- Droga Czerwona to kluczowa inwestycja nad Bałtykiem. Ma połączyć Port Gdynia z istniejącą siatką dróg, w tym z drogą ekspresową S6, najważniejszą na wybrzeżu. Realizację inwestycji zaplanowano na lata 2029-2032
- Wiele wskazuje na to, że Droga Czerwona powstanie dużo wcześniej. Na przyspieszenie prac naciskają wojskowi. Powodem są oczywiście groźby dalszej eskalacji napięć z Rosją. Gdynia może się już niedługo stać najważniejszym bałtyckim portem NATO i to tu będą trafiać wojskowe transporty
- Na północy Polski, w czterech województwach, powołano do życia specjalny zespół ekspertów, który ma przeanalizować stan infrastruktury właśnie pod kątem obronności Polski i całego Sojuszu
Droga Czerwona to trasa, która ma zapewnić bezpośrednie połączenie Portu Gdynia z istniejącymi drogami, w tym z trasą ekspresową S6. Dwujezdniowy odcinek ma prowadzić z Portu Gdynia do węzła Gdynia Chylonia (do skrzyżowania ul. Morskiej z Obwodnicą Trójmiasta). Budowa będzie podzielona na odcinki:
- Gdynia Chylonia – Trasa Kwiatkowskiego,
- Trasa Kwiatkowskiego – węzeł Ofiar Grudnia 70,
- Węzeł Ofiar Grudnia 70 – Terminal Promowy.
Przeczytaj także: Kolejny odcinkowy pomiar prędkości włączony. Tym razem pod Warszawą
Obecnie prace skupiają się na tym pierwszym, który ma być najbardziej kluczowy dla inwestycji. To on determinuje to jak będzie wyglądała przyszła droga na kolejnych odcinkach. Ma mieć długość 6,2 km. To wielka inwestycja. Zakładane koszty to dwa miliardy złotych. Oczywiście poza samą drogą powstanie infrastruktura wokół niej, w tym węzły prowadzące do różnych części miasta, przejazdy, elementy mające poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoDroga Czerwona - kiedy powstanie? Możliwe przyspieszenie
Podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Gdyni ujawniono możliwość przyspieszenia budowy tej kluczowej arterii. Zgodnie z harmonogramem, prace projektowe mają zakończyć się w 2028 roku, a realizacja inwestycji przewidywana jest na lata 2029-2032. Jednakże, z uwagi na duże znaczenie Drogi Czerwonej dla obronności i rozwoju gospodarczego regionu, istnieje szansa na wcześniejsze ukończenie projektu. Wojsku zależy na przyspieszeniu inwestycji o dwa lata.
Poseł Marek Biernacki w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na wagę inwestycji dla bezpieczeństwa narodowego oraz potencjału Gdyni jako portu strategicznego dla NATO. Maciej Samsonowicz, doradca Ministra Obrony Narodowej, poinformował o utworzeniu specjalnego zespołu ekspertów, który ma na celu analizę infrastruktury w kontekście potrzeb obronnych.
Przeczytaj także: Nowe zasady przy rejestracji aut. Takich kombinacji jeszcze nie było
Droga Czerwona. Czemu interesuje się nią Wojsko Polskie, MON i NATO?
O wojsku i wojnie piszemy sporadycznie, ale w tym przypadku to kluczowy wątek. Niestety. - (Droga Czerwona - red.) ma istotne znaczenie dla regionu, ale przede wszystkim dla obronności w kontekście zabezpieczenia możliwości transportowych, logistycznych od portu NATO-wskiego z Gdyni – wyjaśnia Maciej Samsonowicz.
W razie eskalacji konfliktu i dalszych napięć z Rosją Gdynia może stać się najważniejszym portem NATO na całym Bałtyku i to tutaj będą trafiać wojskowe transporty. Właśnie dlatego wojsku zależy na przyspieszeniu inwestycji.
Co ciekawe, do życia powołano specjalny zespół ekspertów, który ma wziąć pod lupę infrastrukturę transportową właśnie pod katem obronności w czterech północnych województwach Polski. W jego skład wchodzą przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, samorządowcy poziomie wojewodów, marszałków, wicemarszałków, ale też poszczególnych miast. Do tego dochodzą eksperci z GDDKiA, PKP, Ministerstwa Infrastruktury oraz związanych z lotnictwem i transportem morskim.