- Makieta polskiego samochodu elektrycznego Izera to symbol porażki projektu, a nie dowód jego kontynuacji
- Makietę Izery przygotowało włoskie studio Pininfarina. Przywieziono ją z Włoch do Wrszawy, gdzie marnieje gdzieś pod plandeką
- ElectroMobility Poland już nie buduje Izery. Skupia się na innych, nowych celach
- Choć Izera nie powstanie, to coś dzieje się wokół spółki, która miała ją budować. Pisaliśmy o tym tutaj: BYD dopytuje o możliwość inwestycji w Polsce. Jest wiele ciekawych wątków
"Super Express" we wtorek pisze, że dotarł do zdjęć nowego projektu polskiego samochodu elektrycznego Izera, co dowodzi, że auto wciąż powstaje, tylko w tajemnicy. Nic z tych rzeczy. Izera nie powstanie. "Auto Świat" rozmawiał z przedstawicielami spółki ElectroMobility Poland, która auto miała budować. Nie tylko to, co usłyszeliśmy, dowodzi temu, że nikt w tajemnicy Izery nie przygotowuje.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoIzera nie powstanie, mimo że z przodu miała wyglądać jak Volvo
Pod koniec 2023 r. we Włoszech wąskie grono polskich dziennikarzy widziało makietę najnowszego projektu Izery. Zdjęcia były pilnie strzeżoną tajemnicą. Jeden z dziennikarzy "Auto Świata" tę makietę widział i choć nie może potwierdzić, czy widział to, co przedstawiają zdjęcia "Super Expressu" (groźba wysokiej kary finansowej, o której mówi klauzula poufności podpisana przed wyjazdem do Włoch), to ja się domyślam, że widział dokładnie to. Dlaczego, by zobaczyć makietę, musiał jechać do Włoch?
Bo za ostatni projekt Izery odpowiadało słynne, włoskie studio Pininfarina. Złota makieta (w naszej galerii można zobaczyć stary, znany wszystkim projekt Izery) musiała trafić do Polski, bo dlaczego miałaby być magazynowana we Włoszech? Wiemy, że stoi gdzieś w Warszawie i marnieje. I wcale nie jest dowodem toczących się prac nad Izerą. To pomnik dowodzący porażki tego projektu.
EMP ma już inne cele, o których wielokrotnie mówiliśmy publicznie. Skupiamy się na pozyskaniu partnera strategicznego do stworzenia klastra elektromobilności
- powiedział w rozmowie z Auto Światem Paweł Tomaszek z EMP.
Izera i Pininfarina — co makieta robiła we Włoszech?
Jak wspomniałem, jeden z dziennikarzy Auto Świata, Krzysztof Grabek, widział makietę Izery na żywo, podczas podróży do Włoch. Pisał wówczas tak:
Współpraca EMP z legendarnym włoskim studiem stylistycznym jest o tyle wyjątkowa, że w projekcie liczy się zdanie nie tylko zespołu designera Marco Giumentaro. Czynny udział w procesie projektowym bierze także Tadeusz Jelec, spod którego ręki swego czasu wychodziły najnowsze modele Jaguara. Teraz wraz z Łukaszem Maliczenką, dyrektorem ds. rozwoju produktu w EMP, i Piotrem Dominikiem, kierownikiem ds. strategii marki w EMP, odsłania przede mną i czterema innymi dziennikarzami tajniki wyglądu pierwszego polskiego SUV-a.
Całą jego relację przeczytacie tutaj: Izera. Widziałem NOWY projekt polskiego auta, ale nie mogę powiedzieć, jak wygląda