Amerykańskie koncerny Ford i General Motors zwiększają w Wielkiej Brytanii ceny swoich samochodów. Wzrostem ceny chcą zrekompensować spadający kurs brytyjskiego funta. Funt stracił w ostatnich 6 miesiącach w stosunku do euro 11 %, w stosunku do dolara 27 %.

Ford zwiększył ceny katalogowe swoich modeli średnio o 4,7 %. Najlepiej sprzedawany Fusion droższy jest o 5,2 %. Ford dodatkowo zapowiedział, że jeśli trend osłabiania się funta względem euro się utrzyma, ceny będą dalej rosły.

Rzecznik prasowy marki Vauxhall, należącej do koncernu GM, powiedział, że dokładne informacje o planowanym wzroście cen podane zostaną w przeciągu lutego. W odróżnieniu od brytyjskiej marki bliźniaczy Opel w Niemczech obniża ceny i oferuje dogodniejsze warunki finansowania.

Podobny krok rozważa również Volkswagen, który swoje ceny kreuje na podstawie cen konkurencji. A właśnie Ford i Vauxhall są najpoważniejszą konkurencją.

W zeszłym roku sprzedano w Wielkiej Brytanii o 11 % samochodów mniej, a spadek sprzedaży kulminował podobnie jak w innych branżach w grudniu, kiedy sprzedano o 21 % mniej niż w adekwatnym okresie 2007 roku.

Analitycy uważają krok obu spółek jako „idiotyczny” czy samobójczy. Analityk spółki IHS Global Insight Tim Urquhart uważa nawet, że wzrost cen tylko zwiększy problemy ekonomiczne.

Źródło: Bloomberg