Nietypowa akcja inspektorów ITD była wymierzona w kierowców zestawów ciężarowych, którzy pod osłoną nocy przewozili zbyt ciężkie elementy konstrukcyjne szamb. Nocne kontrole były przeprowadzane na drodze S7 na wysokości kilku miejscowości – Grójca, Radomia i Szydłowca. W każdym przypadku efekty były takie same – na przewoźników zostały nałożone wysokie kary finansowe (prawie 20 tys. zł!).
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoInspektorzy ITD: zbyt ciężkie szamba niszczą nam drogi
Jeden zestaw był przeładowany aż o 25 ton. Dlaczego to takie ważne, by załadowany zestaw ciężarowy nie ważył więcej niż dopuszczalne 40 ton i miał odpowiedni nacisk osi? Dlatego, że drogi mają określoną wytrzymałość ustalaną według obowiązujących norm w ruchu drogowym – m.in. tych związanych z wagą pojazdów.
Przeciążone pojazdy przyczyniają się do szybszej degradacji nawierzchni jezdni i konstrukcji obiektów inżynieryjnych w ciągu dróg. Poruszanie się po drogach przeładowanych pojazdów ma też wpływ na bezpieczeństwo […]. Taki pojazd ma przede wszystkim dłuższą drogę hamowania oraz zaburzoną stateczność. […] To także przejaw nieuczciwej konkurencji na rynku transportowym
– twierdzą inspektorzy ITD.
Nocne kontrole ITD zakończone wysokimi karami finansowymi
Akcja ITD wymierzona przeciwko nieuczciwym przewoźnikom trwała przez co najmniej trzy noce – od 21 do 24 listopada. Zatrzymano w tym czasie kilka ciężarówek i praktycznie za każdym razem kontrola kończyła się w ten sam sposób – stwierdzeniem zbyt dużej wagi i zbyt dużych nacisków osi na jezdnię.
Z racji tego, że ładunek był podzielny (nie wszystkie szamba musiały jechać razem), inspektorzy ITD zakazywali kierowcom dalszej jazdy do momentu przeładowania nadmiaru na inne pojazdy. Przewoźnikom lekceważącym polskie przepisy o ruchu drogowym grożą teraz kary finansowe w wysokości do 18 tys. zł.