Szefowie zespołów Formuły 1 prowadzą już rozmowy z dostawcami silników i poszukują najlepszej dla siebie opcji. Na rynku są obecnie trzy możliwości – Renault, Ferrari i Mercedes-Benz. Aktualnie Mercedes-Benz dostarcza jednostki napędowe dla zespołu McLaren, Brawn GP i Force India, Renault oprócz swojego rodzimego zespołu napędza także Red Bull Racing, a Ferrari poza teamem z Maranello także Torro Roso.

Można oczekiwać, iż przy aktualnych jednostkach napędowych pozostaną wszystkie trzy zespoły związane z koncernem Mercedes-Benz, a także fabryczne Renault i Ferrari. Pozostałe wciąż poszukują nowych i lepszych dla siebie rozwiązań.

Po kilku niepowodzeniach Red Bull Racing zamierzał zrezygnować z dalszej współpracy z koncernem Renault, ale ostatnio poważnie się waha. Alternatywa był Mercedes-Benz.

BMW Sauber, którego przyszłość wciąż pozostaje pod znakiem zapytania, nie otrzyma już do dyspozycji jednostek koncernu z Monachium. Pod uwagę brane są silniki Ferrari.

Williams zamierza zakończyć współprace z Toyotą i być może powróci do tradycji i zwiąże się z marką Renault lub wybierze Mercedesa. Rozmowy z przedstawicielami koncernu ze Stuttgartu są aktualnie kontynuowane. Pozycją przetargową może być w tym przypadku Nico Rosberg, który jest obywatelem Niemiec i mógłby reprezentować jeden z zespołów z gwiazdą Mercedesa na masce, czyli McLaren lub Brawn GP.

Aktualny lider obu klasyfikacji, zespół Brawn GP prowadzi aktualnie zaawansowane rozmowy z koncernem Mercedes-Benz na temat sprzedaży części akcji.

To wszystko jednak wciąż niepotwierdzone oficjalnie informacje.