Z ciężarowego samochody spadł przedmiot, który poważnie uszkodził samochód, którym podróżowałem wraz z dwoma innymi osobami.

Gdyby upadł dwadzieścia centymetrów bardziej w lewo - doszłoby prawdopodobnie do tragedii, tak uratował nas wytrzymały słupek w Renault Megane Coupe...(Czytaj)

Tymczasem w sobotę doszło do bardzo podobnego zdarzenia, które niestety nie zakończyło się tak szczęśliwe jak nasze.

Jak informuje PAP, jedna osoba zginęła, a druga została ranna w wypadku, do którego doszło po południu w Goczałkowicach- Zdroju. Ofiary wypadku to pasażerka i kierowca samochodu, na który z jadącej obok ciężarówki spadł arkusz blachy.

Do zdarzenia doszło na łuku drogi. Z ciężarówki na jadącego Opla Vectrę spadł arkusz blachy. Jadąca samochodem kobieta zginęła, kierowca auta został przewieziony do szpitala.

Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Policjanci ustalają, czy to on, czy też ktoś inny odpowiadał za zabezpieczenie ładunku.

Mamy też nadzieję, że policja zacznie bardziej aktywnie sprawdzać jeżdżące ciężarówki, eliminując z ruchu kierowców łamiących w rażący sposób zasady bezpieczeństwa innych użytkowników dróg!