Wcześniej włoska spółka zapowiadała, że premiera pierwszego elektrycznego Ferrari nastąpi po zakończeniu obecnego planu produkcji firmy w 2022 r. Analitycy wskazywali wtedy, że debiutu nie należy się spodziewać przed 2023 r.

Camilleri powiedział, że jego firma "oczywiście" prowadzi prace nad w pełni elektrycznym modelem grand tourera (GT), ale "w najbliższej przyszłości" trzymać się będzie pojazdów z napędem hybrydowym.

"Mam poczucie, że elektryk pojawi się po 2025 r. Technologia baterii nie jest jeszcze tak zaawansowana, jak powinna” - powiedział menedżer dziennikarzom podczas spotkania w Ferrari Centro Stile we włoskim Maranello.

"Nadal jest jeszcze dużo kwestii do rozwiązania w zakresie autonomii, prędkości i czasu ładowania. Ostatecznie zaprezentujemy go (pojazd elektryczny - PAP). Ale odbędzie się to po 2025 r., nie w najbliższej przyszłości" - dodał Camilleri.