Premiera najnowszego konceptu Mitsubishi XR-PHEV II podczas międzynarodowego salonu w Genewie rozpoczęła falę dyskusji i oskarżeń o skopiowanie rosyjskiej koncepcji Łady XRAY. Nawet Rosjanie rozważają oddanie sprawy do sądu.
Za plagiat uznano skopiowanie designu przedniej części nadwozia, w którym Łada i Mitsubishi mają niemalże identyczne kształty litery X.
Już po opublikowaniu przez Mitsubishi pierwszych oficjalnych zdjęć, zdecydowanie zareagował Steve Mattin, szef designerów Łady, który zarzucił Japończykom skopiowanie jego pomysłu.
Rosjanie koncept XRAY po raz pierwszy pokazali w 2012 roku podczas salonu samochodowego w Moskwie. Jego design powstał przy współpracy ze studiem designu w Turynie. Zgodnie z założeniami, litera X miała w kolejnych latach stać się znakiem rozpoznawczym rosyjskiej marki.
Rok później pierwsza wersję konceptu XR-PHEV zaprezentowało Mitsubishi, ale wówczas nikt nie protestował, chociaż oba auta były do siebie bardzo podobne. Wiadomo było, że do wersji seryjnej jeszcze daleko i wiele może się zmienić.
Podczas ubiegłorocznego salonu samochodowego w Moskwie zaprezentowano drugą wersję konceptu XRAY, który już zapowiadał wersję seryjną Łady. Na tej samej imprezie pojawił się koncept Mitsubishi, którego współautorem jest Belg Thomas Brickwood, wcześniej szef studia designu rosyjskiej Łady.
- Byliśmy pierwsi i nie mieliśmy wiedzy nad czym Mitsubishi także pracuje. Jednak, gdy skopiowali nasze auto, to już nie mam nic do powiedzenia – powiedział Steve Mattin.
Zapewne kierownictwo Łady wcześniej nie reagowało, gdyż nie wierzyło, że Mitsubishi może taki podobny model wprowadzić do produkcji seryjnej. Dzisiaj sytuacja się zmieniła i Rosjanie nie zamierzają oddać pola bez walki. Tym bardziej, że Mitsubishi zapowiada nową generację ASX, która oparta jest na koncepcie XR-PHEV II i trafi do produkcji seryjnej w drugiej połowie 2016 r.
W tej sytuacji AutoWAZ zamierza rozstrzygnąć swoje wątpliwości w sądzie. Zapowiada się ciekawy rosyjsko-japoński pojedynek. Jak pamiętamy, kiedyś to Rosjanie bezkarnie kopiowali najlepszych, a dzisiaj oni o to samo oskarżają innych.