotował olej napędowy, którego średnia cena zmalała o prawie 20 gr od rekordowego poziomu z połowy października. Gorzej ma się sprawa benzyny, której koszt praktycznie się nie zmienił oraz gazu LPG, który w porównaniu do października potaniał o symboliczny grosz.