Automobil Associattion (AA) to brytyjskie stowarzyszenie motoryzacyjne działające już od ponad 100 lat. Obecnie firma oferuje ubezpieczenia pojazdów, zajmuje się pomocą drogową w przypadku awarii, udziela pożyczek i porad motoryzacyjnych, a także szkoli młodych kierowców.
Jej prezes poinformował, że w ciągu roku w szkołach zrzeszonych z AA pojawią się lekcje jazdy pojazdami elektrycznymi. Edmund King twierdzi, że już dziś sporo kursantów wybiera kursy i egzaminy na autach ze skrzynia automatycznymi. Według statystyk na Wyspach na takie rozwiązanie już 13,8 proc. – w 2008 r. było to zaledwie 3,8 proc.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoBrytyjki ekspert w wywiadzie dla "The Daily Telegraph" stwierdził, że ta tendencja będzie się nasilać, w związku z wprowadzeniem w 2030 r. zakazu sprzedaży aut z silnikami spalinowymi. Według Kinga cześć kandydatów bierze to pod uwagę i przygotowuje się na "elektryczną przyszłość". Po za tym nie bez znaczenie jest to, że nauka jazdy z automatem jest po prostu łatwiejsza.
Oczywiście dużo trudniej nauczyć się jeździć ze skrzynią biegów manualną, ponieważ najtrudniejszą rzeczą do nauki jest sterowanie sprzęgłem. To zwykle zajmuje pierwsze pięć lekcji.
– powiedział King w wywiadzie dla The Daily Telegraph.
Na nowych lekcjach kursanci nauczą się m.in. jak oszczędzać akumulator i jak używać rekuperacji do hamowania, co według prezesa AA będzie w przyszłości bardziej przydatną umiejętnością, niż umiejętność zmiany biegów.
Konieczność zmian w egzaminach dostrzega także Gordon Witherspoon z DVSA trzymającego piecze nad systemem egzaminacyjnym w Wielkiej Brytanii.
Zaczęliśmy się już przyglądać wpływowi pojazdów elektrycznych na kierowców i szkolenia na prawo jazdy, oceniamy wpływ oraz planujemy już zmiany, których będzie wymagać zmiana typu pojazdów i potrzeb przyszłych użytkowników pojazdu
– zakończył King w rozmowie z The Daily Telegraph.