Jaguar F-Pace SVR nie tylko budzi zachwyt swoim wyglądem, ale również osiągami, a te wyglądają naprawdę imponująco. 5 litrowy silnik doładowany kompresorem generuje teraz aż 550 KM i 680 Nm. Pozwala to na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4,3 s. W przypadku Porsche jest to 4,4 s, więc przynajmniej na papierze wygrywa Jaguar.
Jaguar F-Pace SVR – to się zmieniło
Jak wiadomo zmiana wyglądu względem „zwykłego” modelu nie jest tylko czysto kosmetyczna. Na masce pojawiły się otwory odprowadzające nadmiar ciepła z silnika, natomiast na bokach mamy teraz dodatkowe otwory chłodzące hamulce oraz zmniejszające opory powietrza. Lżejsze są też felgi w rozmiarach 21 lub 22 cali oraz układ wydechowy, który „schudł” o 6,6 kg.
F-Pace SVR ma również zmienione zawieszenie i układ kierowniczy. Jako pierwszy wykorzystuje elektrycznie sterowany układ różnicowy o nazwie EAD (Electronic Active Differential). Zostały też w nim zamontowane o 30% sztywniejsze niż w podstawowym modelu sprężyny, które w połączeniu z nowym stabilizatorem zmniejszają przechył nadwozia o 5 procent.
Dzięki zmiennym trybom jazdy (z których najostrzejszy kryje się pod nazwą Dynamic), możemy sprawić, aby Jaguar ze sportowego samochodu przemienił się w wygodny krążownik, który jest zwinny, ale i bardzo elastyczny.
Wnętrze również uległo zmianom. Pojawiły się sportowe fotele z lepszym podparciem bocznym oraz kierownica z logiem SVR oraz łopatkami do zmiany biegów.
Jaguar F-Pace SVR - cena
Na nowego Jaguara będzie trzeba poczekać do lata bieżącego roku, a kosztować ma koło 360 tys. zł. Warto dodać, że F-Pace SVR to już drugi model, który został opracowany przez specjalny oddział Jaguara. Pierwszym był F-Type SVR.