Zajmując w niedzielę dwa najwyższe miejsca na podium wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Australii, kierowcy Mercedesa Lewis Hamilton i Nico Rosberg po raz 24. w historii osiągnęli podwójny sukces i wyrównali rekordowe osiągnięcie ekipy Ferrari.

Inaugurujący sezon wyścig miał swoja dramaturgię. Na 18. okrążeniu Grand Prix Australii 2016, doszło do bardzo niebezpiecznie wyglądającej kraksy Fernando Alonso i Estebana Gutierreza. Hiszpan najechał na bolid Meksykanina na hamowaniu do trzeciego zakrętu i z ogromnym impetem wypadł z toru uderzając w bariery. Na szczęście, obu kierowcom nic się nie stało i o własnych siłach zdołali opuścić swoje samochody.

Nowy sezon Formuły 1 zaczął się tak, jak zakończył poprzedni - od dubletu Mercedesa. Nico Rosberg zajął pierwsze miejsce przed Lewisem Hamiltonem. Okazuje się, że nie wszystko poszło gładko w ekipie mistrzów świata. Szef Mercedesa Toto Wolff powiedział, że był bliski decyzji o wycofaniu Rosberga z wyścigu.

- Mieliśmy problem z temperaturą hamulców w bolidzie Nico. W pewnym momencie sytuacja zrobiła się straszna, byliśmy bliscy podjęcia decyzji o wycofaniu go z wyścigu. Po przejechaniu dwóch trzecich dystansu temperatura osiągnęła maksimum, a później zaczęła powoli opadać. Jednak w tym czasie bolid był bardzo trudny do prowadzenia - opisał Wolff.

To nie jedyne kłopoty, które trapiły Rosberga. Niemiec miał też problem z lewą tylną oponą. Brak komunikacji radiowej sprawił, że inżynier nie mógł przekazać kierowcy instrukcji o oszczędzaniu opony.

- Piętnaście okrążeń przed końcem z naszych obliczeń wynikało, że opona nie wytrzyma do mety. Niewiele brakowało, by spadła z obręczy. Przyzwyczailiśmy się, że możemy dać instrukcje kierowcy, dzięki którym dotrwa do końca. Teraz to niemożliwe, to dla nas trudna sytuacja. Nie mogliśmy powiedzieć Nico ani o hamulcach, ani o oponie. Brak komunikacji prowadzi do sytuacji, w której inżynier nie ma już kontroli - przyznał Wolff. Zespoły F1 zgodziły się na rezygnację z eliminacyjnego systemu kwalifikacji, z natychmiastowym efektem. Po niedzielnym spotkaniu z FIA postanowiono jednogłośnie, że format wprowadzony w Australii należy porzucić.

Zespoły zgodziły się na powrót do startego systemu, od Grand Prix Bahrajnu.

Zmianę przepisów musi jeszcze zatwierdzić Grupa Strategiczna i Komisja F1 przed przekazaniem jej do Światowej Rady, co jednak powinno być tylko formalnością.

Grand Prix Australii 2016 - wyniki

Poz. Kierowca Kraj Zespół Czas/strata Punkty
1 Nico Rosberg GER Mercedes 1:48:15.565 25
2 Lewis Hamilton GBR Mercedes +8.060s 18
3 Sebastian Vettel GER Ferrari +9.643s 15
4 Daniel Ricciardo AUS Red Bull Racing +24.330s 12
5 Felipe Massa BRA Williams +58.979s 10
6 Romain Grosjean FRA Haas +72.081s 8
7 Nico Hulkenberg GER Force India +74.199s 6
8 Valtteri Bottas FIN Williams +75.153s 4
9 Carlos Sainz ESP Toro Rosso +75.680s 2
10 Max Verstappen NED Toro Rosso +76.833s 1
11 Jolyon Palmer GBR Renault +83.399s 0
12 Kevin Magnussen DEN Renault +85.606s 0
13 Sergio Perez MEX Force India +91.699s 0
14 Jenson Button GBR McLaren +1 okr. 0
15 Felipe Nasr BRA Sauber +1 okr. 0
16 Pascal Wehrlein GER Manor +1 okr. 0
NUK Marcus Ericsson SWE Sauber - 0
NUK Kimi Räikkönen FIN Ferrari - 0
NUK Rio Haryanto INA Manor - 0
NUK Esteban Gutierrez MEX Haas - 0
NUK Fernando Alonso ESP McLaren - 0
NUK Daniil Kvyat RUS Red Bull Racing - 0