Branża transportowa zmaga się z kolejnym problemem. Okazuje się, że kierowcy coraz częściej skarżą się na masowe awarie toalet nie tylko na stacjach paliw, ale także na parkingach przy głównych trasach czy w centrach logistycznych. Problem dotyczy nie tylko Polski, ale także innych krajów. Znalezienie miejsc, gdzie można chociażby umyć ręce staje się trudniejsze.

„Niestety, w ostatnich dniach do naszej organizacji spływają liczne informacje od kierowców, że polskie stacje benzynowe zlokalizowane przy głównych szlakach komunikacyjnych nie pozwalają kierowcom na skorzystanie z toalet. Jako organizacja pracodawców transportu nie zgadzamy się na takie traktowanie pracowników” – alarmuje stowarzyszenie Transport i Logistyka Polska (TLP).

O krytycznej sytuacji nie tylko w kraju, ale i za granicą, ostrzega stowarzyszenie Truckers Life, które obecnie gromadzi informacje o zamkniętych miejscach. Organizacja wystąpiła z apelem do kierowców o przesyłanie danych o sanitariatach niedostępnych dla zmotoryzowanych. Podkreślono przy tym, że są również miejsca, gdzie stosuje się dobre praktyki takie jak udostępnianie płynów do dezynfekcji rąk i regularnie czyszczenie toalety i pryszniców.

Z apelem wystąpiono także do prezesów spółek paliwowych. Organizacja TLP wzywa szefów firm Circle K Polska, Shell Polska, BP Polska, PKN Orlen, Total Polska, Anwim, Amic Enegry i Lotos Paliwa o „wydanie stosownych poleceń personelowi na stacjach, aby ponownie udostępnili kierowcom toalety ze względu na ich zdrowie i bezpieczeństwo”.