Odbyło się również kilka zawodów Grand Prix - Włoch czy Francji. Na torach królowała przedwojenna Alfa Romeo 158. W 1947 r. reaktywowano Międzynarodową Organizację Samochodową (FIA). Powstała też Międzynarodowa Komisja Sportu (CSI), która określiła przepisy obowiązujące na GP nazwane Formułą 1. Pierwsze starty Ferrari przypadają na rok 1948. Model oznaczony 125 wyposażony był w 12-cylindrowy silnik (270 KM). Lepsze Alfy wycofały się z dwóch ostatnich sezonów lat 40., co dało pole do popisu dla Ferrari i Maserati. Od 1950 r. CSI zatwierdziło oficjalnie nową dyscyplinę sportu, ustanawiając Wyścigowe Mistrzostwa Świata Kierowców. Tak zaczęła się era Formuły 1. Pierwsze dwa tytuły przypadły zespołowi Alfy Romeo, chociaż w 1951 r. tylko niefortunne dobranie opon na ostatnim GP Hiszpanii przesądziło o wygranej Alfy nad Ferrari. Po wycofaniu się Alfy i wprowadzeniu modelu 500 F2 przez Ferrari następne dwa sezony (1952-53) należały do kierowców tego zespołu. Po tych sukcesach Ferrari miało już silną pozycję na torach. W 1954 r., po 15 latach nieobecności, do wyścigów powrócił Mercedes. Auta te okazały się bezkonkurencyjne i wygrały prawie wszystkie GP, także w następnym sezonie. W 1956 r. Mercedes wycofał się, a Ferrari wprowadziło model D50 z silnikiem o mocy 265 KM. Ożywiło to nadzieje na kolejne sukcesy. Konstruktorzy nie pomylili się - Fangio zdobywa czwarty tytuł MŚ. W 1958 roku pojawił się puchar konstruktorów. W tym roku Mike Hawtborn zdobył tytuł MŚ na Ferrari 246 (2.4/275 KM), puchar konstruktorów przypadł Vanwallowi. W następnych latach na torach królowały Coopery. Dopiero 1961 r. okazał się łaskawy dla Ferrari. Zespół zdobył puchar konstruktorów, a Phil Hill na Ferrari 156 (190 KM) - MŚ kierowców. Na kolejne trofea team skaczącego konia czekał trzy lata. W 1964 r. zastosowanie nowej 8-cylindrowej jednostki (210 KM) opłaciło się. Puchar konstruktorów powędrował do Ferrari, za kierownicą modelu 158 MŚ został John Surtees. Kolejne trofea przyszły po 11 latach. W 1975 r. Niki Lauda zdobył MŚ, a konstruktorzy - puchar. Następnego roku do ostatniego GP w Japonii nieznano jeszcze najlepszego kierowcy. W dniu zawodów lało, jednak nie odwołano wyścigów. Lauda po kilku okrążeniach zrezygnował z walki. Wykorzystał to Hunt. Sezon 1977 należał do Ferrari i Laudy. W 1979 r. mimo zmiany kierowcy (Jody Scheckter) i auta stajnia zdobyła obydwa trofea. W latach 1982, 83 oraz 99 Ferrari było najlepsze wśród konstruktorów, kierowcom nie udało się zdobyć tytułu MŚ. Złą passę przełamał w 2000 roku Michael Schumacher, który do dziś króluje na torach całego świata. Od tego czasu team Ferrari jest też najlepszą stajnią na świecie.