- Oprócz nowego GS5, w Paryżu GAC pokazał większość swoich produktów z chińskiej oferty
- GAC ma już centrum techniczne i projektowe w Dolinie Krzemowej i rozważa otwarcie takiego centrum także w Europie
Zaprezentowany w Paryżu elektryczny SUV GS5, będzie dostępny w sprzedaży w Chinach już pod koniec października. Jednak obecność firmy w stolicy Francji ma na celu przygotowanie gruntu pod sprzedaż aut tego dalekowschodniego producenta w Europie.
„Sprawdzamy, jak wejść na rynek europejski i najprawdopodobniej zdecydujemy się na ten krok wprowadzając jako pierwszy pojazd elektryczny" – powiedział dziennikarzom prezydent firmy GAC, Yu Jun.
Do tej pory firma GAC przeprowadziła ekspansję wyłącznie na wybrane rynki wschodzące – obecna jest w 16 krajach. Procent sprzedaży zagranicznej wynosi około 10 procent volumenu sprzedaży producenta, jednak długoterminowym celem władz chińskiej firmy jest rozszerzenie wpływów ze sprzedaży poza Chinami do 50 proc. ogólnej produkcji GAC Motor. Co ważne firma zamierza zaistnieć w najbliższym czasie nie tylko w Europie, ale także w Stanach Zjednoczonych.
Yu powiedział w Paryżu, że obecny spór handlowy między Stanami Zjednoczonymi, a Chinami „może opóźnić wprowadzenie pierwszego samochodu GAC w USA do pierwszej połowy 2020 roku”. Na międzynarodowym salonie samochodowym w Detroit w 2018 roku, gdzie GAC również się wystawiał, zapowiedział wprowadzenie swojego SUV-a GS8 na rynek amerykański do końca 2019 roku.
GAC ma już centrum techniczne i projektowe w Dolinie Krzemowej. Zhang Fan, wiceprezes ds. badań i rozwoju, powiedział, że GAC „może również rozważyć otwarcie takiego centrum w Europie”.
Oprócz nowego GS5, w Paryżu GAC pokazał większość swoich produktów. Najnowsza wersja elektrycznego modelu GE3 SUV ma zasięg 410 km. Kolejna wersja wejdzie do produkcji w przyszłym roku i ma już przejeżdżać na jednym ładowaniu do 500 km. Przeszkodą w spopularyzowaniu tego modelu na Starym Kontynencie może być jednak inny system ładowania.