• GDDKiA zapowiada, że 4 października br. zostanie oddany do użytku odcinek S7, dzięki któremu można ominąć miasto Słomniki
  • 13-kilometrowy odcinek ma dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu na każdej z nich oraz pozostawioną rezerwę na trzeci pas
  • Na nowo wybudowanym odcinku znajdują się dwa węzły (Szczepanowice i Widoma) oraz dwa MOP-y Widoma
  • Więcej takich tematów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Jak podaje na swojej stronie internetowej GDDKiA, dzisiaj, tj. 4 października, zostanie oddany do użytku kolejny odcinek trasy S7. Nowo wybudowana droga przebiega na północ od Krakowa i omija miasto Słomniki. Ponad 13-kilometrowy odcinek ma dwie jezdnie z dwoma pasami ruchu w każdą stronę oraz pozostawioną rezerwę na trzeci pas.

Aby skorzystać z nowego odcinka, jadąc od Krakowa w kierunku Warszawy, na węźle Widoma należy zjechać z DK7, a po minięciu miasta Słomniki na węźle Szczepanowice ponownie na nią wjechać. Zasada ta będzie obowiązywała do czasu oddania do użytku kolejnych odcinków S7 budowanych w kierunku granicy województw małopolskiego i świętokrzyskiego, tj. S7 Miechów–Szczepanowice oraz Moczydło–Miechów.

S7 Szczepanowice–Widoma Foto: GDDKiA
S7 Szczepanowice–Widoma

Oprócz dwóch węzłów (Widoma i Szczepanowice) na nowym odcinku wybudowano również m.in. dwa miejsca obsługi podróżnych (MOP-y Widoma), dziesięć wiaduktów, cztery przejścia dla zwierząt oraz jedną estakadę. Ponadto wykonane zostały zbiorniki retencyjne i kanalizacja deszczowa, a także zamontowano ekrany akustyczne i ekrany przeciwolśnieniowe.

Oprócz dwóch węzłów (Widoma i Szczepanowice) na nowym odcinku wybudowano również m.in. dwa miejsca obsługi podróżnych (MOP-y Widoma), dziesięć wiaduktów, cztery przejścia dla zwierząt oraz jedną estakadę. Ponadto wykonane zostały zbiorniki retencyjne i kanalizacja deszczowa, a także zamontowano ekrany akustyczne i ekrany przeciwolśnieniowe.

Nowy odcinek zwiększy bezpieczeństwo podróży i skróci czas przejazdu z Krakowa w stronę Warszawy (i w przeciwnym kierunku), a także zwiększy komfort życia mieszkańców miasta Słomniki, przez które przejeżdżały samochody poruszające się drogą DK7.

Jak przekazał Tomasz Żuchowski, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, z blisko 730 km DK7 łączącej Gdańsk z Chyżnem (granica ze Słowacją) już ok. 450 km ma standard drogi ekspresowej. W realizacji jest 190 km i w br. mają zostać udostępnione kolejne odcinki.

Podróżujący z Warszawy do Krakowa, którzy na całym odcinku chcieliby poruszać się wygodną trasą ekspresową, muszą uzbroić się w cierpliwość. Do ukończenia całej trasy S7 Kraków–Warszawa pozostały jeszcze trzy odcinki o łącznej długości ponad 40 km. Niestety żaden z nich nie zostanie oddany do użytku w br. i jest nikła szansa na zmianę tej sytuacji nawet w 2022 r.