W piątek 12 lipca 2024 r. inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego we Wrocławiu przeprowadzili akcję, której celem było eliminowanie z ruchu przeładowanych samochodów. Oto co się wydarzyło przy ul. Karkonoskiej.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoITD podczas kontroli wykryło aż cztery przeładowane pojazdy dostawcze, które zgodnie z przepisami nie powinny ważyć więcej niż 3,5 t. W dwóch przypadkach problemem było nie tylko przekroczenie DMC.
Przeczytaj także: Czy tu wolno zawracać? Kierowcom wciąż mylą się te znaki i sygnalizatory
W jednym z samochodów dostawczych inspektorzy ITD stwierdzili brak zabezpieczenia ładunku przed zmianą położenia. Z kolei inny nie dość, że ważył najwięcej, to funkcjonariusze wykryli w nim jeszcze to.
Przeczytaj także: Policjant: Kto ma auto jednej z tych 5 marek, znajduje się na naszym celowniku
Najbardziej przeładowany ze skontrolowanych samochodów miał rzeczywistą masę całkowitą wynoszącą 5200 kg, co oznacza przekroczenie DMC aż o 1700 kg. Samą tylną oś napędową obciążono na 3400 kg. A potem ITD spojrzało na zamontowaną tam oponę.
Okazało się, że jej bok jest pęknięty. Jak na ironię w miejscu, gdzie na ogumieniu znajduje się napis na temat uszkodzenia opony m.in. w wyniku przeciążenia.
Inspektorzy ITD zatrzymali dowód rejestracyjny niesprawnego samochodu dostawczego, a jego kierowcy wydano zakaz dalszej jazdy do chwili wymiany wadliwego ogumienia.
Wszyscy kierowcy naruszający przepisy ruchu drogowego zostali ukarani mandatami karnymi, a pojazdy nakazano doprowadzić do stanu normatywnego.