- Uzyskano komplet decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) dla rozbudowy autostrady A2 między Warszawą a Łodzią
- GDDKiA już niebawem planuje ogłosić przetarg, który pozwoli wybrać wykonawcę prac
- Plany rozbudowy przewidują dobudowanie trzeciego pasa ruchu na odcinku 89 km oraz remont węzła Łódź Północ
- Prace będą prowadzone przy istniejącym ruchu drogowym, z zastosowaniem czasowej organizacji ruchu
Decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) dla dwóch odcinków autostrady A2 położonych na terenie woj. łódzkiego brakowało, aby można było ruszać z pracami budowlanymi przy rozbudowie trasy A2 między Warszawą i Łodzią. W kwietniu br. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) uzyskała ZRID-y dla dwóch odcinków zlokalizowanych w woj. mazowieckim.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo89 km autostrady A2 pomiędzy Łodzią i Warszawą zyska trzecie pasy ruchu
Planowana inwestycja przewiduje rozbudowę autostrady A2 Warszawa — Łódź o dodatkowe, trzecie pasy ruchu. Już na etapie projektowania i budowy obecnej trasy przewidywano taką możliwość, dlatego w pasie rozdziału pozostawiono niezbędną rezerwę terenu, a także dostosowano wielkość obiektów inżynieryjnych.
Zgodnie z planami, po zakończeniu prac autostrada A2 na odcinku od węzła Łódź Północ do węzła Pruszków, tj. na długości 89 km, będzie miała po trzy pasy ruchu w obu kierunkach i po cztery pasy dalej do węzła Konotopa. Przy okazji rozbudowy przeprowadzony zostanie remont węzła Łódź Północ. W tym miejscu już teraz jest docelowy układ, drogowcy wymienią jednak nawierzchnię na odcinku o długości 3 km oraz oświetlenie na energooszczędne.
- Przeczytaj także: Tempomat źle odczytał symbol na niemieckim fotoradarze. Służby pozostają nieugięte
Utrudnienia, odcinkowy pomiar prędkości i po dwa pasy ruchu
Zgodnie z założeniami rozbudowywany odcinek ma być samowystarczalny energetycznie. "Wszelkie urządzenia elektryczne związane z funkcjonowaniem drogi (oświetlenie, stacje meteo itd.) mają być zasilane z odnawialnych źródeł energii" — wyjaśnia GDDKiA. Utrudnieniem będzie fakt, że całość prac związanych z rozbudową autostrady A2 będzie prowadzona przy odbywającym się ruchu drogowym. Dla kierowców oznacza to utrudnienia i konieczność stosowania się do czasowej organizacji ruchu.
Chcąc ograniczyć uciążliwość dla kierowców, przez cały czas trwania budowy dla każdego z kierunków będą dostępne po dwa pasy ruchu. Już teraz drogowcy planują wprowadzić na rozbudowywanym fragmencie odcinkowy pomiar prędkości. Rozwiązanie to znacząco poprawiło bezpieczeństwo w trakcie budowy autostrady A1 pomiędzy Tuszynem i Częstochową.
Obecny odcinek autostrady A2 na granicy przepustowości
Konieczność dobudowania trzecich pasów ruchu wynika ze zbliżania się do granicy przepustowości obecnego odcinka. Trasa użytkowana jest od 13 lat i jak wynika z ostatniego Generalnego Pomiaru Ruchu, liczba pojazdów poruszających się każdego dnia między Łodzią i Warszawą, zależnie od miejsca i pory, waha się od ponad 50 do blisko 100 tys. Drogowcy przewidują, że ruch na tym odcinku będzie się jeszcze zwiększał. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że autostrada A2 ma umożliwić dojazd do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK).
Na przełomie czerwca i lipca br. GDDKiA planuje ogłosić przetarg, który pozwoli wyłonić wykonawcę robót budowlanych. Umowa na realizacje inwestycji powinna zostać podpisana w pierwszej połowie 2026 r. Zakończenie wszystkich prac zaplanowano na drugą połowę 2028 r.
- Przeczytaj także: Na niemieckich drogach zapanował chaos. Wszystko przez mapy Google