W odpowiedzi na rosyjską agresję w Ukrainie Unia Europejska wprowadziła liczne sankcje, obejmujące m.in. sektor lotniczy, których celem było uderzenie w gospodarkę Federacji Rosyjskiej, aby w ten sposób skłonić najeźdźcę do zakończenia rozpoczętej wojny. Problemem okazuje się jednak wciąż działający transport towarów, realizowany codziennie rosyjskimi i białoruskimi ciężarówkami, który, jak zauważa Ministerstwo Infrastruktury, napędza rosyjską machinę wojenną.

W związku z tym ministrowie ds. transportu Polski, Litwy, Łotwy i Estonii wystosowali list, który wzywa komisarz EU ds. transportu do podjęcia działań prowadzących do ograniczenia transportu drogowego do i z Rosji oraz Białorusi. Wśród proponowanych rozwiązań znalazło się m.in. wprowadzenie czasowego całkowitego zakazu przewozu towarów z i do Rosji oraz Białorusi.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Ponadto ministrowie z Polski i trzech pozostałych krajów wystosowujących wspólny list, zaproponowali również wykluczenie Federacji Rosyjskiej i Republiki Białorusi z Międzynarodowego Forum Transportowego (ITF), a także cofnięcie zezwoleń Europejskiej Konferencji Ministrów Transportu (ECMT), które miałoby dotyczyć przewozów drogowych realizowanych przez firmy z siedzibami na terytorium tych dwóch państw. Ostatnią z propozycji jest rozważenie konieczności zawieszenia Konwencji o międzynarodowym przewozie towarów z zastosowaniem karnetów TIR (Konwencja TIR) przy przewozach na teren Rosji i Białorusi.