Było to już 88. zwycięstwo Schumachera w zawodach Grand Prix. Drugie miejsce w wyścigu w Magny-Cours zajął obrońca tytułu Fernando Alonso. Trzeba przyznać, że miał w tym trochę szczęścia. Hiszpan wyprzedził drugiego z kierowców Ferrari Felipe Massę, który zaliczył o jeden pit stop więcej. Ross Brawn tłumaczył kłopoty swego zawodnika złym zbalansowaniem auta w końcówce wyścigu. Szansę na miejsce na podium stracił także Ralf Schumacher. Niestety, podczas pierwszego pit stopu jego mechanicy mieli kłopoty z odkręceniem koła.