Auto Świat Wiadomości Aktualności Chcieli wwieźć do Polski niebezpieczne odpady. Wpadli tuż za granicą

Chcieli wwieźć do Polski niebezpieczne odpady. Wpadli tuż za granicą

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) w pobliżu granicy Polski z Litwą skontrolowali dwie ciężarówki. W jednej z nich - w kontenerze morskim, prześwietlonym skanerem RTG znaleźli aż sześć uszkodzonych samochodów. Ładunek drugiego samochodu był jeszcze ciekawszy. Przewoził on dwie całkowicie spalone maszyny.

Przewozili niebezpieczne odpady motoryzacyjne. Byli już prawie na granicy
Zobacz galerię (4)
KAS
Przewozili niebezpieczne odpady motoryzacyjne. Byli już prawie na granicy
  • Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zatrzymali dwa transporty niebezpiecznych odpadów.
  • Ciężarówki przewożące z Litwy używane części samochodowe i uszkodzone pojazdy oraz wraki dwóch maszyn zostały zatrzymane w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku.
  • Odpady były przewożone bez odpowiednich zezwoleń oraz zgłoszeń w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT).

Funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowa (KAS) w pobliżu granicy polsko-litewskiej zatrzymali aż dwa transporty z nielegalnymi odpadami. Używane części samochodowe i wraki pojazdów przewożone były bez wymaganych dokumentów.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Odpady w kontenerze morskim

W ramach działań kontrolnych, funkcjonariusze podlaskiej Służby Celno-Skarbowej zatrzymali w Budzisku i okolicach, przy granicy z Litwą, dwie ciężarówki. Pierwsza z nich została zatrzymana w okolicach Budziska. Była kierowana przez obywatela Białorusi i przewoziła w kontenerze części pojazdów po demontażu oraz sześć uszkodzonych samochodów osobowych. Kontrola przy użyciu skanera RTG ujawniła zawartość, która nie była poprzedzona odpowiednim zgłoszeniem w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT). W morskim kontenerze znajdowały się części pojazdów, pochodzące z demontażu oraz sześć uszkodzonych samochodów osobowych.

Trzeba było wezwać inspektorów WIOŚ

Sytuacja ta wymagała interwencji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Suwałkach. Inspektorzy potwierdzili, że przewożone z Litwy części samochodowe oraz pojazdy stanowią niebezpieczne odpady, do których przewozu (wwozu do Polski) konieczne są specjalne zezwolenia i zgłoszenia w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT), których kierowca nie posiadał.

Spalone maszyny bez dokumentacji

Drugi przypadek dotyczył 36-letniego polskiego kierowcy, który przewoził z Litwy dwie spalone maszyny - prawdopodobnie z sektora budowlanego lub rolniczego. I tutaj, podobnie jak w pierwszym przypadku, brakowało odpowiednich zezwoleń i zgłoszenia w systemie SENT. Odpady zostały zaklasyfikowane jako niebezpieczne przez inspektorów WIOŚ.

Kary za nielegalny wwóz odpadów do Polski

Za naruszenie przepisów dotyczących przewozu odpadów grożą surowe kary finansowe. Niezgłoszenie transportu w systemie SENT może kosztować przewoźnika aż 20 tysięcy złotych. Dodatkowo, za brak niezbędnych dokumentów na wwóz odpadów oraz niewłaściwe oznakowanie pojazdu, nałożona może zostać kara w wysokości 12 tysięcy złotych.

W obu przypadkach wszczęto śledztwa w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw polegających na nielegalnym przywozie odpadów do Polski.

Autor Paweł Krzyżanowski
Paweł Krzyżanowski
Wydawca AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków